Strona 77 z 364 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 761 do 770 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #761
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Kochana Buttermilk,

    Jestem z Ciebie dumna
    I dlatego zrobię tak:


    P.S. A propos zakupów. Ja o sobie też tak myślałam, że to tylko ja jestem takim odmieńcem , a tu proszę okazuje się, że jest bratnia dusza

    Buziaki
    Big
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  2. #762
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    butterku, z tą 6 to może po prostu twoje mięśnie przeżywają mały kryzys, ale nie poddawaj się...na pewno jutro już ci pójdzie lepiej, jeśli dalej byłoby kiepściuchno to nie zwiększaj powtórzeń...swoją drogą 13 dzień, fiu fiu

    za przepis na szpinak dziękuję...wypróbuję...a jak robisz mrożony, tak samo?

    wiesz co, co do wagi, jak nie pokaże mniej to przynajmniej zwalisz na @, a jeśli pokaże mniej - czego ci życzę - to ile pokaże mniej jak się @ skończy

    pozdrawiam i jestem z ciebie dumna
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  3. #763
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie :P
    Moje ćwiczenia na razie poszły w odstawkę bo jestem niestety chora

  4. #764
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Justynko , pięknie tu u Ciebie , dietka wzorowa i ćwiczebnie również na szóstkę
    Cieszę się , że tak dobrze Ci idzie , dużo ostatnio na tym forum posępnych , smutnych osób , które na dodatek poznikały.Ja już nie wiem , czy my jak osiągniemy cel też będziemy smutne , zdołowane , i nienawidzące tego forum ?
    Niektóre osoby strasznie nie lubią , jak sie je stawia za wzór , wręcz je to denerwuje i tego nie chcą .Powiedz Justyś , czy Ciebie też to denerwuje ? Nie chciałabym , żeby to Cię zdemotywowało i zniechęciło do nas...Koniecznie się nad tym zastanów .

  5. #765
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dorciu, nie wiem gdzie bywasz ale widze ze jestes troche zdolowana? Nie zauwazylam posepnych osob na forum widocznie nie bywamy w tych samych miejscach Mnie forum daje sile gdy czytam posty Trini czy Lunki, ktore juz sa na mecie oraz innych dziewczyn, ktore dopiero startuja lub sa w polowie drogi a dietkowanie sprawia im radosc. Wiem, ze Tobie czy paru innym osobom jest trudno, ze dieta troszke "uwiera" ale swoim nastawieniem staram sie przynajmniej troszke Wam pomoc, moze zarazic swoja radoscia zycia, coraz wieksza lekkoscia, ktora czuje
    A stawianie mnie za wzor? No coz, na razie traktuje to z przymruzeniem oka bo jaki ze mnie wzor, ale z drugiej strony to mnie dodatkowo motywuje i staram sie bardziej by nie dac plamy
    Dorciu, nie martw sie, tak szybko sie mnie nie pozbedziecie.

    Anamatku, w takim razie zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia, widze ze rozlozylo Cie na dobre!

    Korni, nie poddaje sie, teraz byloby juz szkoda, tyle dni mecze tego nudziarza Weidera ze nie chcialoby mi sie kiedys zaczynac od poczatku! Zwlaszcza ze sa efekty i zawsze to sobie powtarzam w trakcie cwiczen
    Mrozony szpinak robie tak samo ale rzadko kupuje - tutaj mam przez prawie caly rok swiezy i z tego korzystam. W mrozonym znalazlam kiedys karalucha wiec zawsze podchodze do niego z wielka ostroznoscia...

    Big,
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #766
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehe, widzę, że zdanie na temat nudziarza W. mamy podobne. Ja w końcu miesiąc temu przerwałam te ćwiczenia, bo właśnie monotonia mnie powaliła. Doszłam do 26. dnia i bardzo się ucieszę, jeśli będziesz lepsza ode mnie.

    I w zupełności sie z Tobą zgadzam, ja też widzę tu na forum dużo silnych, optymistycznych dziewczyn, które przez dietę idą nie tylko z wielką determinacją, ale także i z wielkim uśmiechem. Dojście do mety zawdzięczam w dużej mierze temu, że czerpałam i czerpię stąd tyle dobrej energii.

    I nie bądź zaskoczona, że dziewczyny stawiają sobie Ciebie za wzór. Bardzo dużo już osiągnęłaś i w bardzo pięknym i mądrym stylu.

    Uściski

  7. #767
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Sluchajcie, musialam tu jeszcze na moment wpasc choc jestem zarobiona po uszy
    Kolezanka, ktora widziala mnie ostatnio w czwartek powiedziala mi przed chwila ze chyba przez weekend brzuch mi zmalal
    Kurcze, ten Weider chyba naprawde dziala
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #768
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Buttermilk! no jak "CHYBA". Pewnie, ze dziala!!! Ja na niego tak nabluznilam (oczywisicie bez wulgaryzmow ), ale facet przynajmniej swoje zrobil

    a wracajac do rozmowy o forumowiczach "przytloczonych dieta", to przyznam, ze tez nie spotkalam Same mordy radosne i nawet jak gorsze chwile, to i tak duzego marudzenia nie ma Przeciez to nasz wybor i nasza droga zyciowa. Jesli ktos wiec narzeka, ze ciezkie zycie bo jesc nie mozna, to musi sam dokonac wyboru: czy lepiej ciezkie zycie, bo duzo zakazow spozywczych, czy ciezkie, bo cialo ciezkie
    wiec DORCIA, nie przejmuj sie i idz swoja droga.

  9. #769
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    chyba przez weekend brzuch mi zmalal
    Kurcze, ten Weider chyba naprawde dziala
    a wy narzekacie że to nudziarz

    ja na razie nie mogę ocenić, bo nikt mi takich komplementów nie prawi, a spodnie mam na gumce

    butterku...co do tego co napisałaś dorci, to na forum faktycznie można zarazić się radością odchudzania, choć każdemu dołki się przytrafiają...ja już ich tyle miałam, że dzięki temu że raz było u mnie optymistycznie, to jak wpadałam w dołek to kupę osób podawało mi rękę...i to było w tym najpiękniejsze
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #770
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Czesc Chudzielce

    Waga pokazala mi dzis rano rowno 88 kg czyli od poprzedniego tygodnia ubylo mnie 800 gram Cieszy mnie to bardzo bo przyplatala sie @ i prawde mowiac nie spodziewalam sie takiego spadku.
    Wczoraj dietkowalam bardzo ladnie i zdrowo, wypilam 2 litry wody + zielona herbate.
    Wieczorem walczylam z Weiderem, zafundowalam sobie 1/2 godziny tanca brzucha i pare minut cwiczen z "Ja chce miec takie posladki"
    Nie wiedzialam ze taniec brzucha tak bardzo meczy rece Co prawda plytka jest dla poczatkujacych i na poczatku sa raczej cwiczenia a nie nauka tanca - sa cwiczenia na rece i klatke piersiowa a potem nawet pare cwiczen w parterze - na brzuch i nogi, tutaj prawie wysiadlam, nie potrafie tak dlugo utrzymac cielska w powietrzu podpartego na rekach! Cwiczenia na posladki tez fajne ale doszlam do wniosku ze musze przemeblowac sypialnie, nie mieszcze sie z kroczkami
    Dzisiaj bola mnie nie tylko miesnie brzucha ale i rece, to pewnie od tego trzymania w gorze i wezowych ruchow

    Korni, moje dolki jak na razie sa plytkie ale dziewczyny i tak sa niezawodne za kazdym razem Dlatego tak lubie tu bywac. Mam ogromne wsparcie w domu i wsrod znajomych ale to nie to samo, oni nie rozumieja mnie tak jak Wy, ktorzy macie podobne problemy. Im nie moge opowiadac o swoich przygodach z jedzeniem, o tym jak nie moglam nad soba zapanowac, o tym ze mozna pochlonac 2 tabliczki czekolady w ukryciu, bo co najwyzej uznaja mnie za wariatke.
    A spodnie na gumce sa wygodne tylko ze efektow nie widac tak bardzo jak przy takich z paskiem. Zobaczysz ze niedlugo komplementy sie posypia, zwlaszcza jak zmienisz ubior

    Tagottko, chyba wiem o kim Dorcia pisze, wczoraj natrafilam na ostatnie posty Devoree. Nie mnie oceniac bo nie znam dobrze tej osoby, bede musiala troszke bardziej sie w to wglebic (chociaz nie wiem czy teraz chce, zeby mnie jakis dol nie dopadl ).
    Zakazy spozywcze? Ja wyznaje zasade Trini "wszystko byle z umiarem". Oczywiscie to juz po zakonczeniu diety, teraz trzeba sie skoncentrowac na tym aby wyrobic sobie dobre nawyki aby pozniejsze zycie bylo latwiejsze.
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 77 z 364 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •