Wątek: "Życie to gra-przegraj je lecz nie oddawaj walkowerem..

o mało monitora nie ugryzłam

mam ochote się tego nażreć

ja też

nawet nie wiesz jak mnie ssie w buzi za czymś takim słodkim

dostałam ślinotoku na samą myśl

czekolada [naturalna] nie jest zła, ale te ciacha...musimy sobie wmawiać, że mają tłuszcze trans i sa niezdrowe...taaaa...

żeby to było takie proste

idę poszukać jabłek żeby zatkać żołądek zanim udam się do sklepu

zjadłabym kinder bueno

ja nawet jabłkami nie mogę sie zapchać, bo chce przestac podjadać. nie będę podjadać NICZEGO

o xixa to masz ambicje z tym niepodjadaniem
u mnie by to nie przeszlo :P
z reszta ostatnio czytalam artykul ze zdrowo jest przekasic cos "dobrego" w sensie owocu czy jogurtu i oprocz 5posilkow powinno sie zjesc 2-3 takie zdrowe przekaski w ciagu dnia bo wtedy podkrecamy sobie metabolizm

no ja troche za duzo jadam tych przekasek ale grunt ze w limicie
wiec prosze dziewczyny ani slowa o nazeraniu sie czegokolwiek
bo ja mam jeszcze ta kakaowa rolade w lodowce i wafelki w szafce i dan mleko czekoladowe i danio i leczo na piecu aaaaaajjj a moja silna wola nie tak silna jak kiedys

Inezza a ty po co sie wybierasz do tego sklepu??? mam nadzieje ze nie po ciasteczka ani slodycze

dzisiaj wazylam sie w aptece na tej wszechwiedzacej wadze i po sniadaniu i bananie noi jakis napojach , w butach i ubraniu wazylam 66,4kg
aaaa mierzylam 171cm no...minus jakies 1,5-2 cm na adidasy

no wiec tak:
sniadanie
fitella bananowa z mlekiem=ok.290kcal
przekaska
maly banan=ok.40kcal
2sniadanie
400g arbuza+2sliwki=ok.95kcal
obiad:
talerz zupy pomidorowej z makaronem + 6pierogow ruskich zpolowa lyzki smietany 18%=ok.475kcal
przekaska:
2sliwki+kilka malin+miseczka platkow fitness=ok.235kcal
podwieczorek:
jogurt naturalny z ananasem konserwowym=ok.120kcal
kolacja:
pol bulki ciabaty z lyzeczka majonezu light i 2plasterkami szynki gotowanej+maly banan=ok.275kcal

razem ok 1530kcal
aj kusza mnie te wafelki....
najwyzej potem jeszcze zjem sliwke albo kawalek arbuza gdy rodzinka bedzie sie zajadac rolada i wafelkami
jesli wytrzymam
kurcze gdzie wyparowala ta stanowcza silna i wytrwala w swoich postanowieniach Kacha?

eee,słonko, to ładnie
he, wiem,że można takie rzeczy podjadać, ale ja wolę miec konkretne posiłki, a między nie chcę podjadać, bo jak zjem jabłucho czy pomidor, to mam ochotę na jeszcze. a jak jem po 300kcal, jestem syta

Hej, jestem tu Nowa Będzie mi miło, jeśli do mnie wpadniecie i mnie wesprzecie
Jestem tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71747
pozdrawiam
Tiffany

XixaNowa - jak możesz nas tak dręczyć?? Prawie oczopląsu dostałam jak zobaczyłam te fotke :P Wróć do owoców, prosze Cie bardzo

U mnie na szczęście dzisiaj już lepiej, przeszła mi weekendowa mania żarcia...
Bieganie mi przerwał mój mądry brat i potem bede musiała dokończyć :/ ("czemu sie zamknęłaś w pokoju??")
Twister bardzo przyjemny

Migotka, no więc czekamy na te fotki

I przestańcie gadać o słodyczach aaaaaaaaaaa