Hej u mnie od początku miesiąca jakoś dobrze idzie tezzero podjadania 5 posiłków co 2,5 - 3 godz i 2 litry wody. No i musze się pochwalić ze zero słodyczy
Martwi mnie fakt ze coraz mniej ludzi tu jest i właściwie ma całym forum pustki a nie chce żeby nasz wątek się zakończył.. z Wami schudłam 8,3 kg w trochę więcej niż pół roku i chce z Wami walczyć dalej.. wiec prośbą do Was wszystkich Wracajcie tu i walczcie dalej razem ze mną
Mrówek? Pynia? Netka? Gdzie Wy jesteście? Co się z Wami dzieje..
a dla tych co tu jeszcze bywają powodzenia w gubieniu kg i miłego wieczoru
Zakładki