-
Strasznie dawno mie nie było. Przepraszam. Już biegnę ndrabiać zaległości
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Twoi panowie cię wyśmiali - no zobaczymy, ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.. jak zdobędziesz siódemkę, a potem nawet szóstkę - to wtedy możesz się pośmiać z nich... a jak za Tobą zaczną się oglądać częściej inni panowie, to Twój Pan powinien na tyle się zaniepokoić, żeby i Tobie dorównać, żeby się nie wstydził przy Tobie chodzić po ulicy ze swoją tuszką i brzuszkiem...
mój mąż, jak teraz schudłąm trochę, zawsze mnie dopingował przy ćwiczeniach - mogę spokojnie ćwiczyć przy nim (inaczej się nie da, za małe mieszkanko), a on ogląda film na fotelu, ja na dywanie
a teraz ostatnio jak mnie tak pomacał to stwierdził, że on też musi zgubić brzuszek, bo jak to wygląda i tak nieśmiało zagadnął, że chyba od jesieni zacznie chodzić na siłownię to ja podchwyciłam, że razem będziemy chodzić będzie raźniej
no zobaczymy, jak to się uda
zresztą mąż sam zauważył, że odkąd się dużó ruszam, dużó więcej od niego - to jestem mniej zmęczona niż on, i jeszcze mam siłe na wieczorne ćwiczenia, a on robi połowę tego, co ja, i już pada... i on też nie chce tak się męczyć i poprawić kondycję
-
Buttermilkuś, jak weekend minął? Szykują się jakieś zmiany na suwaczku?
Uściski
-
Justynko , widzę , że propagujesz tu słynną szósteczkę.Ciągle o niej myślę , ale na tym się kończy , chociaż widziałam na własne oczy jej wyniki.
Pozdrawiam.
-
Witajcie poniedzialkowo
Weekend minal jak oka mgnienie i znowu szara rzeczywistosc. Na szczescie powitalo mnie dzis rano slonko wiec lepiej sie wstawalo niz w szary, deszczowy poranek.
Bylo dietkowo, staralam sie dobijac do 1200 kcal, wypijalam 2 l wody + herbaty ziolowe codziennie. Zauwazylam ze zmniejsza mi sie apetyt pod koniec dnia, co jest dla mnie wielka nowoscia, do tej pory nie chcialo mi sie jesc rano za to wieczorem moglabym zjesc konia z kopytami. Teraz jest troszke inaczej - najbardziej glodna robie sie przed obiadem a potem szybko sie nasycam i musze bardzo pilnowac zeby jednak wyrobic limit.
Wczoraj maz przywiozl swiezutkie ryby z Howth - to taki polwysep kolo Dublina gdzie maja swietne sklepy rybne i swiezutenki towar. Tak wiec na drugie sniadanie mialam makrele z grilla a na obiad dorsza
Roznosi mnie energia, czuje po ciuchach ze osemka na dobre u mnie zamieszkala, niestety nadal nie odnowilam garderoby poza jednymi spodniami. Oferta sklepowa jest nadal letnia, a bluzek bez rekawow mam juz jednak troche, teraz chcialabym kupic sobie jakies fajne bluzki z dluzszym rekawem, swetry czy polary. Troszke mi przykro ze nadal musze nosic ciuchy w rozmiarze 48...
Zamowilam w Merlinie pare plyt z cwiczeniami, m.in..... uwaga... "Taniec brzucha" Przyjda najwczesniej za tydzien ale nie moge sie juz doczekac!
A od dzis zaczynam szostke, kto do mnie dolaczy? Wiem, ze Glimmy jest chetna ale moze jeszcze ktos sie skusi?
Dorciu, jesli masz ochote to zacznij szostke ze mna dzisiaj. Ja tez zbieralam sie do tej szostki wiele tygodni, juz wtedy jak Trini zaczynala, i chyba w koncu dojrzalam do tej decyzji!
Trini, mysle ze zmiany sie szykuja, mam nadzieje zobaczyc juz dwie osemki w srode. Najwazniejsze ze ciuchy robia sie luzniejsze i brzuszek jakby bardziej plaski. Teraz musze mu pomoc splaszczyc sie jeszcze bardziej!
Magpru, masz calkowita racje! Postanowilam pokazac moim panom, kto tu jest prawdziwym facetem w domu Ja bede miala piekny brzuszek a oni zwisajace flaczki. Ja tez pamietam ze gdy chodzilam swego czasu na aerobik, silownie, basen i na rower to mialam duzo wiecej energii niz teraz. Nie bylam chuda, bo wazylam 90 kg ale kondycje mialam niezla, duzo lepsza od moich szczuplych kolezanek, ktore od czasu do czasu przyszly ze mna pocwiczyc.
Rewelko, milo Cie widziec! Dobrze ze juz jestes!
Anamatku, ja rowniez pozdrawiam i dziekuje
Leokadio, postaram Ci sie wkleic linka do 6 (co prawda jest u mnie na poprzedniej chyba stronie - Triskell go wklejala)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a zdjecia efektow "poszostkowych" na watku Tagotty:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=65521
Megamaxi, czemu dopiero za 20 kg pojdziesz na basen? Moze moglabys sie wybrac z nimi wieczorem, na basenie gdzie ludzie przychodza poplywac zwykle nie ma "patrzalskich", wychudlych panieniek wylozonych na brzegu basenu i obserwujacych wszystkich. Ja swego czasu chodzilam na basen "zakladowy", sami ludzie z pracy + ich rodziny, i wierz mi ze nikt nie robil mi przykrosci z powodu tego jak wygladam.
Poobserwuj syna i sprawdz co robi, moze bedzie nudne dla niego to nasze grubaskowe gadanie i da sobie spokoj, a moze juz nie pamieta nawet ze sie tutaj logowalas?
A w Irlandii jest pieknie. Zawsze zielono, linia wybrzeza jest bardzo ciekawa, i klify i plaze, czesto pada ale przynajmniej nie ma sniegu
Tagottko, widze ze bedziesz miec na sumieniu duzo pieknych brzuszkow, zrobilas chyba najlepsza reklame szostce
Glimmy, a wiec zaczynamy dzis wieczorem, juz sobie wydrukowalam opis szostki z obrazkami, powinno to bardziej zadzialac na wyobraznie niz sam opis A tak w ogole to mozesz juz cwiczyc na mieszanej???
To co piszesz o spaghetti to tez o mnie, no moze oprocz tej coli, potrafilam ugotowac cala 0.5 kg paczke makaronu na nasza trojke - a maz nie przepada, syn zjadl jedna porcje bo jednak go caly czas pilnowalam, a ja... obiad, kolacja, druga kolacja, czesto sniadanie nastepnego dnia... oczywiscie musialo byc z gora sera... No naprawde nie moge sie dziwic ze doszlam do takiej wagi...
Sissku, no to kladz sie na podloge dzis wieczorem i jazda! W kupie razniej
Szkoda zebys zmarnowala kondycje, ktora juz pewnie nabylas przez te, fuj, nozyce
-
Buttermilkuś, no to trzymam kciuki za szóstkę!!! Jakbyś miała jakieś pytania techniczne co do ćwiczeń, to pytaj, przeczytałam cały dłuuuugi wątek na sfd na temat szóstki, wyjaśnionych tam było pare wątpliwości. W każdym razie w piątym ćwiczeniu to ma być tak, jak na rysunku, czyli rowerek, nie żadne "nożyce". Jestem pewna, że szóstka pomoże brzuszkowi się spłaszczyć. Ja pewnie też zacznę ją jeszcze raz, ale dopiero po powrocie z podróży, bo bez sensu teraz zaczynać, jeśli za dwa i pół tygodnia musiałabym przerwać.
Nie mogę się już doczekać, co zobaczysz w środe na wadze. Bo te coraz luźniejsze ciuchy to naprawdę super sprawa. Gratuluję.
Uściski
-
Witaj Buttermilk!!!
Dziekuje Ci bardzo za odwiedzinki i za wsparcie. Widze, ze super sobie radzisz, wiec niedlugo 48 zamienisz na 46 a pozniej na 44 i tak dalej i tak dalej. Widze, ze robisz zakupy z Merlina, powiedz mi duzo placisz za przesylke??? Bo mnie troszke odstraszaja te ceny za przesylke za granice. Pozdrowionka dla Ciebie i milego dnia Ci zycze.
-
Witam witam poniedziałkowo
Tak Kochana, dziś pierwszy dzień 6W i bez obijania...trzeba zmniejszyć te brzuszki...razem będzie raźniej...mam zdjątka, mam opisy, zaraz się porządnie wgłębie w same ćwiczenia
Gratuluje luźnych ciuchów...cudna sprawa
-
witaj Buttermilsiu
co tam...rozmiary najwazniejsze, że ciuszki luźne i ciałka z każdą chwilą coraz mniej .
Swoja drogą to ciekawe będzie odkryć siebie po raz pierwszy za jakieś 20 kg. Świetnie przejść taką metamorfozę. Ja wiem co mnie czeka na końcu drogi przynajmniej tak mi się wydaje hiiihiiiiiiiiiiiiii
Dzięki za odwiedzinki i moze w końcu uda Ci się coś fajnego kupić na zbliżające się jesienne dzionki . Ja juz się cieszę bo jeszcze tylko 5 kilo i będę mogła ubrać 2 płaszcze jesienne i kurtkę , którą miałam tylko kilka razy , bo kupiłam ją trochę za ciasną i rozkosznie myslałam sobie , że schudnę ,ale mi się rozmiar poszerzył w niewłaściwym kierunku i kicha byla wielka
Marzłam również całą zimę w lekkiej wiosennej kurteczce, bo uparłam się, że wiekszej sobie nie kupię i już .Zimowa ciepluchna kurtałka też na mnie czeka , aż się cieszę, że w końcu będzie mi przyjemnie na spacerkach i zęby wreszcie nie będą mi szczękać
Buziaki przesylam H
-
Buttermilk podobało mi się,co napisałaś o swoich atrybutach u Dorci
bardzo cię podziwiam za ten twój zapał do ćwiczeń,wiem,że takie ćwiczenia rzeźbią ciało, może się kiedyś też zmobilizuję, nawet w to troszeczkę wierzę,...
syn na razie nie ma czasu na komp.,coś majstruje u dziadka...a za kilka dni szkoła i będzie miał tyle nauki,że chyba mu takie moje nudzenie o sobie nic ciekawego nie przyniesie...
a czy możesz dać kilka zdięć Irlandii,tej wiecznej zieleni...albo podać jakieś adresy,gdzie można sobie pooglądać pomarzyłabym sobie trochę przy kawce....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki