te wieśniaki z poczty też mnie wkurzają jest u mnie strajk a ja zamówiłam sobie książkę do egzaminu - z Kanady szła 2 tygodnie i jak przyszła to oczywiście jej nie odbiorę powiedziałam, że chcę rozmawiać z naczelnikiem, ale nie, bo jest strajk....powiedziałam, ze tak tego nie zostawię, paczka tułała się 11 dni po Polsce zanim trafiła do mnie (z Kanady przyszła do Polski w 3 dni-w tym neidziela).
poza tym jeszcze mi się @ nie skończył i dzisiaj ja mam dzień "nie-podchodź-bo-walnę" na dodatek jestem głodna wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr a tu dopiero 9.08...........
Zakładki