Strona 109 z 364 PierwszyPierwszy ... 9 59 99 107 108 109 110 111 119 159 209 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,081 do 1,090 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #1081
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Najpierw zasłużone gratulacje, że udało ci się osiągnąć taką fajną cyferkę na suwaczku :P
    A u mnie waga się waha między 97 a 97,5 kg chociaż ostatnio się bardzo przykładam do dietki
    Codziennie spacerki z dziećmi sprzątanie i zakupy cały dzień w biegu i na nogach
    Przydał by się basen na mój nadwyrężony kręgosłup
    Ale niestety czasu jak zwykle brak
    Trzymaj się :P


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #1082
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Przyszłam Ci życzyć miłego weekendu
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  3. #1083
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witam i pozdrawiam piatkowo!
    Kocham ten dzien tygodnia, chyba najbardziej ze wszystkich, nawet bardziej od soboty!
    Wczoraj nie dosc ze dietka byla OK i woda oczywiscie tez, to jeszcze pocwiczylam - 15 min "ja chce takie posladki" i 15 min "brzuch". Posluchalam rady Rewolucji i pilam wode podczas cwiczen - dzieki temu uniknelam zwyklych sensacji zoladkowych. Bylam padnieta jak pies ale przynajmniej dobrze sie czulam.
    Zdaje sobie sprawe, ze gdybym cwiczyla systematycznie, moja kondycja znacznie by sie poprawila i moglabym przecwiczyc jeszcze 2 inne zestawy, na to jednak jeszcze nie mam sil.
    Zapomnialam kupic sliwek suszonych wczoraj, dlatego znowu szlo mi opornie w kibelku

    Biglady, ja rowniez zycze Tobie milego weekendu i mocno trzymam kciuki zebys grzecznie dietkowala!

    Anamatku, prawdziwa matka-polka z Ciebie, nie zapominaj o sobie! Musisz znalezc choc chwile czasu dla siebie bo zwariujesz!
    Fajny ten Twoj maly Ale na grzeczniutkiego nie wyglada, ma diabliki w oczach

    Nando, po to tu jestesmy Ciesze sie ze choc troszke moglam pomoc

    Katsonku, nie cierpie pumpernikla... na dodatek zle dziala na moj zoladek, zawsze mnie potem zgaga meczy...

    Glimmku, za pozno, rybki zjedzone Moge Ci tylko powiedziec ze byly przepyszne - i dorsz i haddock (nie wiem jaka sie to nazywa po polsku ).

    Pinosku, i Ty bedziesz miala wkrotce swoje polmetkowe swieto, jestem tego pewna! Widze ze sobie spokojnie i ladnie dietkujesz, to jak moze byc inaczej?

    Korni, nie nie nie, nie wymowka! nie wiedzialam o ktorej wlacza prad, czy w ogole do rana wlacza, jak mialam isc taka nieswieza do pracy? nie wspominajac o tym ze pewnie nie umialabym zasnac bez kapieli!
    Nawet jak zaczynam odwiedzac watki od siebie to jestem pozno - w pracy jestem o 8:30, zanim sie pootwieram i porozkladam to mija troche czasu, no i doloz godzine do tego bo czasowo jestesmy w tyle

    Cola, alez ja wcale nie mam samozaparcia w cwiczeniach! Gdybym miala to bym cwiczyla regularnie a tak to dopiero wtedy gdy sie zmusze. Niecierpie cwiczyc w domu
    Nie odpuszczaj kochana, jak odpuscisz waga pojdzie do gory, jak przetrzymasz - dostaniesz nagrode
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #1084
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Udanego weekendu
    dużo slonka
    i przyjemnych chwil

    buzialki H

  5. #1085
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    NIe odpuszcze!!!Od dawna nie mialam takiego zapalu jak teraz!Szkoda ze waga sie na mnie obrazila Mam wszystkich w nosie,nawet niemilego lekarza ktory robil mi dzis USG!Nie obylo sie bez uwagi o tluszczyku na brzuchu!
    Pozdrawiam i zycze udanego weekendu.

  6. #1086
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Buttermilk a jednak to toksyny. To pocieszajace. Teraz bedzie wieksza motywacja bo nie potrzebujemy toksyn w naszych organizmach, no nie. A co ze mna jak nie cwicze?? Ojojoj wole nie myslec i chyba tez sie wezme za cwiczenia! Buziaczki slonko i milego piatku!!!


  7. #1087
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojej, zajrzałam na tą setną stronę i jestem pod wrażeniem różnicy. I Ty w ogóle pytasz, czy widać??? No jasne, że widać! I to zarówno po sylwetce, jak i po twarzy, która coraz ładniej Ci smukleje. Aż chce się czekać na kolejne zdjęcia.

    A poza tym zajrzałam też do internetowego słownika i dowiedziałam się, że:
    Translation: HADDOCK
    N M ŁUPACZ (RYBA); M PLAMIAK
    Podczas bycia jedzonym łupał ten haddock czy plamił?

    Ciąglę myślę, czy nie dac temu Weiderowi drugiej szansy. Może tym razem mój związek z nim wypali?

    Uściski

  8. #1088
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    no masz rację butterku z tym prysznicem, hehehe, wywnioskowałam, ze lepiej się nie brudzić to nie będzie trzeba się myć żartuję oczywiście....
    ....a co do różnicy w czasie i pracy...to masz rację....ja zaczęłam przychodzić 15 min wcześniej, niby wychodzę przekonana ze jak napotkam korek to zdązę na czas...i zwykle jestem przed czasem a szefostwo przychodzi godzinę po mnie...wiec godzinka dla mnie

    a z tymi ćwiczeniami...to hm...żebym ja była pewna że mi mała nie wlezie na brzuch....ale podywanuję....może nie dziś, bo dziś nie będę miała kiedy....D, dobrze jak jest przy rowerkowaniul...no ale w sumie o dywanowaniu mówiłem, ehhehe, szukałam wymówki...dziś będzie z żabą na rozruch

    miłego weekendu
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #1089
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Hej hej Kochana! Posiłki właśnie dobrze rozkładam, aż jestem z siebie dumna, ale wczoraj oszalałam i stąd to moje niewybaczalne zachowanie. Ale powiem Ci, że wstąpiłam dziś do sklepu i zakupiłam dwie płytki z ćwiczeniami. Mam ich już teraz z 5, więc koniec z wymówkami, że wszystko mi się znudziło A jedną, jaką kupiłam to "chcę mieć takie pośladki" Dzięki Twoim zachętom. Szkoda, że nie mieli "brzucha", ale to jeszcze do nadrobienia. Idę więc ćwiczyć, paa

  10. #1090
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Wreszcie i ja dowiedzialam sie o tej slynnej 100 stronce i z tamtad wlasnie wrocilam.To co zobaczylam,sprawilo ze doznalam szoku Szczeka w dol,podnioslam ja ,bo mi zaczela ciazyc ,ale i tak upadla.
    Wygladasz pieknie i naprawde widac bardzo duzo ze schudlas a do tego wygladasz duzo,duzo mlodziej Jestem z ciebie dumna

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •