No wreszcie zaliczyłam lekki spadek od ostatniej wagi z 67.8 na 67.5 mało.bo mało ale zawsze to jakiś progres
Wczorajszy jadlospis
Granola
2 kawy z mlekiem
Pomidorowa z ryżem
Serek wiejski z dżemem truskawkowym
Aktywności - zero
A wczoraj się spotkałam z.koleżanka która nie widziała mnie miesiąc i powiedziała.. Ania chyba się odchudzasz co?? Mówię że tak a czemu pytasz?? Bo widzę że masz szczuplejszy brzuszek. Jezu myślałam że ja zacaluje jakie to miłe
Cała w skowronkach jestem heh ok idę biegać
Zakładki