Butti, pod skrzydłami anioła zazwyczaj jest bardzo dużo miejsca
tak więc myślę, że i dla Ciebie się znajdzie
Butti, pod skrzydłami anioła zazwyczaj jest bardzo dużo miejsca
tak więc myślę, że i dla Ciebie się znajdzie
Witam i pozdrawiam z deszczowego Dublina. Leje od rana ale humor mi dopisuje, forma zwyzkuje, oby tak dalej
Wczoraj byl dzien pokus, ale zwalczonych, tak wiec jestem z siebie zadowolona.
Zjadlam i wypilam:
- 2 tosty pelnoziarniste z bialym serem i powidlami
- kawa z mlekiem
- 5 cieniutkich spisy crackers ze szczypiorkowym serkiem Philadelphia
- 1/2 jablka, gruszka
- kasza, 3 malutkie pulpety wolowo-drobiowe w sosie pomidorowym
- surowka z czerwonej kapusty
- 2 litry wody, 2 herbaty owocowe, 1 zielona, 1 pu-erh
Wygralam z ciastkiem francuskim z czekolada oraz dokladka kaszy i pulpetow Oparlam sie tez Koziemu Mleczku
Cwiczen zadnych nie bylo, chyba musze wyciagnac agrafke z szafy i pocwiczyc przy okazji ogladania TV albo czytania.
Jak dobrze, ze tutaj wrocilam, czuje Wasz bat nad soba i normalnie wstyd by mi bylo zgrzeszyc, tak wiec na razie trzymam sie dzielnie!
***
Bikus, Twoje skrzydla wiele dla mnie znacza! Dziekuje!
Tak, na mnie tez dziala sama swiadomosc ze z kazdego kesu trzeba sie wyspowiadac na Forum, dlatego pisze caly swoj jadlospis, uczciwie, nie chce niczego zatajac. To glupie, ale przed soba sama potrafie udawac ze "nic sie nie stalo i nic takiego nie zjadlam" Kto zrozumie pokrecona nature grubaska?
Kamitaniko, dziekuje, kazdy kciuk na wage zlota, sama nie dam rady!!!!
Halwayko, ciesze sie ze w dobrym momencie wrocilas na forum, najwazniejsze opamietac sie w pore! Zycze Ci wspanialego urlopu i nie grzesz za bardzo!
Ewulka, trzymam kciuki za Ciebie i za nowa walke. Oby starczylo nam sil na jak najdluzej! Zima idzie, bedzie ciezko, ale damy rade!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witaj Butti
u nas w Wawce rozpogodziło się i nawet słonko wygląda zza chmurek, tak więc wysyłam Ci trochę warszawskiego słonka priorytetem
mam takie pytanko: co to jest to kozie mleczko
wyciągaj tę agrafkę i bierz się za ćwiczenia
pozdrawiam cieplutko
Lepiej zebys nie wiedziala...Zamieszczone przez bike
A tak serio - to jest to cos podobnego do ptasiego mleczka ale z koziego mleka, jak dla mnie duzo smaczniejsze (niestety...), szwagierka mi to z PL przez meza przyslala
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Kozie mleczko...hm...rozmarzyłam się...
Cześć przyszłam się przywitać, mam nadzieję że będziesz mnie wspierać tak jak poprzednio w trzymaniu diety, dopiero zaczynam ale chciałabym choć to co ostatnio zgróbłam zrzucić.....
Dzien dobry Pozdrawiam dzis slonecznie Energia mnie rozpiera, moge zaczac kolejny dzien lepszego zycia
Wczoraj bylo bardzo dobrze, prawie idealnie bo zadnych pokus, poza jedna, zwalczona w zarodku A oto moje wczorajsze menu:
- 2 tosty pelnoziarniste, bialy ser + powidla
- kawa z mlekiem
- 5 cieniutkich spicy crackers z serkiem Philadelphia light, malutki pomidor
- nektarynka, gruszka, banan
- jogurt
- kalafior + jajko sadzone
- jablko
- 2 litry wody, 2 herbaty owocowe, 1 zielona, 1 pu-erh
Zwalczona pokusa to kanapka przed obiadem
Z cwiczen jedynie agrafka, za to przez cale "Na Wspolnej" i "You can dance"
Poszlam spac glodna, bardzo glodna, burczalo mi w brzuchu tak bardzo ze nie moglam zasnac, ale ze i tak nie chcialo mi sie schodzic do kuchni to nie zaliczam tego do zwalczonych pokus
Dzisiaj ide do klubu, moze zajrze na step, zalezy kto poprowadzi... Mamy taka jedna "esesmanke", dziewczyna jest niesamowita, daje taki wycisk, ze praktycznie nikt do niej nie chce chodzic na zajecia...
Ogolnie jest niezle, psychicznie coraz bardziej sie rozkrecam, jednak podejrzanie latwo mi idzie ten poczatek tak wiec zachowuje czujnosc W wolnych chwilach staram sie motywowac na forum, co biorac pod uwage nawal pracy w pracy nie jest latwe. Ciesze sie ze jestescie ze mna i mnie wspieracie, w miare mozliwosci czasowych staram sie odwdzieczyc tym samym!
***
Takijko, oczywiscie ze mozesz na mnie liczyc, tak jak poprzednio!
Kamitaniko, a kysz! zamilknij!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witaj Butti
u mnie pachnie gotująca się właśnie na obiadek fasolka szparagowa, już mi wszystkie soki trawienne zaczynają pracować, ślinianki też
wczoraj też kładłam się spać z burczeniem w brzuchu, ale o dziwo stwierdziłam że to bardzo przyjemne uczucie, naprawdę tak sobie pomyślałam przed zaśnięciem bo to oznacza, że organizm odpocznie od trawienia, a ja chudnę
a tego koziego mleka nie znam, nigdy nie widziałam, być może dlatego, że w sklepach bardziej interesuje mnie dział z wędlinami, niż ten ze słodkościami
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka
ps
brawo za "agrafkowanie"
WITAM
ZOBACZYLAM TWOJ WPIS NA WATKU FORMY I POSTANOWILAM ZAGLADNAC DO CIEBIE... WLASCIWIE Z 2 POWODOW
PIERWSZY POWOD PODOBNA WAGA WYJSCIOWA I PODOBNY CEL
POWOD DRUGI PODZIW I ZARAZEM ZAZDROSC
WIEM, ZE TEZ POWINNAM WIERZYC W SIEBIE I BYC STANOWCZA, A WTEDY NAPEWNO MI SIE TO WSZYSTKO UDA, TYLKO JAKOS NIE POTRAFIE CHYBA. NIBY SIE NIE OPIEPRZAM, ALE JAKOS TAK NIE JESTEM PEWNA SWOJEJ DIETY... POZA TYM FINANSE NIE POZWALAJA MI NA WIELE (BIEDNA STUDENTKA). NO, ALE POCZYTAM SOBIE CHOC TROCHE TWOJ WATEK I MOZE ZROZUMIEM, CO ROBIE ZLE, BO TOBIE TAK PIEKNIE IDZIE...
POZDRAWIAM GORACO I TRZYMAM KCUIKI ZA NAS OBIE
a może masz ochotę na sałatkę grecką :P mniam :P zamiast durnego koziego mleczka :P
ja ostatnio urzędowałam z ptasim i ...nie bylo to bezkarne spotkanko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
miłego dzionka i nie daj się esesmance :P
Zakładki