Jedz sobie pieczywo chrupkie. Tylko wypróbuj parę różnych rodzajów, bo nie każde każdemu smakuje. Ja np. nie cierpię wasy żytniej, a pszenną uwielbiam... więc poeksperymentuj, żebyś sięnie zraziła. Takie pieczywko jest naprawdę dobre, a kromka ma 25 kcal. Ja się prawie w ogóle odzwyczaiłam od normalnego pieczywa, od 4. lutego zjadłam 3 kromki takowego i jakoś żyję i to nawet nieźle sobie żyję
Zawsze chciałam sama upiec chleb, może po diecie spróbuję wreszcie..... bo tak to głupio, własnego chleba ze względu na odchudzanie nie zjeść
Zakładki