Sylwuś, pozdrawiam i życzę zdrowka
Rewelko, odebrałaś wyniki?
Martwię się o Ciebie
Buziaczki!!!!
dziewczyny SYLWIA prosiła mnie żebym przekazała, żebyście się nie martwiły ale dziś nie może wejść i napisać jak wyniki - odezwie się jutro i o wszystkim napisze
Rewolucjo kochana, skoro piszesz (za pośrednictwem Flakonki - dziękuję za przekazanie wiadomosci), żeby się nie martwić, to się nie martwię... choć może troszeczkę. Ale przede wszystkim wysyłam Ci dużo wirtualnego zdrówka i silnej energii. Być może to faktycznie dieta, mnie też się czasem w głowie kręci i czuję się słabo. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby i w Twoim przypadku było to tylko to.
No i chciałam bardzo Ci podziekować za Twoją radosną, pogodną naturę, za energię, którą wnosisz na to forum i do życia każdej z nas. Jesteś naprawdę super dziewczyną!!!
Mocno Cię ściskam, priva za momencik napiszę
Sylwia trochę odpoczynku by ci sie przydało
pozdrawiam i zdrówka życzę
Rewelko!
Czekam z niecierpliwością na wieści o Tobie!!!
Żeby Ci tylko energii nie zbrakło na basenik (eeee..... to chyba niemożliwe )
Cieplutko pozdrawiam!!!
Ja też pragnę dołączyć do życzeń i pozdrowień dla naszej kochanej Rewelacji
Wszystkiego naj, naj, naj, najlepszego !!!!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Witajcie Moje Kochane forumowiczki!!!
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, które od was dostałam. Jesteście wspaniałe
Przepraszam, że wczoraj nic nie napisałam, ale byłam wykończona i musiałam leżeć
Flakonko dziękuję, że mnie wyręczyłaś ( wielki buziak )
Jeśli chodzi o wyniki badań podstawowych wszystko po za cholesterolem mam w normie
Niestety po konsultacjach neurologicznych okazało się, że mam jakieś zaburzenia
Wczoraj robiono mi badanie dna oka i sparwdzano ciśnienie w oku, tomografię komputerową. Dokłądniejsze wyniki będą dziś. Lekarz podejrzewa jakieś zmiany neurologiczne lub guza Przyznam się szczerze, że się boję. Ciężko było się czegoś dowiedzieć, bo lekarz stwierdził, że nie chce snuć domysłów...a co ja mam powiedzieć. Wiecie jak działa wyobraźnia jak się coś takiego usłyszy Gdyby nie to zasłabnięcie to bym się o tym nie dowiedziła. Wczoraj byłam tak zmęczona tymi badaniami i przybita tym co usłyszłąm, że nie miałam siły pisać na forum. Mam nadzięję, że mi wybaczycie.
Teraz staram się o tym nie myślę ( co nie jest łatwe ) - bo to co w takiej chwili przychodzi do głowy jest straszne
Wystarczy tych smutków. Od lekarza usłyszałam, że dieta jest prowadzona prawidłowo i on nie widzi złych jej skutków. Chudnę wolno, ale zdrowo. Pokazałam u rozpiskę diety, żeby wiedział jak się odchudzam. Stwierdził, że możnaby dodać jeszcze 200-300 kalorii, ale to już mój wybór.
Dla mnie ważne jest, że stwierdził, że w diecie niczego ważnego nie brakuje.
Izary - tak jak napisłam wyżej - dieta nie wpływa no moje samopoczucie. Poczułam się gorzej głównie z przepracowania i zmęczenia - gdyby nie to nie dowiedziałabym się co mi jest.
Wanilio - przepraszam, że Cię nastraszyłam - nie było to moim celem.
Weroniko - dziękuję
Flakonko - jeszcze raz dziękuję za pomoc. wiadomości niestety nieciekawe...Zapukaj do mnie jak będziesz na GG, proszę.
Julietto - tak jak napisała Flakonka - ten sklep jest w centrach handlowych. Ja nigdy nie szukałam w necie, bo na oko to ciężko kupić.
Limonko - tak nastraszyłam swojego szefa, że dziś mam wolne
Ajoanno - wyniki ogólne robię regularnie od kiedy zaczełam się odchudzać. Ale nigdy nie miałam robionych kompleksowych badań.
Groszku - teraz chyba każdy żyje w stresie i dużo pracuje. Mam nadzieję, że to tylko przepracowannie...
Bike - dziękuję - przyda mi się
Triskell - napisałam, żebyście się nie martwiły - bo jeszcze na 100% nic nie wiem. Zdrówko teraz bardzo mi się przyda. Dziękuję za te miłe i ciepłe słowa. Zaraz odpiszę na priv
Animko - ja też się cieszę, że Ty jesteś
Biglady - dziękuję za ciepłe słowa.
Jak tylko będę wiedziała coś więcej to zaraz napiszę - obiecuję.
Ściskam was wszystkie bardzo mocno. I jeszczeraz dziękuję
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
SYLWUŚ !!! JESTEM Z TOBĄ CAŁYM SERCEM I MOCNO, BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI, ŻEBY WSZYSTKO DOBRZE SIĘ SKOŃCZYŁO!!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Zakładki