Witam!
Nie bylo mnie tu troszke ale to przez gorsze i lepsze dni...
A dziś obudziłam się na nowo ze słonkiemjestem tu i jestem a mój tricerek wogóle się nie rusza co znaczy że za mało się staram bo znam siebie :/ niestety ! o zgrozo pogoda co raz ladniesza i co raz wiecej ciałka sie pokazuje a ja co
bo się załamałam jakimś ped***
No więc ruszam![]()
Będe laska jak :P
Ś: miseczka płatków + kawka z melkiempotem wypije wode bo siedze w domku do 11
znówu przez to nie mam jak jeść co 3 godziny
(gupie stuida :P)
9.00
II Ś: Danio waniliowe
11.30
O: (no włąsnie i tu najgorzej bo na 13.30 jade do szkoły na praktyki a potem na wykład 15.00 :/ i jak tu zjeść obiad) myśle o maślance albo soku pomidorowym
P: to bedzie mój obiado kolacja ale jeszcze nie wiem co
17.15
K: jakieś warzywko wrazie napadu głodu
18.30
potem zero jedzonka
a ruch to jeszcze dopisze bo wole nie zapeszaćpoza tym zakupie sobie hyba therm line II
a co mi tam tylko musze ruszyć tyłek po to ale przynjamniej bede miec spacerek
![]()
Zakładki