-
no to nie ma co marudzic tylko muszę zacząć balsamować zwłoki wczoraj sobie zabalsamowałam łydki bo się goliłam zwykłą maszynką i miałam strasznie podrażnioną skórę a dzisiaj moje łydki są tak mięciutkie że aż się chce je dotykać
Miłego pierwszego dnia w pracy!!!! Trzymam kciuki, nie zapomnij potem opisać wrażenia
-
Felicia trzymam kcuki za prace.
Bardzo ladny jadlospis cyba zaczne od Ciebie sciagac.......
-
Witaj Felicjo
ja to nie umiem w szpilkach chodzic a co gorsze w kazdych bolą mnie nogi a kurde chcialbym się zrobic jakas taka bardziej kobieca pójdę do pracy to za pierwszą wypłate ubiorę sie od gory do dołu
co do celluitu zgadzam się bez dwóch zdań. Ja z początku zaczełam smarować się 2x dziennie tym nowym evelinem termoaktywnym + regularne masaze szorstką stroną gąbki oraz peeling. Czasem tez zafundowalam sobie dodatkowe owiniecie folią ale to dla cierpliwych skóra w tym swędzi i piecze :P No i oczywiscie ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia. Wszystko to naprawdę pozwala uwierzyć ze mozna zgubic kilka cm, poprawic jedrnosc i gładkosc skóry
powodzenia w pierwszym dniu pracy, zdaj relację :***
-
Godzina 18.35. Do tej pory zjadłam:
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 3 180,00
X Polędwica drobiowa plasterek 12g 3 36,60
X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
X Rzodkiewka szt. 10g 2 2,40
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
X kawka mala porcja 250ml 3 67,50
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 2 120,00
X Polędwica drobiowa plasterek 12g 2 24,40
W sumie kalorii: 545,40
Mało. Masakrycznie mało. Wszystko przez tą pracę, ale na gazie gotuje mi się brukselka, do niej wsunę 2 jajka sadzone i na 19nastą na korepetycje. Bosz, jak wrócę, to padnę na ryj.
Praca.
"Pakuj się. Berlin."
-
Dzięki za wpis u mnie Coś malutko tych kcal w twoim jadłospisie, muszisz stanowczo dołożyc i pilnowac się żeby dobijac, bo inaczej może ci zaniknąc okres a z tym nie ma żartów Czym smarujesz nogi? Ja postanowiłam, że zabiorę się za cellulit po zrzuceniu 10 kg. narazie mi się niechce uskuteczniac codziennych 10 min. masaży. Pamiętam, że kiedyś kupiłam na allegro Detoren zachęcona p[ozytywnymi opiniami, ale nie pomógł mi zbyt dużo, może dlatego że stosowałam nieregularnie. Również 3mam kciuki, pozdrawiam
-
Berlin kocham to miasto
mało zjadłaś ale to pewnie stres... odpocznij sobie jak wrócisz z korepetycji miłego wieczoru!
-
dużo węgli w tym menu. dobrze, ze dołożyłaś jajka
ja po dwóch dniach totalnej masakry wracam z podkulonym ogonem dzis i wczoraj 1200. oczywiście nie jestem głodna, ale ochotę mam na mnóstwo rzeczy.
mam nadzieję, ze przy tym zwiekszonym limicie będę sobie lepiej radzic.
jakbym mogła jak Ty jesć 1400, to bym sobie pozwoliła jeszcze na Danio z kokosem
dobranoc i miłych snów
-
Verdish spokojnie, nie jestem rozhisteryzowaną nastolatką, która musi schudnąć na wakacje bo jedzie na kolonie. Jem 1400kcal, wychodzę z diety, dziś marnie, bo zaczęłam nową pracę i nie miałam kiedy zjeść. A na wieczór się obżerać nie będę.
Bilans dnia:
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 3 180,00
X Polędwica drobiowa plasterek 12g 3 36,60
X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
X Rzodkiewka szt. 10g 2 2,40
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
X kawka mala porcja 250ml 3 67,50
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 2 120,00
X Polędwica drobiowa plasterek 12g 2 24,40
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Brukselka gotowana średnio 100g 4,5 157,50
X Jajko sadzone sztuka 60g 2 186,00
X Olej roślinny łyżka 10g 1 90,00
W sumie kalorii: 1 068,90
-
ładnie wyszło
jaki chlebek jesz? ja się ostatnio żywię (nie pamiętam jak się to pisze) schuldstatem ze śliwką albo takim bez dodatków, mają odpowiednio po 42 i 50 kcal na kromkę.
-
też kupiłam ostatnio schuldstadta, bo nie było mojego ulubionego, a jest nim chlebek słonecznikowy z jednej z krakowskich piekarni.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki