Strona 12 z 32 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 313

Wątek: Ciąg dalszy odchudzania Laluni -7kg do końca...

  1. #111
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no pewnie, że schudniesz!! Gwarantuję Ci :] i nie przejmuj się, od truskawek nie przytyjesz!! Nie dajmy się zwariować Pozdrawiam :*

  2. #112
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Radziłam sobie , aż do godziny 23.00
    gdy to zjadłam ze 100g rodzynek



    Tak sie zastanawiam, nie wiem czy to możliwe...
    Biorę tabl. anty, i jutro biorę ostatnią, a w czwartek @
    czy to możliwe,ze mój organizm to wyczuwa i juz sie tak zachowuje?
    nabiera wody, no i to niepochamowane łaknienie, jestem jakaś zmęczona i czuje się taka pełna, i mimo iż nie tyje, to tak sie czuję ...
    W sumie to nie powinien jeszcze tego odczuwać skoro nie skończyłam opakowania, ale myslę, ze to moze od tego...

  3. #113
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no ja tam sie nie wypowiadam nie biorę żadnych tabletek, więc nie mam pojęcia Ale może to od tego...nie martw się Laluniu :*
    a może jak najdzie Cię taka chętka to wyjdź z domu? albo poćwicz trochę - no nie wiem, zajmij się czymś. Pozdrawiam i życzę powodzenia :*

  4. #114
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    laluniu, ja też biorę anty, teoretycznie nie powinno być żadnych pms'ów, ale ja MAM ! chyba to zależy od stężenia hormonów w organizmie?

  5. #115
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie w końcu 1 kg w dół. Wiedziałam, że to nastapi, nie wiedziałam kiedy.
    Wczoraj miałam grilla i zjadłam kiełbaskę, kaszankę, boczek i sernik. Ale gdy to zsumowałam to i tak nie przekracza 1600kcal (a może się mylę?)
    Co jeszcze?
    1. Mam 0 biustu.
    2. Ponieważ nie ćwiczę w ogóle, schudłam, lecz moja figura jest gorsza niż przed przytyciem.
    Co na to poradzić???

    Życzę miłego weekendu!
    pa.

  6. #116
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podwyzszyłam sobie poprzeczkę, bo dzis rano stanęłam na wagę, a tam na upartego to widać nareszcie 69kg
    bardzo mnie to cieszy, choć to takie chwiejne, bo wczoraj rano wazyłam 70kg, wieczorem ważyłam 71kg, no, ale 69kg, na wadze nie codzień sie widzi, więc jest ok.

    Doszłam do wniosku, ze 64kg to za mało, gdyż schudłam 14kg, no teraz 15kg i nie odczuwam tego specjalnie, sadełko wystaje tu i tam...
    A ładnie bedzie wyglądać, równiuskie 60kg
    Mam czas mogę tego dokonać...
    a co

    a jak ładnie wyglada mój wykres
    tylko nie pokrywa sie z treścią tematu... 7kg, a to jeszcze 9kg
    muszę szybko zgubić te 2kg

    No dobra, dzień mi sie zaczał okropnie, najpierw poszłam robic rano śniadanie, a tu taki wielki robak sobie po mnie idzie, taki ceimny, twardy z czułkami
    z rospędu zwaliłam go, ale nie wiem gdzie, i pewnie dalej gdzieś spaceruje po kuchni,
    potem mleko mi wykipiało...
    Aż wreszcie, poszłam do miasta zaopatrzyć się w chudą kiełbaske na drugie śniadanko i surówke na obiad, a moja mama jakaś nerwowa sie zrobiła
    zagladałam sobie za jakims drobiowym przysmakiem i nie zauważyłam koleżanki z LO z matką (wiecie jak ta koleżanka przytyła-szok ) na serio nie zwróciłam uwagi, nie poznałam... ale w końcu jak one mnie widziały, to mogły mnie też zaczepić
    Od słowa do słowa, powiedziałam mojej mamie, niech sobie wsadzi tą kiełbase, bo ja jej jesc nie muszę...
    i tak to moje marzenia o kiełbasce i suróweczce, poszły sobie w las... bo to były bardzo szybkie zakupy
    I sie nie odzywamy... uffff.... jak nie gada to taki spokój

    W poniedziałek egzamin, a ja nawet z czytaniem nie doszłam do połowy
    poleje sie krew...

    Zastanawiam sie już nad drugim śniadankiem...

  7. #117
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Hexija -> ćwiczyć? inaczej się nie da tak to już jakoś jest... no a na ten biust to nie wiem co poradzić...też ćwiczyć, no ale jakiś dużo większy się raczej nie zrobi od tego niestety, ja, gdy schudłam, to też strasznie straciłam w biuscie...a najgorsze jest to, że nawet nie doszłam do połowy tej swojej wymarzonej wagi.. teraz mi się przytyło ale zabieram się znowu...lecz obawiam się, że jak już mi się uda, to będę płaska jak decha i co na to poradzić?? nie wiem...

  8. #118
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    całe szczescie, ze są staniki z gąbkami

    a najlepsze wyjscie z całej sytuacji, to masować, ja kupiłam sobie pianke do biustu, i jak sobie przypomnę to uzywam

  9. #119
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mama mojej kolezanki jest pielegniarka (w USA) i powiedziala jej, zeby pila herbate z mlekiem. Ech, rzeczywiscie jej urosly piersi...

  10. #120
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    herbata z mlekiem, to bawarka czy jakos tak...

    ja wiem, ze to piją kobiety, które dopiero co urodziły dzieci, po to by mieć pokarm w piersiach...

    ciekawe....

Strona 12 z 32 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •