Wątek: "Życie to gra-przegraj je lecz nie oddawaj walkowerem..

BeLight wlasnie wiem ze kac moralny jest najgorszy jak rodzinka bedziie wsuwac rogaliki to ja sobie kakao zrobie

Maricia z tym moim odchudzaniem to jest problem zlozony....ale wczoraj tak wieczorem spojrzalam w lustro i pomyslalam : "ladna dziewczyna..." i dotarlo do mnie ze nie musze zawsze byc grubasem, ze naprawde moge byc inna ze to wlasciwie cos nie tak z moja psychika...wystarczy poczuc sie atrakcyjną i wczoraj przez te kilka minut tak sie własnie czulam teraz chce by tak juz bylo zawsze

a jest swieto flagi polskiej ale to nie ma nic wspolnego z rogalikami

Migotka15...też tak czasem mam, ale nie podobam się sobie od kiedy przytyłam i chce strasznie schudnać...by mieść się w spodnie w które się mieściłam jeszcze miesiac temu...6kilo przytyłam przez miesiąc...ah...może się uda....

Maricia uda sie uda Tylko nie moge zrozumiec czemu niektorym przeszkadza nadwaga (to ja ) a niektorym nie (np moja siostra) i ja sie mecze zeby na koncu mojej drogi byc szczesliwa i sie usmiechnac a moja siostra wrzuca w siebie tone ciastek i rogalikow i jest happy bez szczuplej sylwetki.... tez tak kiedys mialam...pamietam czasy podstawowki kiedy codziennie po szkole szlam na lody z kolezanka kupowalysmy chipsy i bylo ok - czulam sie super a wraz z gimnazjum to sie zmienilo i jedzac chipsy zaczelam miec wyrzuty sumienia... mysle ze to od zmiany srodowiska- w podstawowce mialam swietna klase, wszyscy mnie lubili szanowali i akceptowali taka jaka jestem,a w gimnazjum trafilam na klase wrednych złosliwych i drwiacych półgłowkow i moja sielanka sie skonczyla...
wczoraj spotkalam kumpla z podstawowki i wrocily wspomnienia...teraz by czuc sie dobrze musze schudnac i predzej czy pozniej mi sie to uda

c.d
2sniadanie:
jogobella light=90kcal
obiad:
pieczone udko z kurczaka (ok 200g)+ziemniaki(ok.150g)+salatka marynowana z cukini= mysle ze ok.420kcal

alez pachnie tymi rogalikami... kuuurcze... trzymam sie

abs i 5km na rowerku jak na razie z mojej aktywnosci fizycznej

Bo ją nic nie obchodzi nei wiem czy wiesz ale osoby szczupłe mają łatwiej w życiu bo są atrakcyjne takie jest życie mi zawsze waga przeszkadza choć 1kg przytyje :P
ładnie dietkujesz więc może zjedz jednego rogalika?

Oj migodko widze ze sie rozwijasZ <brawo> trzymasz sie dietki.. normalnie sielanka ./..zazdroszcze.. mi to tak gładko nie idzie.. a co do osob które sie wysmiewaja z czyjejsc nadwagi czy cos to szkoda o nich gadac.. mzoe kiedys przytyją i sami bedą smutni pozatym jest grono osob które Ci zazdroszcza niektóych rzeczy (..).. ja wiele razy płakałam przez takie osoby ale teraz sie uodporniłam i wiem ze jestem taka jaka miałam być ,czyli jaką Pan Bóg mnie chciał Nigdy nie byłam chuda I chociaż prubuje zzucic kilogramy to wiem ze nie bee wygladać jak modelka z okladki ;* buziaczek i 3maj sie tam:*:*:*

Maricia wole nie bo jak zjem jednego to na jednym sie nie skonczy zwlaszcza ze juz pozno to sobie podaruje ale w sobote albo w niedziele to juz postanowilam ze big milka sobie kupie moja siostra nie jest szczupla a propos niej-nawet ma nadwage ale mimo wszystko sie tym nie przejmuje wlasnie zajada sie tu obok mnie tymi rogalikami

basiula92 hehe sielanka a moje slinianki pracuja za trzech na widok rogalikow
wcale mi nie jest latwo na diecie...nikomu nie jest latwo... ja tez sie uodpornilam na te wzgardliwe spojrzenia i kpiacy ton glosu ale to wciaz mi przeszkadza mimo wszystko... Tez wiem ze nie bede wygladac jak modelka bo nie mam tego w genach Ale chcialabym wygladac prawie jak modelka zeby zrobic tym wszystkim paszczakom na zlosc i patrzec im prosto w oczy z nieukrywana satysfakcja
hmmm...pewnie jest kilka rzeczy ktorych mozna mi pozazdroscic ostatnio nawet mi to kolezanka powiedziala... kazdemu mozna czegos pozazdroscic i to jest piekne ze kazdy jest inny i niepowtarzalny

c.d
podwieczorek
kakao=ok.120kcal
kolacja:
grahamka+2plastry szynki drobiowej+maly pomidor=ok.200kcal

razem cos kolo 1100kcal i jeszcze 160 polbrzuszkow zrobilam

migotka 15
Bigmilk nie ma chyba dużo kalori...zjedz zjedz przecież nie zaszkodzi i to jeden...a nawet jeśli dwa to ci nie zaszkądza...ile Twoja siostra ma lat i ile wagi i wzrostu? i co mówi na Twoją diete? nie zazdrości?

hehe mam nadzieje ze nie dalas sie tym rogalikom ?? .,...hehe az u mnie prze kompem zapachnialo ...fajne jest to ze widzisz w sobie ladna dziewczyne ...ja tez jeszcze pol roku temu tak moglam sobie myslec wiec tym bardziej wiem jakie to super uczucie
oby tak dalej...a przede mna dluga droga ..

Wpadłam życzyć miłego dnia

Witam

Maricia Moja siostra ma 23lata wzrostu 172cm i wazy ok.83kg... Jedna w domu trzyma moja strone a propos diety tlumaczy mamie ze dobrze robie zdrowiej jedzac i staje w mojej obronie jak sie mama czepia nawet ja wczoraj namowilam zeby abs ze mna robila to odpadla po 2minutach ale mowi mi ze jestem wielka i ze mnie podziwia za silna wole i takie samozaparcie pewnie troche zazdrosci ale nie pokazuje tego bo ona sie nie przejmuje swoja sylwetka

gafka nie dalam sie rogalikom a nawet jeszcze potem 7km na rowerku zrobilam

jak na razie:
sniadanie:
miseczka platkow fitness+jogobella light=ok.180kcal