Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Mysle ze moze kiwi jest niedozwolone u niego na dietce ,bo ma troche weglowowanow?Ale nie jestem pewna Ja bylam kiedys na podobnej dietce,ale kosztowala za duzo.Wiadomo ze ryz,kluski,kartofle to tanie ,ale jak sie je duzo miesa itp to finansowo lista zakupow wzrasta Moja szefowa jest na tej dietce teraz i mowi ze to dietka dla bogatych i chyba ma troche racij

Trini dziękuję za sms-ka.Hihi Tomek był trochę zazdrosny , bo któż o tej godzinie mógłby mi wysyłać wiadomości , dopiero jak została odczytana głośno to się facet uspokoił
A 10 dni zleci -sama nie będziesz wiedziała kiedy...póżniej też nie będziesz się nudziła
Przesyłam dużo dobrej energii!

Tris,ja już byłam tak zdesperowana,że te kiwi ,czy inny zakaz mi nie przeszkadza,ważne ,ze mnie ubywa Przy mojej wadze nie ma co kręcić nosem Ty możesz sobie powybrzydzać ,ale ja...To była by głupota
Na razie jakoś leci z tym Montim.Muszę go pokochać,trudno się mówi

Triskell, czy masz zamiar w Polsce przytyc , chyba nie bo wiem, ze bedziesz duzo chciala pochodzic.
Ale jak dlugo po zabiegu bedziesz musiala lezec , bo to faktycznie moze nie sluzyc dietkowaniu, jak jeszcze mamusia bedzie chciala corci dogodzic
Pozdrawiam

Triniu! To ty juz w przyszły weekend bedziesz w Polsce!!!
już się nie mogę doczekać spotkania
A za operacje trzymam kciuki, żeby poszło wszystko dobrze.

buziaki

hej triniu, dzięki za wpis u mnie.......
...odnalazłam swój problem....brak krótkowzroczności....

a teraz namieszałyście mi z tym mm, hehehe, od czwartku miało być sb, a tu gdzie wejdę to mm

chyba sobie poczytam

A ja Ci zyczę miłych wyjazdowych przygotowań
przy tak napietym programie pobytowym w Pl nie ma szans na przytycie

buziolki H

Zamieszczone przez Triskell

Gratulacje, jeśli ktoś przebrnął przez całość.

Triskellku wlasnie nadrabiam zaleglosci u Ciebie tak z doskoku jak mam czas i tego Twojego dlugiego posta mialam sobie dzielic kawalkami i tak czytac, ale jak sie wczytywalam coraz bardziej to sie nie moglam oderwac. Powtarzalam sobie, ze jeszcze jeden akapit i lece robic to co mam do zrobienia, ale pozniej byl kolejny i kolejny akapit i tak "dobrnelam" do konca. Nawet zdjecia obejrzalam bo wczesniej nie mialam okazji. Jestem pod wrazeniem. Ta ceremonia potwierdza tylko Twoja wyjatkowosc, Twoja i Joshuy. Buziaczki slonko!!!

DZIEKI ZA WIADOMOSC ILE TO JESZCZE CI ZOSTALO

Kochany Gryzoniu, coz za wiadomosc dzis rano otrzymalam, niedlugo bedziesz w Polsce, a ja niestety Cie ta raza nie zobacze, oczekuje dzieciatka na poczatku stycznia i w grudniu bede juz "oczekiwala" tego dnia. Cale moje zycie bedzie wygladalo inaczej, moze wroce na forum po szczesliwym rozwiazaniu, bo jednak walczyc przydaloby sie dalej, chociaz nie wiem kiedy na to wszystko znajde czas. Swiat wywrocil mi sie do gory nogami, ale za zawsze chcialam miec dzieciatko. Mam nadzieje ze moze kiedys bedzie nam dane sie spotkac.
Buzka i troszke Wam zazdroszcze.