Strona 87 z 125 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 861 do 870 z 1249

Wątek: Tym razem się uda(je!).

  1. #861
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    droga C.
    dzięki za wyczerpującą odpowiedź a propos cery. w zasadzie nia mam jakichś dużych problemów. tylko ostatnio przesunął mi sie okres i jakoś tak się probiło nieładnie...
    osobiście chipsów nie lubie. jadam okazjonalnie. ostatnio prawie wcale.

    uważam, ze "Spirited away" jest naprawe bardzo dobrym anime. wszystko rysowane ręcznie. dobra muzyka skomponowana przez Joe Hishashi [o ile nie zrobiłam żadnej literówki] i bardzo ładna historia. polecam. po polsku dokładny tytuł brzmi "Spirited away; w Krainie Bogow"

    udanego spacerku.
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #862
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Aaa, no, był udany co prawda cały z parasolem w ręce, bo ledwo wyszłam... wiadomo, zaczęło padać. Ale nie dałam się przegonić i dzielnie przełaziłam dwa parki i wyrobiłam ponad godzinkę normy, więc jest dopsz . A teraz siedzę sobie w żółtym szlafroku, nasiąkam balsamem po szybkim prysznicu i zastanawiam się co by tu zrobić. Chyba poczytam książkę i o 19tej wszamię warzywa na kolację. Albo połażę po forum, czas szybciej zleci..

    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  3. #863
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    tak z ciekawości. jaką książkę czytasz?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #864
    Guest

    Domyślnie

    cauchy zazdraszczam Krakowa i spacerów , ech narobilas mi smaka na wyjazd do Krakowa moze juz niedlugo w koncu daleko nie mam

    doczytalam ile juz zgubilas,dzilna baba z ciebie...i rozsądna
    tak trzymac

  5. #865
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    ja po wolnych dniach od pracy tez przeziebiona czuje znowu ze mam oskrzela zawalone i tak to jest miec wolne a wszystko przez ta pogode
    pozdrawiam majowo

  6. #866
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam wtorkowo

    Wstało mi się wcześnie, oglądnęłam trzy filmy z dwoma przerwami na jedzenie - Hooligans, Okrucieństwo nie do przyjęcia i.. yy.. Bruce Wszechmogący. Taka też jest kolejność podobania się
    A potem się wygonilłam na rowerek - dzisiaj już pełna godzina pedałowania, huh, ostro było ale dałam radę, ha! Wróciłam, wykąpałam się, nabalsamowałam, a teraz właśnie odgrzewam warzywa na obiadek.
    A za jakąś godzinkę wyciągam mamę na mój godzinny spacerek, zobaczymy jak to wytrzyma

    Idę ratować warzywa, jeszcze się odezwę.
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  7. #867
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Ja na jutro planuję wycieczkę rowerową rodzinną... Jakieś trzy godzinki pedałowania... będzie się działo

  8. #868
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam Panie

    Mi się dzisiaj rower nie udał niestety, katar przypuścił ofensywę i zrezygnowałam.. za to zabrałam się za ABS i spędziłam godzinkę z ośmiominutówkami więc się rozgrzeszam..

    A teraz gotują mi się warzywa na obiad, a potem wybieram się na codzienny spacer po parkach.
    I tak sobie myślę, że jeśli utrzymam to tempo to będzie mi się ładnie chudnąć

    Miłego dnia dziewczyny,
    buziaki, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  9. #869
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Twoje tempo jest powalające

    a tak poza tym to fajnie, że tyle ćwiczysz. ja wczoraj świętowałam urodziny w knajpie i bardzo duzo tanczyłam. a przedpołudniem wsiadłam na rower. pierwszy raz w tym roku. jestem załamana kondycją swoich nóg. ale powolutku będzie się zwiększac. mam taka najdzieję
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #870
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    dobrze przeczytać, że wyświętowałaś swoje urodziny.

    Mnie od roweru najbardziej bolał.. tyłek bo siodełko strasznie niewygodne i sobie cztery litery poobijałam. Nogi o dziwo nie.. myślę, że to zasługa tych moich spacerów, niepostrzeżenie jakaś kondycja się z tego zrobiła, a ja dumna z siebie jestem . I nadal twardo obstaję przy chodzeniu po schodach - dzisiaj też nie uległam kuszącej windzie. Wchodzę co prawda trochu zasapana, ale co tam, to minie..

    Spacer nie wyszedł niestety godzinny, bo po pół godzinie zaczęło kropić, a ja z moim katarem w deszczu chodzić nie będę.. No trudno.

    Ehh, ledwo doszłam do siódemki, a już mi się marzy 6.. Wtedy, kiedy się odchudzałam w centrum odchudzania doszłam do 69kg i wyglądałam nieźle.. I tak mi się teraz marzy, żeby do tego dojść i znów ubierać się tak, jak chcę, a nie tak, jak mogę..
    (chyba mam spadek humoru przez ten dzisiejszy katar)

    No, kończę

    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

Strona 87 z 125 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •