Triss,
to już pół roku .....hmmmmmmm ale ten czas leci. Gratuluje Ci z całego serca!! Super!!
Buźka
Triss,
to już pół roku .....hmmmmmmm ale ten czas leci. Gratuluje Ci z całego serca!! Super!!
Buźka
Triniu kochana, po pierwsze - gratulacje! Po drugie - podziekowania ze ciagle jestes z nami, i - jak czytam - masz zamiar nadal byc tutaj.
Triniu, czy i ja moglabym zobaczyc Cie w akcji?? Dziekuje z gory!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
ja jestem zainteresowana, ja!!!
proszę o linka na priv - please...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Triskellko kochana.
Gratuluję, że to już pół roku z idealną wagą Doszłaś do tego sama i w pełni zasługujesz na wszystkie miłe rzeczy, które Ci się teraz z tej racji przydarzają, na zadowolenie po spojrzeniu w lustro i na wagę, i w ogóle - co tu dużo mówić - wygrałaś i nagroda jest jak najbardziej zasłużona.
A że Wszystkie Cię tutaj podziwiamy.. gdybyś zapomniała, to przypominam - podziwiamy Cię!
Wielkie uroczyste buziaki!
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
HEJ TRINI
OCZYWISCIE JAK WSZYSTKIE POPRZEDNICZKI PRZYLACZAM SIE DO GRATULACJI I OCZYWISCIE BO JAKBY MOGLO BYC INACZEJ PROSZE O LINK DO SCIAGNIECIA TWOJEJ SLYNNEJ JUZ NA TYM WATKU SOLOWKI I NIE TYLKO CHETNIE OBEJRZALABYM COS JESZCZE
TRZYMAJ SIE I WAGE TEZ
PAPATKI
No i znowu mi się wszystkich dziś odwiedzić nie udało. Spać już pora, a jutro ostatni z 11 roztańczonych bez przerwy dni, w piątek woooolne. I nawet te wszystkie zaplanowane na piątek czynności (typu kupowanie śpiworu, pójście do pralni z drugim śpiworem, kupowanie mnóstwa innych rzeczy...) nabierają niemalże magicznego znaczenia, bo są zakupami związanymi z wrześniową podróżą. O rany, ja za miesiąc już tam będę, gdzieś w Utah wśród kanionów i czerwonych form skalnych!
Magpru, gryzoń mnie rozczulił, gdybym miała kartofla, to zaraz bym w komputer próbowała wepchnąć.
Dobranoc wszystkim.
GRATULACE! I dzieki za Twoja pomoc - wyciagnelas mnie z dola. Triniu, liczymy na zdjecia z Utah.
[b][color=olive]zazdroszczę Ci trochę tego wyjazdu - ale wiem, że fotek na 100
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
No, Tris, chyba te pół roku z wagą bez zmian, to większe osiągnięcie niż samo schudnięcie. Gratuluję serdecznie i nadal nieustająco podziwiam.
I zobaczyć Cię tańczącą też bym chciała, pls....
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
Triskell napisalaalez sie ciesze, ze chociaz zdjecia zobacze, bo wiem ze o takiej wycieczce to tylko moge pomyslec , ja tez prosze o linkaO rany, ja za miesiąc już tam będę, gdzieś w Utah wśród kanionów i czerwonych form skalnych!
Caluje mocno
Zakładki