-
Ja rowniez witam
Nie bylo mnie tu troszke ale przeczytam i juz nadrobilam zaleglosci
Gralutacje i masz sie Inezka cieszyc wakacjami i nie bedziesz sie nudzisz bo po pierwsze musisz mi codziennie kilka razy pisac smsy wiec juz masz jakies zajecie a po drugie masz forum i nie bedziesz sie tu z nami wszystkim nudzic
Ja dzis griluje z rodzinka i wiem wiem co myslicie ale mnie to juz nie przeszkadza wiec jest ok zaliczylam spacerek z kuzynka i pieskiem i to az 2 godz.wiec tym bardziej wcinam dla tak wszystkich zakazane produkty
Moja dieta po prosty to MZ i wiecej ruchu bez zadnego liczenia kcal bo mi sie to po kilku dnaich nudzi i popadam w skrajnosci Schudne to schudne a jak nie to tez nie bedzie tragedi.
Milego wieczorku
-
tiska no i dobrze, masz świetne podejście
-
no to gratuluje zakonczenia sesji jest pozytywnie
u mnie srednio....nastroj...podupadam znowu przez klopoty rodzinne... a niech to!
-
za szybko się wczoraj pochwaliłam byłam głodna i jak robiłam mężowi kolację to też jadłam i na koniec dnia było aż 1500kcal
jestem na siebie zła kurcze jak jadę do rzeszowa to nigdy nie potrafiłam mało zjeść
ale dziś już jestem grzeczna i będzie ładny tysiaczek
wydaje mi się że moje uda robią się delikatnie inne, jakby lepsze ale może to tylko moje marzenia
Tiska
smski to na pewno będę pisać, o to się nie martw kiedyś musimy się spotkać więc też będzie zajęcie i pewnie pójdziemy na pyszne jedzonko więc to będzie dzień w którym z pełną swiadomością zawalę dietę
Migotko
wiem co znaczą problemy w domu, wtedy nic nie cieszy i wszystko jest beznadziejne
dziś w kościele u nas jedna para chrzciła bliźniaki i było mi okropnie smutno bo też chcę dzidziusia ale muszę poczekać jeszcze kilka miesięcy
dziś nie cwiczę bo mi się nie chce, ale jutro to już będę
-
1500 też jest ładnie...
Ja dizs ostatni raz jestem na 1000 chyba.. Jutro zaczynam 1200. Zobaczymy co to będzie
-
niby nie jest najgorzej ale dobrze też nie
te dni jak miałam zjazdy zawsze zawalałam
-
na obiadek zjadłam gotowane warzywka i troszke malin
-
nie ma się co martwić tym 1500 , było minęło, a przecież i na 1500 sie chudnie
ja malinki na śniadanko jadłam-pyyycha :P
"dziś nie cwiczę bo mi się nie chce, ale jutro to już będę"
trzymam Cię za słowo [/quote]
-
Oj widze ze tobie tez ciezko idzie. Ja tez musze wrocic do dietki bo powolgowalam sobie troszke i teraz płacze. Mam nadzieje ze mi sie uda a potem musze ladnie wychodzic z dietki i powinno byc ok. Milego dnia
-
witaj Nicoletio
dawno Cię nie było na forum, no idzie mi tak sobie, znów zaczęłam kolejny raz 3 dni ładnie wczoraj gorzej, a dziś znów dobrze
cing
wiem ze 1500to nie tragedia ale źle mi z tym trochę,
najważniejsze że dzis jest już dobrze
a ćwiczyć będę jutro naprawde,obiecuję
w tamtym roku kupiłam książkę odchudzająca joga, tam jest zestaw cwiczeń na 7 tygodni, troszkę to cwiczyłam ale mi się znudziło, chyba znów zacznę, do tego hula hop, i inne cwiczenia i będzie ok
zaraz znów pójde na malinki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki