Kurcze! Jest 20.00 i jeszcze nie czwiczylam i jem chleb! Teraz jak zjem to musze poczwiczyc!!! A mialam nie jesc chleba
Kurcze! Jest 20.00 i jeszcze nie czwiczylam i jem chleb! Teraz jak zjem to musze poczwiczyc!!! A mialam nie jesc chleba
Hej dziewczynki,
1 wrzesnia nie bylo tak najgorzej. Co prawda chyba przekroczylam nieznacznie moj limit (przez owoce i 4 plasterki keksu), ale nie mam zbytnich wyrzutow sumienia.
Na sniadanie wypilam kawe z mlekiem, zjadlam 100 g serka wiejskiego i 3 platki chleba chrupkiego z pomidorem. Na obiad (niestety ja nie gotuje! ) zjadlam troszke gulaszu, troszke ziemniaczkow i duzo pomidorow , no i po obiedzie skusilam sie na ten nieszczesny keks. Hmmmm. Ale bylo to ok 16h. Wiecej juz nie jadlam dzis. Tak wiec mysle, ze ten 1 dzien moge zaliczyc do udanych - na plus.
A jak Wasze menu bedzie teraz wygladac?
Hey dziewczynki Od dnia dziesjszego dołaczma do was, choc na dietce jestem juz od 20 sierpnia ale przez ostanie 3 dni miałam lekie załamanie ale coz pojdzie dobrze. z tym ze teraz szkoła , klasa maturalna i moze byc ciezko bo ja jak sie ucze to mam jakas wieksza ochotke na jedzenie adotakowo mniej czasu na sport ale bede sie starac i trzymam rozniez za was kciuki a jka tylko bede miała chwilke czasu to bede tu zagladac bo odrazu jaks tak razniej na duchu Buziaki papa. a zjadąłm dzisja nie duzo bo nie byłam zabardzo głodna ale na cwiczenia to sie chyba dzisaj nei zmusze
Ponieważ grzyb stwierdził ze moj poprzedni wpis jest ironiczny postaram sie teraz byc jak najbardziej normalna(jesli to w moim przypadku wogole mozliwe).Ale ze wzgledu na moja wielka milosc do autorki postaram sie to uczynic.A wiec zjadłam dzisiaj kiść winogron,jablko zielone,2 papryki faszerowane,banana i 3 kromki takiego ciemnego pieczywa figura chyba z serkiem almette(PYCHA).Co do cwiczen to mimo blagan i wulgaryzmow mojej kolezanki nie cwiczylam NIC(upssssss).Ale to tylko z powodu braku czasu.Jutro sie poprawie.KONIEC
fanka grzyboliniego
Ja też nic nie ćwiczyłam...
Też mam klasę maturalną, pierwszy dzień i już gadają o maturze- o zgrozo!
Czesc dziewczynki!!!!
jestem juz od 6dni na dieecie!!i nie jest latwo!!ale wrescie znalazlam wsparcie w was!
chce wrescieosiagnac moja wymazona figure!!!probuje to juz od wielu lat, ale niestety to sie zawsze konczy z zalamaniem i zjadaniem slodyczy!!!wiecie moze sposob, JAK MI POMOC?!byla bym wam bardzo wdzieczna za wasze pomysly!!!
badzmy wszystkie silne!!musimyn wrescie schudnac!!
licze na wasza pomoc!
Pozdrawiam mojego kochanego Grzyba(autorka), i oczewiscie BARBIE!!zebyscie byli nie dlugo takie chudze jak ja bede!
I ja podjelam te walke!dolaczam sie do was!!Niech moc bedzie z nami!!Bo naprawde warto!Ja chociaz do tej pory schudlam niewiele to naprawde czyuje sie rewelacyjnie!!!Czuje sie tak lekko!!!!i zaczelam sie ruszac,wiec czuje sie tez zwinniejszazycze tego i wam!!!!pozdrawiam myszaaaJesli juz nie mozesz-daj jeszcze wiecej z siebie niz dales na poczatku!
witajcie...
odchudzam sie mniej- więcej od pocątku sierpnia z róznymi skutkami,dzieki 13stce schudłam około 4-5 kg, a teraz na 1ooo i dużej ilości ćwiczeń walczę o utratę centymetrów (dlatego sie nie ważę..tylko po luxniesjzych ciuszkach widze że chudnę, a mam suwmiarkę w oczach i powoli mi ubywa )
dołączędo Was i zapraszam na mój post
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=54434
gdzie walczę codzień z leniem (moze któraś ma podobny problem z leniem który odbiera ochotę do ćwiczeń ...zapraszam )
pozdrawim i zyczę skucesów
ja sie chyba przecwiczylam troszke wczoraj bo nie moge sie ruszac. Ale podobno na zakwasy nie ma nic lepszego jak ruch Ja mam to szczescie ze juz do szkoly nie chodze. Ale mam problem bo jestem kucharzem i zdarza mi sie probowac potraw. I sadze z wlasnie przez to najwiecej przytylam na wakacjach. Ale schudne juz 4 dzien na diecie, jak narazie na sniadnie slatka grecka ale bez oliwek bo podobno kaloryczne. jeszcze pasuje pocwiczyc
Zakładki