Wątek: Zdrowe odżywianie + fitness = harmonia

felicjaa pieknie ci idzie
a na piwkoo trzeba czasami isc........
maly ustepek od dietyy eee tamm:-9


buziaczek

Kochana,ze wszystkim sobie poradzisz. I nie myśl o tym,że koleżanka składa wypowiedzenie,z Tobą tak nie będzie, jesteś tak fajna,że każdy z chęcią Ci pomoże. I napij się piwka,skoro tego potrzebujesz,ja też dziś wypilam jedno.... . Oj po prostu w przerwie cięzkiej pracy skoczyłysmy z siostra do knajpki,a co. Pozdrawiam Cie Skarbie i nic sie nie martw.

Bilans wczorajszego dnia:
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 3 180,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 3 73,80
X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
X Ogórek szt. 200g 0,5 10,00
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
X Rzodkiewka szt. 10g 1 1,20
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 1 60,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 1 24,60
X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
X Rzodkiewka szt. 10g 1 1,20
X Lody Big Milk Algida średnio 100g 0,7 91,00
X grzybowa z lazankami, mrozonka 450g srednio 100g 2 156,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Jasne pełne butelka 0,33l 2 460,00
X kurczak po meksykansku mrozony hortex 700g srednio 100g 2 206,00 X Ananas surowy bez skórki średnio 100g 5 205,00
X banan ze skórką sztuka 100g 1,5 144,00
X Rodzynki "Sułtanki" łyżka 20g 0,5 27,50


W sumie kalorii: 1 786,80
Ostro. Ale ćwiczyłam i biegałam, więc luz.

Dzisiaj
śniadanko

X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 2 120,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 2 49,20
X Rzodkiewka szt. 10g 3 3,60
X Ogórek szt. 200g 0,25 5,00
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50


W sumie kalorii: 200,30

Zaspałam trochę, więc jeszcze nie ćwiczyłam, ale zrobię wieczorną sesję treningową.
A teraz zmykam zbierać sie do pracy. Dziś ostatni dzień mojego "starego" życia. Na zajęcia na uczelni nie idę, w tym tygodniu nie byłam już na żadnych z drugiego kierunku, ale zajrzę tam, zapytam w sekretariacie o dziekankę, pewnie złożę podanie.
smutno, smutno, smutno......

rozumiem stres związany z pracą. Nie mysl tyle, na spokojnie do wszystkiego, samo się unormuje
u mnie wczoraj tezz dietka nie wzrorowo, taki dzien :P
Udanego dnia:*

No, dzisiaj jest nieźle.
Rano miałam lekcję w szkole językowej, spotkanie z już-byłym szefem (bardzo miły facet, bardzo miła rozmowa) i wypłatkę za kwiecień.
Potem myk do sekretariatu na uczelni, a tam zonk: nie mogę wziąć dziekanki bez zaliczonego 1. roku. Ale: mogę napisać podanie do dziekana o urlop z powodu ciężkiej sytuacji materialnej i jeśli by mi przyznano miałabym na ten czas legitymację studencką. Czyli się opłaca (bilet miesięczny na wszystkie linie studencki 47zł, zwykły 88zł)

Dietka (ciągle zapominam, że to nie grupa wsparcia emocjonalnego a forum o odchudzaniu )
Tak więc dietka ślicznie, trzymam dziś fason, zjadłam jak dotąd 541kcal, w tym obiadek. Tak więc z czystym sumieniem mogę dziś na podwieczorek zjeść nawet 3 kanapki z szynką i warzywami a na kolację 2 jajka na miękko i kanapki. Jutro przyjeżdża moja rodzinka, więc jedzenie będzie na mieście. Wieczorkiem wracam z rodzinką do domu, więc niedzielny obiadek będzie całkowicie niedietkowy, ale wracam po południu w niedzielę, więc zjem lekką kolację.

Zapomniałam wam napisać, że mój zauważył, że schudłam, i że mam ślicznie gładkie uda
Ale powiedział też "uważaj z tym odchudzaniem, żebyś nie przesadziła". Oczywiście zaprzeczyłam fakt odchudzania się, powiedziałam, że to zdrowe jedzenie i sport tak na mnie działają. I to prawda.

Po 2 tygodniach treningów, 10 minut biegania po pokoju i 30 minut ćwiczeń dywanowych widać efekt. Mięśnie brzucha mam rewelacyjne. Cellulit stopniowo się zmniejsza. Stopniowo, ale już potrafię sobie wyobrazić, jak bosko będzie, jeśli będę ćwiczyć ZAWSZE a nie tylko w czasie dietki. Kremik myślę, że też działa. Chociaż moim zdaniem:

1. ZDROWE odżywianie (choćby 2000kcal, ale zdrowo)
2. ruch
3. kremy

Inaczej się nie da.

w Twoim przypadku to jesteśmy już raczej właśnie grupą wsparcia emocjonalnego bo przecież Ty nie masz już z czego się odchudzać

Zamieszczone przez Linkinka_Becia

w Twoim przypadku to jesteśmy już raczej właśnie grupą wsparcia emocjonalnego bo przecież Ty nie masz już z czego się odchudzać

True
Pokazałabyś jakieś fotki tych mięśni i gładkich ud

Pris, co to za namawianie do pornografi?

jak pornografia to ja też chcę :P [żart] no ale przemyśl to i zamieść jakieś zdjęcia, niezła motywacja będzie

wątpię, żeby moje uda kogokolwiek do czegokolwiek motywowały...