Witaj Triskell
Zacznę od tego że gratuluję Ci osiągnięcia wymarzonej wagi...marzenie każdej z nas ...ale aby do przodu
Temat się rozwinął o kefirkach i serkach...nie lubię białego sera, to nie mam co się wypowiadać
Ale mam do Ciebie pytanko...czy w Stanach jest faktycznie taka akceptacja otyłości?tzn ludzie z olbrzymią otyłością nic sobie z tego nie robią...a wszędzie dostępne są sklepy XXXL...i mega maxi zestawy w fast foodach?
a jeśłi chodzi o herbatkę pu-erh to mi bardzo smakuje cytrynowa (spalacz tłuszczu) ...tylko teraz na DC nie mogę jej pić .
pozdrawiam
Zakładki