No, kochana, co tam u Ciebie?
Jak po imprezie?
Przeczytałam o Twoim nastawieniu do zakupów. Hmn ....coś mi to kogoś przypomina.....chyżby nie mnie, czasami? Ależ tak! To przecież o mnie!
Ja też należę do osób, które robią zakupu, bo muszą. Jak mam kupić na przykład buty, to będę wchodzić tylko do sklepów z butami, a nie jak większość pań, włazić do każdego napotkanego na drodze sklepu
Pozdrawiam
Big
Zakładki