-
No Inezzko, pogratulować, to wielki sukces Tak trzymać, oby tak dalej, a zobaczysz, jeszcze zmieścisz się w spodnie rozmiar 36
-
no ja sie nie moge poddać chociażby z tego wzglęcdu że musiałabym się przyznać przed wami do porażki może to dziwne ale ja nie potrafię wam skłamać pomimo że przecież i tak nie będziecie wiedziały czy piszę prawdę czy nie, przecież kłamstwo nic nie da, tak naprawdę zaszkodzę tylko sobie więc nie potraję się i walczę, zresztą nawet nie sprawia mi to aż tak bardzo trudności, jakoś nie czuję bardzo głodu, a do słodyczy mnie nie ciągnie, oby zawsze tak było
zresztą umówiłam się z Grzeskiem że jak wytrzymam 4 tygodnie bez wpadek i słodyczy to jedziemy na pizzę i takie pyszne babeczki z kremem toffi więc muszę wytrzymać
-
nie było u mnie nikogo od wczoraj
ale nie szkodzi i tak nie przestaję diety, za dobrze mi idzie żeby to rzucić
tylko mam problem bo mam jogurt kawowy w lodówce i maślankę truskawkową i nie wiem co wybrać ale chyba jogurt bo nigdy nie jadłam o takim smaku
chciałabym kupić sobie takie małe wąskie spodnie ale na to trzeba jeszcze poczekać
NIE WOLNO REZYGNOWAć Z CELU, TYLKO DLATEGO, żE OSIąGNIęCIE GO WYMAGA CZASU-
CZAS I TAK UPłYNIE
-
[size=18]Dzien doberek :):):)[/size]
Dzien doberek Kochane Koleżanki !!!
Wczoraj zamknęłam dzien w 888 kaloriach... dopiero wieczorem zorientowałam się, ze mam tak mało,byłam glodna, ale za pozno bylo na póżny jogurcik
Oczywiście poszłam wczoraj wieczorkiem na silownie, 10 minut steeperek, 10 minut rower i 14 bieżnia - ale nie chcialo mi sie biegac - bardzo szybko chodzilam
Jestem juz w pracy, za mną sniadanko -
kefir 200 ml
otręby żytnie granulowane 4 łyżki
kawka z mlekiem 0,5%
Trzymam za Was kociuki Kochaniutkie
Damy rade
Kiedy bede widziała efekty?????
-
Witajcie!!Inezzka postanowilam do Ciebie zajrzeć i poczytałam sobie wszystkie Wasze posty i kurcze dziewczyny Wy to dajecie kopa...Mi chyba z Was najwiecej kg.zostalo do zrzucenia ale tez mi to daje pewna i solidna mobilizacje...bede tutaj czesciej zagladac
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Inezzko, jak to nikt wczoraj do Ciebie nie zajrzał??? A ja??? Ja sięnie liczę ??? No, dobra, dobra... wiem, wiem.. ja jestem nikim
A swoją drogą, to fajnie w kupie, raźniej, można sięwpsierać
tiska Oczywiście, my juztroszkęzrzuciłyśmy, ale...
na początku zawsze łatwiej gubi się kiloski
nam teraz już będzie ubywać mniej
jak wyprujesz z tym zrzucaniem, to my tylko tyły będziemy Twoje oglądać!!!
Zobaczysz, naprawdę!!
Ivoneczka Jak u Ciebie dzisiaj??? Ja dzisiaj cała obolała, po gimnastyce i po 2 godzinach spędzonych wczoraj za kółkiem kierownicy Mam tylko nadzieję, że szybko zauważysz efekty...
Wiecie, muszę siępochwalić, dzisiaj założyłam spódniczkę, tą która mnie jeszcze niedawno tak piła w brzuch... i... nie uwierzycie - jest luźna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak odchylę jejpas, to widze nogi!! SZOK, dziewczyny, szok!!!
-
Tiska witam cię serdecznie na moim wątku, częściej tu bywaj a kilogramy same polecą
Doty nieprawda że się nie liczysz, a już na pewno nie jesteś nikim. Nie chciałam cię urazić, chodziło mi o to że pomiędzy moim wieczornym postem a dzisiejszym nie było nikogo. Wiem że byłaś wczoraj w ciągu dnia i bardzo się cieszę z twoich odwiedzin, ale dziś rano jak włączyłam komputer nie było nic nowego napisanego i o to tylko mi chodziło
no i gratuluję założenia spódniczki
po prostu jak piszecie to mnie bardzo mobilizujecie
a dziś jest chyba jakiś kryzysowy dzień bo jestem bardziej głodna niż ostatnio, ale walczę z głodem i zmieszczę się w limicie muszę
-
Inezzko nie gniewam się. Przepraszam, taki mam dziś podły nastrój za sprawą kobiecych spraw Wpadam do Ciebie, zeby zobaczyć, jak sobie radzić w dążeniu do rozmaru 36 Ja też kiedyś takie spodnie założę, mało tego, nie kiedyś , tylko już niedługo, a na Sylwestra, zajbiście odkrytą i seksowną sukieneczkę
Będzie dobrze, Inezza musi być dobrze
-
:):)
Witam Kobietki!!!
Ale fajne to forum Inezki
Nie pisałam wczesniej bo mialam ponad godzinne spotkanie w pracy, juz wiem na 100% ze jade w listopadzie na szkolenie do zakopca, w grudniu biore udzial w przygotwoaniu dwudniowej konferencji, po ktorej mam 2 tygodnie urlopu (przed samym Sylwestrem) ale fajnie
Jestem po lunchu, zjadłam :
6 kromek chaber
30 gram twarożku chudego
p;lasterek zołtego serka light
70 gram wędzonki krotoszynskiej (z okresleniem jej kalorii mialam najwiekszy problem)
2 łyzeczki dzęmu wiśniowego,
Na dzisiaj okolo 500 kalorii
Dziewuchy, wiecie, ze juz niedługo swieta i sylwester?? Normalnie nas nie poznają znajomi ależ sie ciesze !!!
Tiska: fajnie, ze z nami jestes, mi tez to forum daje niezlego kopa, zwłaszcza posty Inezzki i Doty )
Doty: świetnie - gratulacje - spódniczka zrobila sie za duza uwielbiam takie momenty, kiedy nakładam cos, o czym wczesniej wydawalo mi sie ze musze zapomniec bo jestem za wielka ...\
Innezzka: a wlasnie ze nie masz zadnego głodu, tak Ci sie tylko wydaje, przeczytaj swoje forum od Ado Z a przyznasz za chwilke mi racje, wcale nie jestes glodna!!!
-
Ivoneczka dzięki za przyznanie mi lidera w motywacji Dla mnie ty jesteś takim kopniakiem a to, że luźno się robi to jeszcze nic, wszystkie ciuchy będą za duze, zobaczycie!!! Jeszcze nie raz będe się śmiać z tych wielkich spodni jeansowych, które kiedyś cisnęły mnie w brzuch!!! Wszystko będę musiała dać mamie do poprawki
Tak, Ivoneczko, Ty też I na Święta i Sylwestra wystąpimy w zabójczych kreacjach i nasi mężowie pęknąz dumy, że mają takie laseczki
Przyznam Wam się szczerze, że 2 lata temu kupiłam sobie kreacje na Sylwestra w rozmiarze 38, niestety przymierzanie w sklepie, to co innego niż poświąteczne założenie sukienki i niestety wisi w szefaie od tamtej pory nie noszona. W tym roku jązałoże, to mała czarna, więc nie wyszła z mody!!! Mało tego, dziewczyny, ja jestem pewna, że ta sukienka będzie luźna!!!
Dziewczyny, spinajcie pupy i do boju Damy radę, mamy taką siłę, ze nikt nam nie dorówna!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki