Strona 119 z 364 PierwszyPierwszy ... 19 69 109 117 118 119 120 121 129 169 219 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,181 do 1,190 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #1181
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witam w piekny, sloneczny choc mrozny poniedzialek
    Baterii oczywiscie nie kupilam ale nie wytrzymalam dzis i stanelam na wadze aby sprawdzic czy rzeczywiscie baterie szwankuja czy ja moze stoje uparcie w miejscu. Waga pokazala mi 84.7 kg wiec chyba jednak z bateriami wszystko w porzadku Suwaczka nie zmieniam bo dzis nie sroda, zobaczymy co bedzie za dwa dni. Zbliza sie @ wiec wynik moze byc zupelnie inny niz dzis

    Weekend uplynal mi dietkowo, wczoraj wieczorem mialam jeszcze troszke limitu do wykorzystania wiec zjadlam mini-mini Liona i mini-mini Bounty, oba takie "treat size", pozostalosci po Halloween Odzwyczailam sie chyba troszke od slodyczy bo wydaly mi sie przerazliwie slodkie, dobrze ze to porcja na dwa kesy (keski w zasadzie ).
    Wodnie, jak zwykle w weekend, beznadziejnie, za to staralam sie wypic jak najwiecej czerwonych, zielonych i owocowych herbat. Choc pewnie 2 litrow nie bylo

    Halwayko, my wzorem sasiadow polewamy szyby letnia woda z czajnika

    Bellus, bo ja o tym jeszcze nie pisalam Kiedys wspominalam Wam, ze mieszka u nas kuzynka, ktora wkrotce ma sie wyprowadzic bo przyjezdza jej maz z dziecmi. Bylo to planowane na polowe wrzesnia, jednak plany sie pozmienialy, kuzynka pojechala do PL a w zamian przyjechal jej maz. I tak siedzi u nas od polowy wrzesnia, pracy nie ma, nie bede sie rozpisywac na ten temat bo szlag mnie trafia jak sobie wspomne jego "wysilki" w tym kierunku. Rezultat jest taki ze kuzyn wraca 12.11 do PL a my zaczynamy swietowac powrot do normalnosci. Jest co swietowac, bo od 2 marca ciagle ktos u nas jest! Zaciskam zeby ale tylko odliczam dni, ba, juz nawet godziny do jego wyjazdu. Wtedy i dostep do komputera bede miala swobodniejszy, w tej chwili korzysta z niego glownie kuzyn, od rana do nocy

    Lunko, zaraz odpisze

    Rewelko, doniesiono mi ze pogoda ma sie poprawic, mam nadzieje ze jeszcze bedziecie mogli sie rozkoszowac jesiennym sloneczkiem!
    Priv dolecial, dziekuje bardzo! Jestes kochana!

    Hindi czuje, ze u mnie tak latwo to nie bedzie, no ale chcialabym chociaz 5 kg do swiat zrzucic. Na wiosne chce miec rozmiar 44 a na lato 42 Realne?

    Aggus, trzymam za Ciebie kciuki, tak nagle przyspieszyli Ci termin operacji ze nie bedziesz miala nawet czasu sie podenerwowac Wszysko ma swoje dobre strony Pamietaj, ze jestem z Toba myslami i w Tym Dniu bede przesylac tyle pozytywnej energii ile tylko zdolam!

    Bianco, ja tez o nich caly dzien myslalam dlatego wylecialy mi z glowy. Tak samo mam z cukrem i sola, niby podstawowe sprawy w kuchni a zawsze o nich zapominam.
    Ja tez kocham piatek, szkoda ze jeszcze tyle czasu trzeba czekac do nastepnego

    Katsonku, niestety, niestety... ale kiedys bede wazyc 75 kg, nie trace nadziei
    Zdjecia byly robione w Bray, na poludnie od Dublina, ja mieszkam na polnoc, za lotniskiem. Wkleje Wam pozniej pare zdjec z mojego miasteczka, Swords, jest naprawde bardzo ladne i bardzo przyjemnie sie tu mieszka.
    Syn ma powodzenie u dziewczyn, to prawda Ostatnio wreszcie "zlowila" go jedna Irlandka, ktora wydzwaniala do niego od ponad roku, wysylala po kilkanascie SMS-ow dziennie. Nie podobala mu sie na poczatku (gruba podobno ) ale w koncu sie zlamal

    Hindi, moze i u Ciebie cos drgnie w tym tygodniu, jak u mnie?
    Naucz sie koniecznie pic cos wiecej oprocz kawy, to naprawde pomaga w zrzucaniu kilogramow. KIedys myslalam ze to bajer, ale nie, to rzeczywiscie dziala! Nie mowiac o tym ze jednak zoladek wydaje Ci sie wtedy pelniejszy
    Jesien wroci (podobno), mam nadzieje ze uda Wam sie ukonczyc prace przed mrozami!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #1182
    tagotta Guest

    Domyślnie

    84,7 i to przed @@@

    MILKA!!!!!! BRAWO!!!!!! Imponujacy wynik

    Podziwiam Cie, ze udaje Ci sie tyle czasu mieszkac z kims dodatkowym pod jednym dachem i do tego sie odchudzac Mi wystarczylo, ze przyjechala do mnie na tydzien moja najukochansza na swiecie siostra z mezem i 2 dzieci, to nie dosc, ze gotowanie normalnych obiadow dla reszty jest jednak utrudnieniem w dietowaniu, to zmeczona bylam juz po 3 dniach

  3. #1183
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    butterku,
    jak ty pięknie dietkujesz...eh...kopa poproszę...
    (od lunki już dostałam, ale drugi nie zaszkodzi )
    wracam do pracy
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #1184
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Oj wiem coś o takich gościach.
    U nas miał mieszkać nawet nie kuzyn, a siódma woda po kisielu. Bo dostał pracę w Wawie i teraz chce poszukać mieszkania. Miał mieszkać tydzień, ale nie zapowiadało się na to, dopiero mama go przycisnęła, a on na to, że nic mu nie pasuje, że do akademika nie pójdzie, bo z akademika będzie się musiał wyprowadzić za miesiąc. To on ten miesiąc chciał kimać u nas?? Na szczęście poszedł po obiecanym tygodniu, może kilku dniach później. Gdyby to był nasz znajomy, ale rodzice pierwszy raz go na oczy widzieli. No nie rozumiem takich ludzi. Mi by było głupio tak się komuś zwalać na łeb.
    Oj no i gratuluję drgnięcia wagi Podobno po takich przestojach rusza z kopyta, co chyba widać, ale nie zapeszam, do środy
    Pozdrowienia

  5. #1185
    Guest

    Domyślnie

    Battermilkuś, do świąt na pewno przeskoczysz 5 kg, jak nie więcej
    Po chwilowym zastoju waga popędzi w dół jak burza
    Współczuję stałego gościa w domu od pół roku. Musisz mieć anielską cierpliwośc, mnie już by dawno trafił szlag
    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia

  6. #1186
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Patrzę na twój suwak i widze, że masz za sobą bardzo dużo. Gratuluję. Wiem, że nie było to łatwe tym bardziej gratuluje i nadal trzymam kciuki, żebyś tak pięknie walczyła

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  7. #1187
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witam
    Znowu urwanie glowy w pracy, melduje wiec szybko ze u mnie wszystko OK, dietka w porzadku, woda + herbatki tez.
    Jutro wazenie, ale z powodu @ nie spodziewam sie jakichs rewelacji.
    Niewazne. Wazne ze "obwodowo" nie zmieniam sie na plus
    Postaram sie dzisiaj Was poodwiedzac, ale nie wiem czy uda mi sie dotrzec do wszystkich
    Buziaki i milej pracy (dla tych co w pracy) i milego odpoczynku (dla tych co maja wiecej szczescia)
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #1188
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, to wygląda na to, że sprawa wagi już się wyjaśniła. Super. A o tych nieprawdopodobnych wskazaniach wagi to akurat pisałam nie u siebie, moja od razu odmówiła działania, dopóki nie nakarmiłam jej nową baterią.

    Współczuję upierdliwego gościa. Choć z drugiej strony nie wiem, co gorsze, tu do nas na drugi koniec Stanów nie dociera nikt, a tak czasem mi się marzy jakaś wizyta. Ale może faktycznie niekoniecznie takiego typka.

    Uściski z zalanej od trzech dni deszczem Olympii.

  9. #1189
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Miłej pracki i jutrzejszego wazenia Butterku

    5 kilo do Sylwestra ??????? .... bez żadnej łaski
    Jestesmy swietne i na pewno mam się uda

    buziaki H

  10. #1190
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Buttermilkuś, jakże wspaniały suwaczek zapowiada sie jutro. :P :P :P Mkniesz ku krainie lekkości w bardzo dobrym stylu. :P :P :P A z wyjazdu kuzyna z pewnoscią można się cieszyć, tym bardziej, że jak piszesz od marca ktoś na głowie. Zatem jeszcze kilka dni i będzie luz blues. :P Pozdrawiam serdecznie i bardzo zazdroszczę pozytywnie tej energii do dietkowania. :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •