-
Mocno cmokam Ciebie, Flakonko i Rewolucję i jestem Wam obu dozgonnie wdzięczna
Czyli bez tego tajemniczego "syropu słodowego"? (tajemniczego, bo nie miałam pojęcia, jak jest po angielsku i gdzie go szukać) No to super
No to teraz tylko znaleźć ten olej z pestek winogron i mogę szarlotkować na jakąś następną okazję. Rocznica ślubu za niecałe 2 miesiące, będzie jak znalazł
Jeszcze raz dziękuję. Kochane jesteście. I takie słodkie
-
No i jak ja mam odwiedzać Wasze wątki,
kiedy na nich jest tak słodko i pachnąco cynamonem????
Toż to masochizm
Zabieram zabawki i idę, gdzie mnie oczy poniosą...
P.S. Może któraś życzy sobie banana?
-
a u kogo to pysznie pachnie wanilią :P
-
mniam mniam, same pyszności
-
Witam Triss u Ciebie to przynajmniej poczytam o czyms dobrym bo o zrobieniu moge zapomniec - pracuje w glupich godzinach od 10-20 i wieczorem nie chce mi sie gotowac (ale dopiero od niedwana ) co do czerwonej to ja uwielbiam mniam mniam
Moze potem wpadne cos poczytac w pracy
-
Cieszę się, że mogłam pomóc. Szarlotka wychodzi pyyyyyysznnnnna i jest znacznie mniej kaloryczna niż tradycyjna
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Kochane, ja teraz tylko na momencik, piję poranną kawkę, potem trochę poćwiczę, potem idziemy na to spóźnione rocznicowe sushi (z okazji dwóch lat Wielkiej Emigracji, które mi "stuknęły" w ostatni wtorek) i sporo zakupów (w tym mrożonek do pięknie wczoraj przez Trinię rozmrożonej lodówki).
Kupiłam w nocy _ogromną_ torbę (właśnie sprawdziłam - 10 lbs = 4,53kg.) mąki pszennej razowej i coś koło 2,5 kg żytniej razowej. Ta pierwsza była znacznie tańsza w takich olbrzymich torbach. Trzymam teraz w lodówce, bo nie mam żadnego tak dużego pojemnika, a nie chcę, żeby mi się jakieś mączniaki zalęgły. A pierwszy zakwas na chleb wstawiony, oby się udał.
Mąk to tu jest od groma i sama się w tym gubię. Wiem tylko, że dobre są wszystkie te z łuskami, czyli ciemne, razowe. Tak z pamięci, to jest tu np. mąka pszenna, żytnia, owsiana, jęczmienna, kukurydziana, z kaszy gryczanej (jeśli dobrze kojarzę, że buckwheat to kasza gryczana), z orkiszu, sojowa, parę rodzajów ryżowej, z tapioki, z cieciorki (używałam do indyjskich pakor, ale to przeszłość, bo smażone w niemiłosiernej ilości tłuszczu), z amarantu, z migdałów, z orzechów laskowych, z zielonego groszku (?) itd itp. A zresztą weszłam właśnie z ciekawości na link na jednym z opakowań i zobaczcie same: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (właśnie zauważyłam, że są też na tej stronie przepisy, będę wieczorem zgłębiać)
Jak na mnie jest tego za dużo i ciągle jeszcze mam mętlik w głowie jak staję w sklepie przed mączną półką.
Kochane, przepraszam, że na razie Was nie poodwiedzam, teraz muszę już spadać ćwiczyć a potem wyjście, na które tak bardzo czekałam od tygodnia
Aha, wczoraj było 1288 kcal
-
jak ty pijesz poranna kawe to ja własnie do snu się szykuję :P :P :P
-
Hi Triskelku, zgłebiaczu mącznych tajemnic. Jak tylkko będziesz po tej oczekiwanej rocznicy z pewnością do nas szybciutko zajrzysz, a my przesyłamy wirtualnie rocznicowe całuski, przecież to była wspaniała decyzja, ale też podejmowana z pewnymi obawami. Jesteś fantastyczną osóbką i dlatego szkoda, że nie mieszkasz po sąsiedzku. Ale co tam, świat należy do Ciebie, niech na tej drugiej półkuli ludziska dostaną Twoje promyczki radości i optymizmu.
-
Witaj Triskell!
Ostatnio zaniedbuje Twoj wąteczek a rozrasta się on tak szybciutko że juz nawet nie nadarzam ze śledzeniem (bez wpisywania sie co jakis czas )
Moze kiedys to nadrobię (mialam nadzieje ze w weekend ale zapomnialam ze jedziemy na imieninki tesciowej). trzymaj wiec za mnie kcikaski zebym nie nagrzeszyla
Pozdrawiam i zyczę udanego weekendu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki