Strona 25 z 85 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 842

Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

  1. #241
    Guest

    Domyślnie

    Kochana Inezzko!!!

    Staram sie jesc 4 posiłki po 250 kalorii, ostatni okolo 18-19 staram sie jesc to, co lubie i wlasnie wtedy okazuje sie, ze jest ok.

    U mnie kazdy sam sobie kupuje jedzenie, ale wiesz tak naprawde to wcale drogo u mnie nie wychodzi - np., jak kupuje wędzonego pstrąga to dziele go 3x100 gram (czyli na 3 dni) ostatnio za taką porcje 300 gram zapłacilam 3,20 u Ciebie z tego co pamietam, jest taki problem, ze zjedlibu Ci np. pieczywo chrupkie - a wlasnie - chaber jest tanszy od wasy
    Ale.. nie musi to przeciez byc ryba czy wasa i Ty dobrze o tym wiesz, przeciez wiesz - bo raz Ci sie to juz udalo, ze mozesz jesc to, co jest w domu i tez schudniesz
    Mala.. ja Cie podziwiam za te swiczenia, ktore wykonywalas tak długo - jestes po prostu rewelacyjna!!!! ja tak nie potrafie!!! chodze na silke ale... tak jak Ty nigdy nie cwiczylam..
    Jesli chodzi o serniczek - to smacznego, dzisiaj jeszcze mozesz zjesc go ze smaczkiem i nie miej zadnych wurzutów, zaczynasz od jutra dzis jest jeszcze pazdziernik, dietka zaczyna sie jutro, dzisiaj - jedz to, na co masz ochote
    Mysle ze spróbuj wlasnie miedzy 1000-a 1200 staraj sie 1000 ale jesli wyjdzie Ci 1200 to tez bedzie BARDZO POPRAWNIE, czesto tu czytam, ze 1200 jest nawet lepsza, niech wiec wychodzi Ci srednio np. 1100, czasami 1000, 1050 albo 1200, jestem pewna, ze Ci sie uda )

    Inezzko Kochana - podnies sie Skarbie i.. zacznij ze mną przygode w odchudzaniu, pomyśl sobie, ze rozpoczynasz jakąłś akcję, przygodę, etap, po prostu trzeba przez to przejsc i juz.. to wszystko
    Bede Ci pomagała Kochana Ineezko - mozesz na mnie liczyc, staram sie codziennie odwiedzac to forum i Twoj wątek którym mnie zaczarowałas i za który jeszcze raz Ci dziekuje

    Zacznij jeszcze raz Inezzko - we dwie będzie nam łatwiej, a teraz... zmykaj na ten serniczek

  2. #242
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Iwonka jak będziesz do mnie posać takie słowa na forum, to na pewno mi sie uda

    potrafisz dac kopa jak nikt inny
    dziękuję ci kochana

    spróbuję 1000, a jak bedę czuła duży głód to zjem dodatkowo 200 kcal, oby sie udało

    ja mieszkam z całą rodziną i cokolwiek kupie to zaraz ktoś zje, a nie mam tyle kasy żeby kupować wszystkiego dużo poza tym mamy wspólną kuchnie i jak zacznę kupowac dodatkowo dla siebie inne jedzenie, to głupio bedzie mi jeść to co kupił ktoś inny

    w lecie było mi lepiej bo było dużo warzyw i owoców, a teraz już tak nie ma wszystko było z naszych grządek i drzew owocowych a teraz już koniec

    ale spróbuję obiecuję

  3. #243
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    teraz juz nie ćwiczę trudno mi znaleźć czas i chęci

    ciąglę planuję zacząć ale jakoś nie wychodzi

  4. #244
    Guest

    Domyślnie

    Hej Inezzko!!!

    Damy rade Serniczek smakowal? Wiesz, mysle ze Ci sie uda, sprobuj namowic rodzinke na ciemny chlebek, chudsza wedlinke, przeciez jak macie na obiad kurczaka - to mozesz zjesc piers, jak schabowe - to ugotuj albo usmaz bez panierki dasz rade

    Buziaki Kochaniutka, od jutra zaczynasz!!! Trzymam kciuki i.. Mala... to tylko dietka, dasz rade i wiesz co - co drugio dzien mozesz sobie kupic batonika Corny - ma tylko 80 kalorii ale zjedz go na drugie sniadanie, koniecznie przed 12 - szybciej go spalisz
    Teraz mamy tansze jabluszka, kapuste kwaszona, to wszystko Ci sie przyda

    Pozdrowionka i do jutra!!!

    Teraz biegne na imprezke

    papatki!!!

  5. #245
    Guest

    Domyślnie

    Hejeczka Inezzko

    Szybciutko opowiadaj, jak zaczelas dzisiejszy dzionek co jadlas na sniadanko? Mam nadzieje, ze rozpoczelas dietke i mnie nie zawiedziesz Chce sie z Toba odchudzac, razem latwiej, wiec nie tracmy czasu Malenka )

    Z niecierpliwoscia oczekuje na Twoje opowiastki o dietkowaniu - dzis pierwszy dzien, badz silna

    Potrafisz wiem o tym

  6. #246
    Guest

    Domyślnie

    Mam za soba juz dzisiaj moje ulubione kanapki:

    chaber 3 kromki
    chlebek ciemmny fittnes 1 kromka
    ser zolty light - 1 plasterek
    poledwica surowa z indyka 100 gram
    ser twarogowy chudy 30 gram
    dzem slodki 2 lyzki
    papryka czerwona
    kielki rzodkiewki

    Mnim mniam naprawde uwielbiam takie kanapki, ciekawe, kiedy mi sie znudza

  7. #247
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    hej Iwoneczka
    nie miałam wcześniej czasu pisać

    zaczęłam dietkę, na razie jest ok
    na sniadanko zjadłam chleb(ale pszenny ) z ogórkiem kiszonym i papryką, potem jabłuszko, a potem ziemniaczki z surówką a teraz kawka z mleczkiem

    nie dam się, obiecuję

    mam jeszcze inną motywację, widziałam w sklepie fajną torebeczkę, niby nie droga bo 40zł ale szkoda mi troche kasy. Postanowiłam, że każdy udany dzień to jedna złotówka na torebkę, chciałabym ją do świąt mieć oby się udało

    wiem że nawet jak zdarzy się dzień z wpadką, to nie szkodzi, bo wiem że jeśli następnego dnia się trzyma dietę to jest i tak dobrze


    jestem na forum od czerwca, tyle osób się tu przewinęło, ale dużo przestało tu bywać, i pewnie przestało się odchudzać i waga wróciła, mi też wróciło 2 kg, ale gdybym nie odwiedzała tego forum to byłoby dużo więcej i nie powróciłabym do odchudzania

    wsparcie innych osób jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu

    Iwoneczka zjadłam tego sernika kawałek i wcale nie był smaczny ale za to zjadłam jeszcze sałatki, takiej z majonezem ale wczoraj jeszcze mi było wolno, a dziś już nie!! i tego się trzymam

    dziś zjem na kolację jogurt, mam taki duży, bez cukru i bez tłuszczu i pochrupałabym marcheweczki jeszcze

    dziś jest łatwo, ale wiem że przyjdą dni kryzysu, wiem o tym doskonale, ale postaram się nie poddawać, bo warto coś poswięcić aby zdobyć coś więcej, czyli fajną sylwetkę

    Postanowiłam, że jeśli będę mieć ochotę na słodycze to będę je jeść, bo jak za długo będę sobie ich odmawiać to boję się że potem rzucę się na nie, ale oczywiście w miarę możliwości je ograniczę do minimum

    to wszystko tylko tak prosto wygląda, wiem o tym. Ale już raz potrafiłam, to drugi raz też to mi się uda

  8. #248
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    hej

    zjadłam dzis 1020kcal, nie było tak źle, choć teraz akurat coś bym już zjadła, ale nie zjem bo jest za późno

    jakoś nawet poszło łatwo, ale wiem że nie zawsze tak będzie, ale będę walczyć


    ps. zmieniłam tytuł postu, bo w końcu chcę schudnąć 8 ani 7 kg

  9. #249
    Guest

    Domyślnie

    Brawo Inezzko za pierwszy dzionek Widzisz - mozna Dziś jest drugi i będzie jeszcze lepiej, zobaczysz
    To normalne, ze wieczorem chciało Ci sie jesc - ja czesto w nocy budze sie z głodu
    Przemysl sobie rano dokładnie, co dzis chciałabys zjesc, co bedziesz gotowac Ty albo którys z Twoich domowników, spróbuj dokładnie policzyć kalorie porcji i... w glówce podziel sobie to wszystko na posiłki, które dzis zjesz

    Jesli wolisz zjesc 5 posiłków - proszę bardzo, mozesz nawet okolo 20 (nie bedzie Ci sie wtedy chcialo tak bardzo jesc) wypic szklanke ciepłego mleka - zobaczysz, ze pomaga

    Jesli chodzi o moj dzisiejszy dzionek to mam za sobą sniadanko:

    jogurt naturalny 50 ml
    maślanka owocowa 50 ml
    otręby żytnie 2 łyżki
    pół jabłka
    kawałeczek banana
    pół kiwi
    dwie kawy
    50 ml mleka 0,5%
    50 ml mleka 0 %

    zapchałam sie tym wszystkim ale było pyszne

    Miłego dietkowania KOchaniutkie ale dzis zimno, w Poznaniu wczoraj weczorem spadł pierwszy snieg

    Buziaczki!!! Inezzko - dasz rade, wiem o tym, zrób to dla siebie i Grześka zobaczysz, jaki bedzie z Ciebie dumny jak w swieta przy calej rodzince bedziesz biegała w spodniach rozmiar 36 i nie bedziesz miala zadnych kompleksów... tylko o tym pomysl

  10. #250
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    witam
    u nas dziś spadł śnieg nie cierpię zimna, ale może organizm będzie spalał więcej kalorii, żeby ogrzać moje cielsko

    wczoraj było łatwo, ale to dopiero pierwszy dzień, ale wiem, że z każdym dniem będzie gorzej, zwłaszcza, jak brzuszek będzie się domagał jedzenia, a mózg będzie wołał CHCę CUKRU!! podobno to właśnie mózg jest odpowiedzialny za to wołanie o słodkie, na razie mój milczy, ale pewnie niedługo się odezwie

    strasznie chciałabym być szczupła, może się w końcu uda byłoby super, mój Grzesiek teraz sobie ciągle żartuje ze mnie, zwracając się do mnie np 'grubasku' wkurza mnie, ale i mobilizuje, wiem, że on nie mówi serio, ale pewnie bardziej bym mu się podobała, będąc jeszcze mniejsza

    on strasznie lubi jak chodzę w spódnicach, a niestety nie zawsze mogę, bo ważąc 65kg lub więcej czułam się głupio, a poza tym nie każą spódnicę mogłam ubrać, teraz jest lepiej ale jak bym schudła jeszcze chociaż z 5kg był by o wiele lepiej,

    w tamtym roku ważyłam 56,5kg ale przytyłam i wyglądałam całkiem fajnie a uzyskać choć z 55kg to będzie już super, a 52kg to już byłoby cudownie

    jestem na 1000 tylko miesiąc, potem 1200, boję się,żeby organizm się rozregulował całkowicie. 1200 to też dużo poniżej dziennego zapotrzebowania

    bardzo chciałabym mieć calutki udany miesiąc tylko jak to zrobić

Strona 25 z 85 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •