Strona 64 z 364 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 164 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 631 do 640 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #631
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Justyś droga , ja już nigdzie nie wyjeżdżam , na szczęście i teraz zajmę się sobą.Warunki po temu są , bo najbliższa impreza jest dopiero w grudniu , więc jeżeli nawalę , to będzie tylko moja wina.A skokami wagi się nie martw , tak przecież może być , zresztą Ty o tym wiesz , jesteś doświadczoną odchudzaczką z efektami .Pozdrawiam!

  2. #632
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Witam sredecznie

    Cieszę sie, że synek nie tak bardzo utuczony został ....i nie daj mu szans na kolejne kiloski, rozepchany żołądek doprasza się więcej

    W tym wieku spokojnie jeszcze wyrówna wagowe zawirowania .

    Kiedyś mialam podobną sytuację z moim synkiem . Wyjechalismy z mężem na niecałe 5 miesięcy i po powrocie nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam płakałam jak bóbr, zostawiłam chudzielca, który nigdy nie byl przez nas zmuszany do jedzenia ...a wrócilam do dziecka ze spora nadwagą .
    Nasi sąsiedzi, do których poszedł po powrocie do domu , aby pobawic sie z kolegą..nie poznali go w pierwszym momencie PRAWDZIWY SZOK
    Polecialam zaraz do lekarza..... synek miał wówczas 4 lata . Znajoma lekarka uspokajala mnie , że trochę ruchu itd . Niestety komórki tluszczowe, które nabyl w tym fatalnym okresie karmienia przez teściową tylko czekają, aby się reaktywować i dzieciar mój kochany caly czas ma problemy z nadwagą . Jezeli sobie odpuści zaraz tyje

    Do dnia dzisiejszego nie mogę wybaczyć sobie, że wówczas wyjechałam
    KOSZMAR

    I tym smutnym akcentem nie chcę zakończyć wizyty u Ciebie

    Wziełam sie juz w karby dietkuję i ćwiczę

    I niech szybciutko wróci druga 8

    Buziaki H

  3. #633
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witajcie!

    Od rana swieci sloneczko, jest w miare cieplo, wieje orzezwiajacy wiatr od morza, jest naprawde przyjemnie, chcialoby sie isc na spacer no ale niestety, trzeba zarabiac pieniazki

    Wczorajszy dzien byl bardzo udany dietkowo choc bylam potwornie glodna wieczorem. Udalo mi sie opanowac gloda i zakonczyc dzien na 1200.
    Na obiad mialam razowy makaron z przepysznym sosem: indyk + brokuly + sos pomidorowy. Chudziutkie to bylo ale niebo w gebie!
    Wodnie OK - 2 litry wody + herbatki owocowe, ruch: 3 km szybkiego marszu.

    Hindi, wczoraj widzialam synka bez koszulki, no niestety ciezka praca mnie czeka... Wieczorem odnioslam maly sukces bo poprosilam go zeby nie jadl kolacji i obylo sie bez wiekszego marudzenia.
    Rozumiem doskonale Twoje zalamanie po ujrzeniu zatuczonego dziecka, ja tez jestem wsciekla na szwagierke, choc ona zwala wine na druga siostre, ta na matke i tak w kolko. A ja doskonale wiem jakie panuja zwyczaje zywieniowe w obu domach, jest tlusto, slodko i obficie. Nie moge wywracac im kuchni do gory nogami ale prosilam zeby przynajmniej nie kupowaly chipsow i coli, oczywiscie na darmo.
    Przykro mi tym bardziej ze syn od dziecka ma tendencje do tycia i dopiero niedawno udalo mu sie wrocic do prawidlowej wagi, taki byl dumny z siebie a teraz to wszystko zaprzepascil. Jestem wiec zla tez i na niego ale z drugiej strony ja, stara baba, utuczylam sie do takiej wagi jaka mam, co tu duzo wymagac od czternastolatka??
    Dobra, juz nie marudze, trzeba wziac sie w garsc i zabrac sie za odchudzanie dziecka. Na mamusinej kuchni na pewno schudnie bo on w zasadzie je bardzo malo - nie lubi wiekszosci rzeczy, ktore my z mezem uwielbiamy a wiec wiekszosci warzyw (wczoraj plakal prawie nad brokulami ale w koncu zjadl ).
    Ciesze sie ze dietkujesz i cwiczysz, teraz po wakacjach musimy zabrac sie ostro do roboty

    Dorciu, a ja mam nadzieje ze nie nawalisz i ze dotrzymasz slowa danego Waznym Osobom Zycie na diecie naprawde jest przyjemne, jesli wytrzymasz w "abstynencji" powiedzmy miesiac lub dwa to potem bedzie Ci duzo latwiej opanowac sie z podjadaniem na imprezkach. Do grudnia jeszcze kupa czasu i jestem pewna ze do tego czasu wyrobisz sobie dobre nawyki

    Biglady, tak, chodzilo o cukierki ale na szczescie walka z nimi zostala odwolana I bardzo dobrze, bo zapach czekolady nadal powoduje u mnie silne glupawki
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #634
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Witaj Buttermilsiu

    No to udalo nam się wczoraj wieczorkiem pokonać napad glodu
    Bardzo się cieszę, ja dopiero trzeci dzionek jestem na takiej naszej prawdziej dietce, tak więc chyba zaskoczylam i będzie już z górki
    Mysle tak za każdym razem i wierzę, że tak wreszcie będzie
    Teraz mam w sobie tyle energii, że aż muszę ją przekuć w prace porządkowe
    Na rowerku jeszcze dzisiaj nie jeździłam , czekam na hydraulików, którzy mogą w każdej chwili zakręcić mi wodę ...

    Powiem nieśmiało, że może synek Twój powinien jeść kolację, tylko dietetyczną . Tak samo jak my 5 posiłków, ale skromnych

    Milego dnia
    Buziaki H

  5. #635
    Dorcia26 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    buttermilk trzymaj mocno swoją ósemeczkę!! i szybciutko odzyskaj te pozostałe dwie co uciekły Ściskam mocno i trzymam kciuki - teraz za Ciebie i Twojego synka również !! Razem dacie radę!!

  6. #636
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buttermilk,czytam o twoich perypetiach z synkiem,dwa lata temu mieliśmy z naszym najstarszym podobne....ale poszedł do nowej szkoły- wziął sią za siebie,sam mnie zadziwił,że nie chce już tak dużo jeść,tylko spagetti nie może się oprzeć i chce bym wciąż naokoło mu właśnie to danie gotowała i potem,jeszcze chce za wszystkich dojadać...,
    ale wyciągnął się i za chwilę dogoni męża.
    Twój syn na pewno też się pociągnie w górę i szybko straci ,to co nabrał,oni przecież w ciągu roku kilka cm podrastają...trochę ruchu i będzie po problemie...
    ale takie wspólne kłopoty mogą was bardziej zbliżyć do siebie w tym trudnym okresie....
    Nasz syn ciągle mnie wypytuje o zdrowe jedzenie, o różne rzeczy,których dowiedziałam się tu na forum i mam przed sobą dylemat, on zaglądał mi przez palce,kiedy się logowałam zna moje hasło,strasznie tego chciałam uniknąć,i boję się,że będzie sobie po kryjomu czytał a ja nie chcę, już mu o tym powiedziałam,ale licho nie śpi,może go coś podkusić,nie bardzo wiem ,co z tym fantem zrobić,zastanawiam się,czy można jakoś zmienić nicka i wogóle,bo w szkole mają wolny dostęp do sieci...

  7. #637
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że taki młody, 14-letni organizm powinien sobie z tymi "świeżymi" kilogramami szybko poradzić. Dobrze, że Twój syn ma tak świadomą i mądrą żywieniowo mamę.

    A na suwaczku może i nie ma kompletu bałwanków, ale i tak ta ósemka wygląda bardzo ładnie - gratuluję.

    Numer zapisałam i jeśli tylko okaże się, że faktycznie mogę wysyłać sms-y za granicę, to obiecuję odezwać się znad Wielkiego Kanionu. Strasznie się z tych rezerwacji cieszę, bo ludzie straszyli mnie, że w tak turystycznym miejscu i to do tego w weekend (a tak w ogóle to w dzień jesiennego przesilenia) może być trudno nawet z campingiem - wiem, że ten na dnie kanionu trzeba rezerwować pół roku wcześniej, no ale my schodzić nie będziemy (może troszkę, ale na pewno nie do końca). Planujemy natomiast jeden dzień pochodzić sobie bez pośpiechu po różnych miejscach Południowej Krawędzi, więc nocleg tak blisko niej to super sprawa. Zabiorę Cię tam choć duchowo.

    Uściski

  8. #638
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Butter

    Zgadzam się, synek poradzi sobie z kg w mgnieniu oka...razem raźniej a jeśli domowe jedzonko jest zdrowe i chude to wszystkim wyjdzie na zdrowie

    pozdrawiam i trzymam kciuki

  9. #639
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Wiem Justynko , że potem będzie łatwiej.Dzięki , że mi pomagasz ciągłym zaglądaniem do mnie... To bardzo motywuje.
    Mój aniołeczek zasługuje na szczupłą mamę i wiem , że bardzo by chciała nie wstydzić się mojego wyglądu , ale ostatnio zapewniała mnie , że strasznie jej się podobam i nie obchodzą ją ludzie , którzy mój wygląd komentują .Za to jeszcze bardziej pragnę być dla niej szczupła i zdrowa...
    Pa!

  10. #640
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buttermilk
    ja niestety nie umiem wstawiac jeszcze linkow
    Buttermilkuś, już kilka razy o tym wspomniałaś, spieszę więc na odsiecz.

    Najprościej wkleisz aktywny link klikając nad postem "url", następnie wklejając link do strony, następnie ponownie "url". W ten sposób masz co prawda w tekście hiperlink (czyli taki aktywny), ale jest on w pełnym brzmieniu. Jeśli natomiast chcesz, by zamiast adresu widoczne było np. słowo "tutaj", to najedź myszką na owo "url" nad okienkiem, w którym piszesz posta i zobacz, co Ci się pokaże nad samym okienkiem (pod kolorami). Przepisz tą drugą opcję, tą po "or", oczywiście wstawiając stosowny adres i tekst (czyli to "tutaj" lub cokolwiek chcesz). Ja tam nigdy nie zadaję sobie trudu, żeby zapamiętać ten kod, skoro mam powyżej "ściągę". Dzięki niej więc mogę np. napisać, że obrazki do szóstki Weidera można znaleźć [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].

    Powodzenia .

Strona 64 z 364 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 164 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •