Strona 104 z 215 PierwszyPierwszy ... 4 54 94 102 103 104 105 106 114 154 204 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,031 do 1,040 z 2145

Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

  1. #1031
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Kasiakasz, podziwiam za ćwiczenia, podziwiam mocno, mnie się nawet palcem w bucie nie chce ruszyć, a co dopiero przykładowo tyle brzuszków robić. Pozdrawiam dietkowo. :P

  2. #1032
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Hej Kochani
    za moment was poodwiedzam bo popołudniu gście sie zjawili
    przyjechała chrzestna mojego synka i poprasowała dzieciom wszystkie ubranka
    co mnie bardzo ucieszyło
    teraz dzisiejsza spowiedź

    4.45 - 5.15 bieżnia - była, troszkę później, zaczęłam 5.15

    7.00 - śniadanie 250 kal - jajeczniczka
    10.00 - II śniadanie -150 kal - nie było
    13.30 - lunch - 350 do 400 kal - pierś kurczakowa z czosniem i pomidory z jogurtem ( 500)
    16.30 - obiadokolacja - 200 lub 250 - mała porcja wczorajszego bigosu

    kalorii w sumie : z mleczkiem do kawy było 1040
    słodycze – nie było
    alkoholu - nie było
    cola - light – mała szklaneczka

    ćwiczenia: najpierw spacer poobiedni, a od 19.30 do 20.30 cwiczenia aerobowe z naciskiem na biodra, uda i pośladki przez 30 minut, 600 brzuszków co sto innym stylem z jednoczesną praca nóg, rozciąganie, ostanie 5 minut przeciąganie skakanki ja z synusiem a mąż z córeczką

    drugi dzień ok, aż mi sie :P :P

    A teraz biegnę do was kochani.....

  3. #1033
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Witam! Podziwiam za te ćwiczenia. Ja się dzisiaj lenię. Niedobrze.
    Jak tak dalej pójdzie, to efekty u Ciebie będą niesamowite, a będzie tak na 100%
    Pozdrowienia

  4. #1034
    activia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    4.45 - 5.15 bieżnia - była, troszkę później, zaczęłam 5.15
    Podziwiam za tak wczesną pore ćwiczeń.Zaczynam zastanawiać się czy zamiast rano siedzieć przy komputerze nie pojeżdzić na rowerku 30 min.
    Miłego dnia

  5. #1035
    Guest

    Domyślnie

    Kasiu,

    podziwiam z całego serca!!!! taka dyscyplina i sueminność i te ćwiczenia!!!! No pozazdrościć tylko!!!! Ze mnie taki leń się zrobił, że jak już czytałam to się zmęczyłam
    Pozdrawiam gorąco i zyczę udanego dnia!!!!!!!!!!

  6. #1036
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No faktycznie pełną parą wzięłaś się za dietę i przede wszystkim ćwiczenia. Moim zdaniem przy takiej ilości ćwiczeń lepiej jednak by było ten pułap kalorii podnieść.

    A mój wyjazd za miesiąc to tylko dwa tygodnie, forum się beze mnie nie rozwali.

    Usciski

  7. #1037
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj Kasiu

    Super ci minął drui dzień. Podziwiam Cie naprawde.
    Ja wczoraj byłam na działce i pogrzeszyłam. W poniedziałek też miałam wpadke ciasteczkową, ale dzisiaj się zważyłami na szczęscie nie widac tych grzechów na niej. Ale dzisiaj juz postaram się byc grzeczna i dietowa dziewczynka. :P Ale nie wiem czy się uda. Tyle smuteczków we mnie siedzi

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  8. #1038
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Kasiu, masz tyle energii ze moglabys cwiczyc za kazda z nas! Szkoda tylko ze to nie zadziala trza sie samemu wziac do pracy...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #1039
    melv jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba nie bede orginalana jak napisze, ze naprawde podziwiam Cie za te cwiczenia jejku 600 brzuszkow jak tak dalej pojdzie, to niedlugo z Ciebie nic nie zostanie, tylko sama skora i kosci Trzymaj sie tak dalej

    Pozdrawiam

  10. #1040
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasiakasz
    drugi dzień ok, aż mi sie :P :P

    A trzeci? mam nadzieje Kasiu, ze chce Ci się coraz bardziej!

    mi coś siły trochę opadły, ale nie poddaje się no i czas włączyć jakies dywanowce.. do których mam lenia, ale jak czytam co Ty wyprawiasz (tzn. ile ćwiczeń! ) to wiem, ze muszę zacząć się ruszac, bo aż mi wstyd buziaczki! kolorowych snów

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •