Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

nie jadłam makaronu ryżowego nigdy, może kiedyś spróbuję

z lazanią walcze dzielnie, po prostu nie siedzę w kuchni, nie dam się
postanowiłam że będę mieć styczeń bez żadnych wpadek jedzeniowych i wytrzymam

zaraz sobie wypiję kawkę

Ja się przyłączam dom postanowienia. Ja też nie chce miec wpadek żywieniowych. A jaką kawkę pijesz?? Ja lubię bardzo kawki 3 w 1 ale jak dzisiaj przeczytałam ile taka kawka ma kalorii to szybko zrezygnowałam.!!

ja czasem piję zwykłą czarną ze słodzikiem, ale dziś akurat piłam taką 3 w 1, ta miała 73 kcal, niby dużo, ale to liczę jako przegryzkę(płynną ) między posiłkami
ja jem tak:
koło 8 śniadanie 250kcal
potem koło 10 II śniadanie 100kcal
koło 12 obiadek 300kcal
około 14 podwieczorek 100kcal
i po 17 po ćwiczeniach kolacja 250kcal

i dziś zamiast podwieczorku wypiłam taką włąsnie kawkę i zjadłam małe jabłuszko
potem o 16 zaczynam ćwiczyć

Witaj Inezza

dawno mnie u Ciebie nie było---> ale jak mnie znasz to tak zawsze mam, że czasu nie mam

Widzę kochana ze Ci dobrze idzie- co mnie cieszy ja też sie za siebie biore i bedzie dobrze- prawda ??

witaj Marie po przerwie

ja dziś zaliczyłam dzień bardzo udany
kalorie 1011
ćwiczenia:
30minut hula hop
10 minut schodek
20minut ćwiczeń na ramiona, brzuch i nogi

oby tak dalej a 5 będzie z przodu szybko

No to ładnie Ci dzisiaj poszło. Zazdroszczę Ci tych ćwiczeń. Może jakoś się dzisiaj zmobilizuję i zrobię jeszcze brzuszki.
Czyli kolejny dzień bez wpadki. Mi sie też udało bez żadnej wpadeczki

hej, dziewczyny, ja tylko chciałam napisać na tym wątku posta nr 666

no to ci się udało

Hey kochana


Piękne, gratuluje Ci udanego dnia

Muszę wypróbować hula-hop, że też tyle dajesz rady


Pozdrawiam

Inez ciesze sie ze dobrze ci idzie.Juz niedługo bedzie 59 a pozniej 58,57 itd ,az do wymarzonej wagi.