Strona 68 z 134 PierwszyPierwszy ... 18 58 66 67 68 69 70 78 118 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 671 do 680 z 1340

Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

  1. #671
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Jakie masz szczupłe nogi! Ekstra! :d
    fajna fryzka i ogolnie laska Jeszcze troche to bedzie cud miód i orzeszki.

    Buziak :*

  2. #672
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    werkaaa moje nogi są niestety grube [zresztą spójrz na wymiary: udo 59 cm, łydka 42 cm] wyglądają szczupło bo mam na sobie 10 cm obcasy na których chodzić nie umiem ale dziękuję za komplementy

    Felicja
    również dziękuję za komplementy do ćwiczeń muszę się bardzo ale to bardzo porządnie kopnąć.


    Jestem strasznie niewyspana, bo ciągle myślałam o B. próbowałam coś wymyślić żeby zwrócił na mnie uwagę ale żeby nie było że się narzucam czy coś (bo wiem już że coś takiego tylko faceta odrzuca) i nic nie wymyśliłam. Zdolna jestem. Dietowo dzisiaj dobrze, znowu zjadłam loda ale rozgrzeszam się bo miał niecałe 100 kcal a znowu nie jadam lodów i słodyczy non stop, raz na jakiś czas mogę zaszaleć. Ćwiczeń nie było jak zwykle no chyba że jako ćwiczenia zaliczyć umycie 2 samochodów... naprawdę muszę się kopnąć no!
    W ogóle odebrałam dzisiaj wreszcie moje autko z warsztatu i od razu zrobiłam furorę bo jest białe, ma różowe zderzaki i ludzie nawet mu zdjęcia robią

  3. #673
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    I ktoś tu twierdzi ze białe spodnie pogrubiają??? REWELACYJNIE wyglądasz!
    Śliczna fryzura, bardzo do Ciebie pasuje. Cała jesteś śliczna
    Wrzuć jeszcze fotkę tego auta!
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  4. #674
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    białe spodnie pogrubiają ? nie wiedziałam poza tym w moim przypadku właśnie jest inaczej...

    pris dziękuję za komplementy włosy dzisiaj muszę trochę skrócić bo jutro idę składac wniosek o wymianę prawa jazdy a na zdjęciu mam krótsze włosy a nowego mi się robić nie chce
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Ehh dzisiaj dietowo również w porządku, strasznie mi się tylko pić chce i wlałam w siebie już 3l wody mineralnej... byłam dzisiaj na zakupach bo mama szafe chciała kupić, wróciłam z 3 bluzkami w tym koszulka 'szukam króla - królowa' teraz tylko 'przypadkiem' znaleźć się w polu widzenia B. i mieć na sobie tę koszulkę głupia jestem, nie? ale wiecie co... ta koszulka to rozmiar M. jestem szczęśliwa a co do B. to mi się śnił w nocy i wcale nie byłam szczęśliwa że się obudziłam


    jutro ważenie... zobaczymy co i jak

  5. #675
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

  6. #676
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    eeeh dostałam dzisiaj opiernicz od taty, że powinnam zacząć być bardziej elegancka... zacząć nosić spódnice i sukienki... A przede wszystkim zacząć wreszcie o siebie dbać... najgorsze jest to, że on ma 100% racji! bo ja jestem cholernie leniwa i nawet głupiej odżywki na paznokcie/włosy nie chce mi się nakładać! Dziewczyny, sytuacja alarmowa, potrzebuję silnego kopa w tyłek! muszę zacząć o siebie dbać jak kobieta powinna

  7. #677
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Nie rzucaj się na pielęgnację wielkim zrywem, bo szybko się zniechęcisz - nie wszystko na raz!
    Wymyśl sobie jakiś plan i trzymaj się go - np. codziennie będziesz masować ciało żelem na cellulit. Rób to codziennie, aż wejdzie ci w nawyk. Potem dodaj np. maseczkę na twarz 2 razy w tyg, itd.

  8. #678
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Świetne autko Masz poczucie humoru

    Co do dbania o siebie i bycia bardziej elegancką - chyba wszyscy rodzice tak lubią truć Moi to samo, od IV klasy liceum (!!!) już sugerowali spódniczki, butki na obcasie, itd. Ale ja od zawsze miałam swój styl i się nie dałam wtłoczyć komuś w przebranie. Mam 25 lat i na codzień najczęściej noszę trampki. Obcisłe spodnie-gumki jak nastolatki Itd. Nie mam w pracy dress code, a wręcz w moim zawodzie "wyluzowany" wygląd jest wskazany. Także nie przejmuj się, bądź sobą i ubieraj się jak chcesz.
    Dbanie o siebie to inna bajka Bo warto miec nawyk regularnego odwiedzania fryzjera. No i na codzień - masowanie-smarowanie (co czynię ), regularne maseczki (tu gorzej), manicure (tu odpadam na całej linii, obgryzam fatalnie paznokcie).
    Ale tak jak Felicja pisze - nie rzucaj się na hurra, bo szybko Cię szlag trafi
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  9. #679
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    no w moim przypadku jest ten problem że rodzice mają argument: 'chcesz pracować w banku, przecież widzisz jak oni tam są poubierani, musisz mieć eleganckie ciuchy, zacznij się już teraz rozglądać, chcesz przecież do Niemiec wyjechać na praktyki i w czym ty im się tam pokażesz'.

    najśmieszniej było jak powiedziałam (żartując sobie z 16-letniego brata że pewnie niedługo jego wesele będzie) że widziałam na wystawie super sukienkę (różową, ale na pewno były też inne kolory) i tato od razu 'trzeba było sobie kupić, ty MUSISZ myśleć już o tym że schudłaś i za jakiś czas będziesz mi marudzić że nie masz co na siebie na randkę założyć'. i dodał że przecież nogi mam już szczupłe (taaaaaaa) więc mogę spokojnie nosić spódnice za kolano... po 1) ja i randki po 2) ja i szczupłe nogi oj uśmiałam się, jak nigdy chyba.

  10. #680
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Z tymi ciuchami to fakt - jak się człowiek zawsze na luzaka ubiera a później przyjdzie się pokazać wśród ludzi w czymś bardziej oficjalnym to pojawia się problem- ups, ja nic nie mam! Ja w pełni świadoma braków w garderobie mówiłam sobie: kupię sobie coś eleganckiego na obronę, po obronie jak będę szukała pracy to będzie jak znalazł. I kurka jego wafel - zonk - zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. W związku z tym na rozmowie byłam w sweterku ukrytym pod marynarką gwizdniętą siostrze... 4 lata temu. Wczoraj postanowiłam zrobić porządek w szafie (bo miałam mierzwę) i przy okazji powyrzucać wszystkie dziady. Niestety, nic nie wyrzuciłam. Chyba potrzebuję porządnego kopa...

Strona 68 z 134 PierwszyPierwszy ... 18 58 66 67 68 69 70 78 118 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •