Wątek: "Życie to gra-przegraj je lecz nie oddawaj walkowerem..

Migotko wiem ze tydzień na diecie to dla mnie duzy sukces ostatnio nie szło mi wogóle więc mój Grześ ma prawo tak sądzic, ja sama sobie nie dowierzam

te cukierki kawowe to zykłe takie twarde cukierki, podobne do kopiko ale nazwa jakaś inna, policzyłam kalorie i jeden ma 17 kcal, więc nie dużo

po diecie jest trudniej niż na diecie podobno, sama nie wiem bo nigdy nie byłam "po diecie"

a ja lubie wszystko wlasciwie a miesko tez bardzo lubie tylko nie jakies tluste typu boczek czy golonko-łee...ale tak to lubie

no ja tez nigdy nie bylam po diecie...z reszta nadal nie jestem teraz to tak hmm.."pomiedzy"

a 17kcal jak na cukierka to nie duzo ale np alpenlibe kawowe maja cos kolo 7kcal chyba

ja rok temu po diecie nie wychodzilam, ale nie przytylam i bylo ok poki wakacje nie rpzyszly i teraz mam po prostu nauczke i nie ma ze kolezanki jedza 3 pake chipsow wiec ja tez... raz po raz moge, ale kurde zeby ciagle :P boze jak mysle ile ja jadlam... porazka

Migotko, trzymam kciuki za berzpieczne wyjscie z diety Bo to jest jeden z najwazniejszych elementow diety

julix no ja wychodze bo tak bezpieczniej chyba...w weekend doloze juz do 1300-myslisz ze nie za szybko?
a tez sie boje wakacji zeby nad soba panowac...

tusiayo dzieki ze jestes ze mna :* ponoc to w diecie najtrudniejsze-wychodzenie

a dzisiaj mam spr z napoleona jeszcze sie zle czuje bo gardlo mi wysiadlo po wczoraj... ehhh 3majcie kciuki za ten spr

jedzonko:
sniadanie
grahamka+plastry szybki drobiowej+pol pomidora =ok190kcal

Trzymamy kciuki

ja uwazam ze ok. ja na razie prawie 2 tyg wychodze i mi kg zlecial, a pierwszy tydzien do 1400 i 2 razy 2000 kcal a ten bez cwiczen, bo mnie choroba rozlozyla i jem 1300-1600, chociaz rzadko mi to 1600 wychodzi dobra, co tam raz mi tyle wyszlo. nie wiem czemu, ale jakos nie ze sie boje ze przytyje, ciagnie mnie zeby schudnac, ale postaram sie wiecej jesc.

Julix, tak jak napisalam u Ciebie uwazam ze jak schudniesz wiecej to bedzie sie juz kwalifikowalo do choroby wiec uwazaj!

Migotko, ja mam teraz walke o punkty w szkole kazda ocena jest 100 razy poprawiany, ciagle kartkowki itp.. zal ^^

julix mnie tez ciagnie zeby jeszcze schudnac ale powtarzam sobie zeby poki co dac sobie na wstrzymanie bo zdrowie jest najwazniejsze a tobie juz naprawde nie jest ani 1g mniej potrzebny wiec nawet o tym nie mysl

tusiayo dzieki za kciuki pomogly chyba dobrze mi poszlo...noi z tej poprawki z fizyki mam 4 wiec sa jeszcze sanse ze mi 5 na koniec wystawi

ooo moje gardlo-tez mnie rozlozyla choroba
2sniadanie
grahamka z serkiem topionym light=ok.175kcal
obiad
miseczka krupniku+3 nalesniki z serem (mmmm )=ok.470kcal

teraz ide do was