Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

I jeszcze...

Przegryzki

2 plasterki mozzareli z pomidorem i bazylią
spaser wędliny + musztarda + ogórek konserwowy = zawinięte w liść sałaty
1 plasterek sera żółtego light, 4 orzeszki włoskie
trójkąt sera topionego, pomidor
serek figura + ogórek + koperek
jajko na twardo
plaster sera białego ( chudy ) z łyżeczką dżemu niskosłodzonego
galaretka bez cukru
pieczone jabłko z cynamonem
pół szklanki jogurtu naturalnego
2 biszkopty
2 kulki lodów owocowych

Biglady - dziękuję Ci bardzo.

Groszku - mam nadzieję, że martwię się na zapas.Ciesze się, że przepisy Ci sie podobają

Agnimi - lekarz nie podał diagnozy tylko ewentualne możliwości. Staram się o tym nie myśleć.

Moominko - dziękuję za to, że jesteście. To dzięki wam nie czuję, że jestem sama.

Wanilio - ja prosiłam lekarza, żeby mi powiedział czego mam się spodziewać. A jak będzie...zobaczymy...

Flakonko - mam nadzieję, że skończy się na strachu.Dziękuję.

Bike - dziękuję bardzo za ciepłe słowa.

Limonko - cały dzień dziś się lenię. Chce funkcjonować normalnie. Nie wiem jeszcze o której pójdę do lekarza - więc nie wiem co z basenem.

Jeszcze raz dziękuje!!!!



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

kochana to ja widzę że ty masz wszystko zaplanowane w 100% chyba się podepnę i sobie wydrukuję te posiłki wszystkie ile się płaci za prawa autorkie??

Flakonko - dla Ciebie gratis Cieszę się, że Ci się podobają



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sylwuś nie martw się słonko na zapas Wierzę,że wszystko pomyślnie się ułoży!!!!Dbaj o siebie!!!Trzymaj się!!!

Cały czas myślami będę przy Tobie!!!Trzeba do wszystkiego podchodzić z wiarą i dozą optymizmu!!Pamiętasz jak na spotkanku opowiadałam Ci o mojej chorobie???

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i wiarę w to, że będzie dobrze. Bardzo mi pomagacie
Niestety nie odebrałam dziś wyników badań, bo nie było lekarza, który mógłby opisać tomografię komputerową Denerwuje mnie to, że tak się to wszystko przeciąga. Czekanie jest najgorsze. Jak tylko dowiem się czegoś napewno wam napiszę.

Lunko - dziękuję za ciepłą rozmowę. Jesteś wspaniała. Obiecuję, że dam znać jak tylko się czegoś dowiem.



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Rewolucjo wpadam do Ciebie z pozdrowieniami słowami otuchy. Pamiętaj dopóki nic nie wiadomo na 100% to trzeba myśleć pozytywnie i nie dopuszczać do siebie złych myśli. A ja wierzę, ze wszystko będzie dobrze. Trzymaj się mocno i nie poddawaj smutnym nastrojom. Bedę trzymać kciuki.

Gosik - dziękuję, że o mnie pamiętałas i odwiedziłaś mój wątek Dziękuję za dobre słowa
Mam nadzieję, że szybko wszystko się wyjaśni




[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

wyjasni się i na pewno pozytywnie - pamietaj że migreny mają zazwyczaj podłoże nerwowe!!

Poprostu denerwuje mnie to czekanie. Wczoraj czekałam, dziś czekałam...szkoda słów.
Oby jutro się wyjaśniło, bo czekanie do poniedziałku to ponad moje siły.



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no ja też trzymam kciuki, bo wiem że czekanie to nic miłego ale ja tam wiem, że wszystko będzie w porządku i już