Strona 16 z 29 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 283

Wątek: Zaczynam żyć od nowa:)

  1. #151
    Guest

    Domyślnie

    Siem Pracusiu

    A dzisiaj oficjalne ważonko, podobnie do wczorajszego A wymiarki? Hmm... Poszły w dół, niewiele, ale wkońcu mierzę się co tydzień, więc więcej spaść nie może Grunt, że idą w dół, a nie w górę Teraz mamy przed sobą 5 tygodni, na zgubienie 4 kg... Czuje, że tempo gubienia nadmiaru wagi się zmiejszy już...

    Buziaki:*

  2. #152
    Guest

    Domyślnie

    hehe) ja oficjalne wazenie mam w srode i sie troche bojeD dzisiaj mialam duzo kalorii zjedzonychD

    moj jadlospis:
    - bulka z margaryna i 2 plasterki szynki drobiowej
    - kisiel morelowy z cukrem (juz ostatni)
    - miseczka (0,5l) fasolki po bretonsku + 3 kromki chleba pszennego
    - arbuz) (dwa plastry duze)

    i o 18.30 rozpoczynam orbitrek i potem a6w)

    buzka:*

  3. #153
    Guest

    Domyślnie

    Ja niestety, takiego ustrojstwa, nie mam jak orbitrek I nawet nie zaczynam namawiać na niego rodzicieli, bo to... Bezsensu. Bym mogła ćwiczyć tylko w domku, bo przecież do Olsztyna nie zabiore, chyba, że sobie bym na łóżku go postawiła hehe więc ni w pięć, ni w dziesięć mi się nie kalkuluje, a raczej rodzicielom... Ale cóż, trzeba sobie jakoś radzić, dziś NIEstety bez biegania...

  4. #154
    Guest

    Domyślnie

    kochana mam to samo( ty bez biegania ale cwiczonka w domu ale ja NIC z cwiczen... jestem dzisiaj strasznie slaba... poziom potasu makabrycznie mi spadl i cisnienie... a wlasnie wyczytalam na tej stronie ze spacery obnizaja cisnienie poprostu rewelacja;DD

    w ogole mam doła.... ale nareszcie udalo mi sie kupic chleb razowy...)

    milego wieczoru i dobranoc:**

  5. #155
    Guest

    Domyślnie

    Dobranoc? A kto tu Mała Paskudo idzie już spać? Ja właśnie przybyłam zarzyć wieczorną dawkę forumoterapii, po upojnym wieczorku spędzonym z ciurkiem i wytarmoszeniu Go hihi Nie będę zapewne oryginalna, jak polece kawkę na niedociśnienie Ale za to metabolizm świetnie podkręca... Bo przecież nie od parady w kopenchadzkiej trzeba ją pić z rańca Ja zacznę kawo'terapie odkąd pojadę do Olsz. bo w wakacje się odtruwam od tego diabelstwa... Bo już w letniej sesji, to zamiast krwi płynęła we mnie coca - cola (2 litry niemal dziennie) i kawa (4 - 5 conajmniej...)...

  6. #156
    Guest

    Domyślnie

    nic mi nie mów o sesjach egzaminacyjnychD ja jestem strasznie nerwową dziewczyną bardzo wszystko przezywam... moj sposob na to?? wszystko zaliczam w odleglym czasie od siebie... tylko ze ja korzystam z Indywidualnego Toku Studiów, ucze sie sama w domu, a na Twoim kierunku to wrecz niemozliwe) ja w najblizszej sesji bede miala 2 egzaminy z poltora roku materialuD Miedzynarodowe Stosunki Polityczne i Miedzynarodowe Stosunki Gospodarcze , strasznie duzo tego materialu)

    Co do kawy faktycznie nie jestes oryginalna wrecz ;przeciwnie to mi szkodzi a wiesz dlaczego?? duzo ludzi niewie jak naprawde dziala kawaD otoz to: jak sie kawy napijesz to podnosi sie cisnienie ale po jakims czasie cisnienie ci spada nizej niz sie ma przed napiciem sie owej kawy) no i kawa wyplukuje potas z organizmu)a ja mam spadek potasu) a zeby mniej wyplukiwal to sie dolewa mleka do kawyD WIDZISZ JAKA MADRA JESTEM;dd

    niewiem jak dzisiaj bedzie wygladal moj jadlospis mam nadzieje ze normalnie... musze z chlopakiem uzgodnic co jemy na obiadD

    NOWINA moj chlopak tez sie odchudza, schudl 5kg w ciagu tygodnia... a caly czas normalnie je tylko dorzucil trening taki jak ja... on ma strasznie szyka przemiane materii, o ktorej ja marzę heheheh

    do pisania później:*

  7. #157
    Guest

    Domyślnie



    O jacie! 5 kg Niech On zrzuci za mnie z 4kg i już będę miała problemie Tia... Tylko, będzie jeszcze większy problem, żeby wagę utrzymać, ale tym się narazie nie martwię Jak ze zrzuceniem damy sobie, radę, to i z utrzymaniem tak samo I HOPE SO!

    Buziakuję

  8. #158
    Guest

    Domyślnie

    ja troche sie zalamalam... a moze nawet bardzo... do tego stopnia ze plakalam... przez ta moja chorobe nie moge cwiczyc... a gdy sie wkurze to sie obzeram(
    dzisiaj co chwila chlopak mnie łapał bo sie przewracalam... ale w koncu skosilam trawe na dzialce, byl spacer okolo 1 h w ten upał... mam nadzieje ze jutroi wstane nareszcie w dobrym samopoczuciu...

    Dzisiaj mój jadłospis:
    - 4 kromki chleba razowego z margaryna i paprykarzem zczecinskim
    - 2 banany
    Wiem wiem kiepski jadlospis ale to przez pobyt na dzialce...

    buziale:*

  9. #159
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    hejka glowa do gory jutro na pewno bedzie lepiej Ja wlasnie dostalam zaproszenie na impreze w sobote. Bedzie duzo znajomych z liceum i chce wygladac jak najlepiej wiec odchudzanko na calego i zadnych grzeszkow Raczej duzo nie schudne do soboty ale przynajmniej bede miala dobre samopoczucie A ty sie usmiechnij nasz tluscioszku i pamietaj ze jestesmy z Toba

  10. #160
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!
    No to dołączam do WAS! Ja wiecznie mam problemy z wagą. Od kilku dni dieta. Muszę jednak zacząć jeszcze ćwiczyć.
    Pozdrawiam i wytrwałości życzę

Strona 16 z 29 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •