-
Pozdrawiam slonecznie i piatkowo Moje dobre duszyczki, ciesze sie ze jestescie ze mna, normalnie lezki w oczach mi sie pokazaly gdy poczytalam wszystkie Wasze wpiski, ciesze sie ze tak cieplo o mnie myslicie!
U mnie bez zmian - tzn. jesli chodzi o prace, nadal jestem zarobiona po uszy a ten post zaczelam jakies 20 minut temu i jak widzicie napisalam zaledwie pare slow. Mam nadzieje ze dzis w ciagu dnia uda mi sie nadrobic zaleglosci u Was, bo bardzo jestem ciekawa jak sobie radzicie!
Co do mojego samopoczucia to chyba krzywa rosnie w srode odstresowalam sie w jacuzzi i saunie, a wczoraj bylo wyjatkowo udanie na tancu brzucha. Dietkowo tez nawet nienajgorzej ale nie jest idealnie. Myslalam ze po tylu miesiacach wyeliminowalam pewne zle nawyki zywieniowe ale gdzie tam, chyba do konca zycia trzeba sie bedzie pilnowac.
Mimo wszystko ciuchy robia sie coraz luzniejsze, w zasadzie powinnam skakac z radosci ale nadal przyjmuje to z obojetnoscia i znuzeniem...
Ale "idzie ku lepszemu" jak mawia Malysz
Slonka kochane, musze konczyc na teraz, postaram sie wpasc pozniej, a w weekend juz na pewno zawladne komputerem i przeczytam wszystko porzadnie od A do Z!
Sciskam Was mocno i zycze takiego wspanialego slonka jakie u mnie teraz swieci, o ile macie pochmurno u siebie
-
Też myślalam, że pozbylam się starych nawyków żywieniowych i doszlam do takiego samego wniosku jak ty... no cóż nie można mieć wszystkiego. Jeżeli uda się schudnąć to będę już tak szczęśliwa, że mogę się już zawsze pilnować
Sloneczko próbuje się przedostać przez chmury i trochę mu się nawet udaje, a co za tym idzie nastrój jak najbardziej w porządku
Ty się kochana nie przepracuj!
Milego dnia!
-
Witaj Butti
bardzo się cieszę, że ciuszki coraz luźniejsze, brawo
a znużenie z pewnością przejdzie, wraz z nadejściem pięknej wiosny mówię Ci że to przesilenie wiosenne tylko
i uważam, że niestety z dietkowiczami jest jak z alkoholikami, musimy do końca życia dbać o jakość żywności i sposobu życia... ale nie wolno traktować tego jak nieprzyjemnej walki, tylko jak normalność, zwykłą rzecz
buziaki
-
-
slonecznego weekendu
u nas jest pięknie i mam nadzieję, że cały weekend taki będzie
zaraz jedziemy na wioseczkę poszaleję w ogrodku z wielką checią jakieś wiosenne porządki zaliczę
buziaki H
-
JA ROWNIEZ MYSLALAM ,ZE SIE CZEGOS NAUCZYLAM W CIAGU DIETKOWANIA I ,ZE JO JO MI NIE GROZI. ZOLADEK MI SIE NAPEWNO SKORCZYL I WSZYSTKO JEST COOL.POMYLILAM SIE JEDNAK Z TYM I WIEM TERAZ ,ZE GRUBASEK MUSI ZAWSZE SIE PILNOWAC,BO JAK NIE TO MOZE BARDZO SZYBKO STRACIC ,TO NAD CZYM TAK CIEZKO PRACOWAL
POZDRAWIAM I ZYCZE ZEBY TEN WEEKEN BYL RELAKSUJACY I BARDZO MILY
-
Życzę miłego weekendu Jak ja kocham wiosnę :P :P :P :P :P
-
hm... to jest wlasnie najogorsze ze nawet jak schudniemy bedziemy musilay sie ciagle pilnowac, zeby znowu nie przytyc. ja obawiam sie mam skolnnosci do tycia, wiec po diecie bede musiala nadal byc na diecie..........
-
Własnie najgorsze jest to ze zawsze juz bedziemy musiały sie pilnowac. Ale damy rade bo nie chcemy jo jo.
Widze ze jestes bardzo przepracowana to musisz odpoczac w weekend. Spacery na powietrzu dobrze ci zrobia.
-
Wiosennego weekendu życzę
Bardzo sie ciesze,ze u Ciebie jest już lepiej Ps.jak mąz nakupuje za dużo sadzonek,to....zapakuj w paczke i wyślij do mnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki