Strona 39 z 134 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 1340

Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

  1. #381
    kajmanek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2008
    Mieszka w
    Kamieniec
    Posty
    110

    Domyślnie

    hej dzięki za odwiedzinki

    ja też mam zboczenia na tle dekoltów (i dosyć spory biust) a z moim I jak sie poznaliśmy to razem z ekipą siedzieliśmy na łące a on wrzucał mi kwiatki do dekoltu xD to się nazywa dopiero sposób na podryw a potem mu było tak głupio ze na pożegnanie nie wiedział czy mnie przytulić czy podać rękę :P (w końcu podał rękę )

    mustikka jaaaa... jak w filmie... jeju

  2. #382
    patka99 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coś o sobie? Będę musiała spojrzeć prawdzie w oczy a to będzie ciężkie więc tak:
    wiek 24
    wzrost 160
    waga 66,5
    biust- 97
    talia- 81
    pas (na wysokości pępka)- 93
    biodra- 103
    w odchudzaniu mam 2 główne problemy:
    1. jestem słodyczocholikiem- obecnie rekompensuję to sobie jedząc galaretkę bo obiecałam sobie że nie będę w odchudzaniu stosowała żadnych szoków
    2. jestem wegetarianką- a wierzcie mi jest to dla mnie problem, bo uwielbiam makarony itp a jak tu się odpowiednio "zapchać" samymi warzywami?? A z soją staram się nie przesadzać bo w sklepach można znaleźć głownie modyfikowaną. Poza tym tak jak wy należę do "elity intelektualnej tego kraju" hehe i studiuję a dostać coś sensownego (niskokalorycznego + wegetariańskiego) w uczelnianym bufecie jest niezwykle ciężko. Kanapek z wasy nie starałam się jeszcze robić
    No i oczywiście brak mi motywacji żeby odpowiednio się odżywiać dłużej niż 2 tygodnie. Mam nadzieję, że z wami mi się uda...
    A jeżeli chodzi o ćwiczenia to chodzę na aerobik i step. Jakoś szczególnie się do tego zmuszać nie muszę bo lubię ćwiczyć ale od kiedy zapisałyśmy się na step razem z przyjaciółką to ona schudła 7 kg a ja 2 Naprawdę strasznie motywujące :/

  3. #383
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    kajmanek
    ja bym chyba zatłukła jakby mi ktoś wrzucał kwiatki za dekolt. ale to i tak romantyczne. Normalnie aż mi się głupio zrobiło że nigdy nikogo nie miałam Jak Wy to robicie? Na mnie nikt nigdy nie zwraca uwagi

    patka99
    też sobie nie wyobrażalam życia bez słodyczy, chipsów i napojów gazowanych. I co? i jakoś wcale mnie do tego nie ciągnie. Co do wegetarianizmu - mniej więcej wiem co przeżywasz bo nie wolno mi ze względów zdrowotnych jeść mięsa i też mam problem z najedzeniem się czy dobiciem do '1000'. Ale jakoś sobie daję radę A przyjaciółka przypadkiem nie waży więcej od Ciebie? Nie je znacznie mniej? Pamiętaj też że mięśnie są cięższe niż tłuszcz

  4. #384
    patka99 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz Becia ja mam świra na punkcie tego, że to co jem musi być po pierwsze zdrowe więc słodycze rozumiem jako czekoladę, napojów gazowanych nie znoszę- ostatni raz łyka Coli wypiłam chyba ze 3 lata temu, przed chipsami się powstrzymuję, niczego nie słodzę więc chyba potrzebuję cukru w organizmie. Tylko nie wiem czemu od razu przyjmuję go w postaci czekolady Jakieś pomysły na substytuty? od razu mówię, że owoce nie wystarczają.
    Co do koleżanki to byłyśmy w tej samej kategorii wagowej, tylko ze ja ćwiczę od zawsze a ona wtedy dopiero zaczęła.

    Co do facetów to się nie przejmuj, w końcu trafi się odpowiedni. Najlepsza miłość dopada znienacka. Mój zakochał się we mnie jak ważyłam 3 kg więcej niż teraz (mój totalny dół)- co świadczy o tym, że są tacy dla których liczy się to jakie jesteśmy w środku. I do dzisiaj gdyby mógł (był Pudzianem ) to by mnie na rękach nosił a jesteśmy już ze sobą 4 lata. A jeżeli chodzi o powodzenie to zawsze miałam hmm... raczej średnie. Więc głowa i biust do góry

  5. #385
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kajmanek

    mustikka jaaaa... jak w filmie... jeju
    hehe może kiedyś wam opowiem

  6. #386
    Laura82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    patka99 nawet nie wiesz, jak się ucieszyłam czytając jeden z Twoich powyższych postów... już tłumaczę dlaczego.

    Czytam Twoje wypowiedzi i brzmią jak moja autobiografia...
    1) słodycze uwielbiam (zwłaszcza czekolada i ciasteczka oraz batony musli).
    2) napoje gazowane i chipsy piłam i jadłam kilka lat temu na jakiejś imprezie - nie znoszę ich.
    3) nie lubię słonych przekąsek.
    4) od ponad dwóch lat nie jem mięsa.
    5) od roku nie jem ryb.
    6) nie nazywam siebie wegetarianką, gdyż noszę buty ze skóry i uwielbiam wszelkiej maści jogurty, kefiry i maślanki a w nich jest żelatyna... jem też jajka... uwielbiam z kolei owoce, warzywa (w tym strączkowe), zupy - takie wodniaste, niezaklepane i bez śmietany, produkty mączne – pierogi, makaron i kasza - mmmmm, kiełki, płatki musli (ostatnio sante granola).
    7) mam fioła na punkcie zdrowego odżywiania (to pozostałość po edukacji zdrowotnej; jestem absolwentką pedagogiki zdrowia);
    kilka lat temu przekonałam się do aktywności fizycznej…
    9) mam dużą motywację, aby schudnąć… trwa to już ok. 2 miesięcy, ale jeszcze nie jestem w pełni zadowolona… Mierzę tylko 158 cm, przy ostatnim ważeniu miałam 52.8 kg… a chciałabym osiągnąć 48 kg… w tym tygodniu nie wejdę na wagę, aby uniknąć rozczarowania (zatrzymanie comiesięczne wody w organizmie)…
    10) ludzie przywykli, że jestem raczej z gatunku pulchnych… ale nie poddam się… małymi kroczkami osiągnę upragnioną wagę i ją utrzymam.
    Tyle o mnie…
    Pozdrawiam

  7. #387
    happysad89r jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    35

    Domyślnie

    Becia troszke wiecej optymizmu W końcu znajdziesz tego jednego jedynego wymarzonego. Ja chwilowo siedze z paczką chusteczek i rycze więć czasami facet ma też to ryczące oblicze... ehhh bywa.

    Pozdrawiam i życze powodzenia w dietkowaniu:*

  8. #388
    kajmanek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2008
    Mieszka w
    Kamieniec
    Posty
    110

    Domyślnie

    happysad89r nie płakusiaj :*

    Becia znajdziesz kogoś kochanego w najmniej oczekiwanym momencie ja jak spotkałam mojego to akurat nie szukałam tylko cieszyłam się latem, za to on dzień wcześniej podobno prosił Boga żeby mu kogoś zesłał prawda czy nie ale podoba mi się

    kocham czekoladę i ciasto pół francuskie... to moje największe grzechy, kiedyś potrafiłam znaleźć sto różnych powodów dla których MUSIAŁAM przejsć obok cukierni z tymi wypiekami. Kończyło sie na tym że wędrowałam obok niej 5 razy na dzień, a jak już wędrowałam to i kupywałam za każdym razem pół francuskie z serem

    na szczęście już mi to przeszło i każdą złotówkę którą miałabym wydać na słodycze wrzucam do świnki skarbonki z napisem: zrzutka dla potrzebującego

  9. #389
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    patka99 nie mam pojęcia czym możnaby zastąpić czekoladę... A jeśli chodzi o facetów - ja naprawdę zaczynam się zastanawiać co jest ze mną nie tak że żaden na mnie uwagi nie zwróci (a wielu najnormalniej na świecie wyśmiewa)

    happysad89r straciłam już całą wiarę i wolę faceta i ryczące oblicze niż samo ryczące oblicze

    kajmanek
    nie raz sobie mówię 'debilko przestań szukać na siłę, jak zechce to sam przyjdzie' ale jakoś nie przychodzi i prawdopodobnie problem leży w tym że ja między chłopakami jestem strasznie nieśmiała. Nie to co było kiedyś kiedy praktycznie ciągle przesiadywałam gdzieś z chłopakami, potrafiłam z nimi normalnie gadać itp. A teraz? Przez to że tyle razy już od nich usłyszałam straszne stwierdzenia na mój temat boję się nawet przejść koło faceta tak jak np. dzisiaj. Byłam z psem na spacerze w parku i na ławce siedziało 2 chłopaków to momentalnie wbiłam wzrok w ziemię i przyspieszyłam kroku żeby jak najszybciej się od nich oddalić (a najchętniej to stałabym się w tym momencie niewidoczna). Ja wiem że to chore ale...

  10. #390
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Beciu, pisałam Ci kiedyś, że przez ogromną większość swojego życia twierdziłam, że jestem brzydka i że nikomu się nie podobam. I na pewno nigdy nikomu się nie spodobam. Jednocześnie nie byłam pewna co jest ze mną nie tak (oprócz tego, że opczywiście jestem gruba). Jakaś szczególnie głupia nie jestem, brzydka też nie, nie zanudzam, nie śmierdzę... zeza nie mam...nie jąkam się.... więc po prostu uważałam za wielką niesprawiedliwość losu, że inne dziewczyny to już mają dłuuuugie historie swoich licznych związków do opowiadania, a ja..... a ja to widocznie jestem skazana na co innego. I w pewnym momencie przestało mi nawet szczególnie zależeć, przestałam o tym w ogóle myśleć. Tak mnie naszło, że jak ktoś mnie nie chce, to jest tego kogoś problem nie mój, bo to on traci. Jakoś tak uwierzyłam w siebie, zakochana nie byłam od jakiegoś czasu (zakochanie, czyli wzdychanie do kogoś na odległość i histeryczne zastanawianie się, czy zrobiłam z siebie wystarczającą idiotkę, czy tylko debilkę), bawiłam się i cieszyłam życiem. Aż tu razu pewnego się okazało, że kręci się obok mnie miły chłopiec (dużo chudszy ode mnie i drobny - żeby nie było ) i że jakoś tak chyba ewentualnie trochę raczę domniemywać, że być może odrobinkę go jakby poniekąd kocham..... a on jakoś tak też.... co było o tyle śmieszne, że w praktyce byliśmy ze sobą wcześniej niż sobie miłość wyznaliśmy.... takie to wszystko pokręcone i znienacka.
    Ja wiem, że to wszystko brzmi głupio i Ty i tak wiesz swoje. Uwierz, doskonale wiem co czujesz. Bo kiedy czytam, co napisałaś, to mam wrażenie, ż jesteś mną sprzed kilku lat
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

Strona 39 z 134 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •