-
Witam!
U mnie rower odpada zdecydowanie, bo leje jak z cebra!
Ja się nad odżywką nawet nie zastanawiałam, bo stwierdziłam, że w żadne tabsy nie chce się bawić, nic sztucznego. U mnie to jest ten problem, że u mnie w domu w ogóle kurczaka je się rzadko, ryby też, bo mój tato nie lubi. A skoro on nie lubi to mama nie kupuje
I radź sobie dziecko samo
Chyba faktycznie będę musiała planować z góry posiłki i robić zakupy zaraz z rana. Ręczne liczenie też mi nie przeszkadza, chociaż czasem mi się nie chce, a na wszelich proguktach light jest przecież wypisane na etykietce ile ma wart. odżywczych. Co nie zmienia faktu, że od niemieckiego wolę angielski a przede wszystkim WŁOSKI 
Zmotywowałaś mnie, kurcze. Zaraz lecę liczyć i panować 
A jeśli chodzi o podjadanie, to w zasadzie od początku sierpnia chyba tylko z 3 razy coś podjadłam... Trzymam się dzielnie 
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki