Witajcie
Asiu wszystkiego najlepszego z okazji imienin!Bądź dzielna!I nie objadaj się dzis za mocno...wiem,że to Twój dzień, ale może dasz radę utrzymać swojego łakomczuszka w ryzach?Tego Ci zycze teraz i na co dzień
Szane podoba mi się pomysł z tym tygodniem sukcesów
Ja dzis dobrze zaczelam bo na sniadanie zjadłam swoje ulubione i pyyyyszne platki niskokaloryczne
W weekend się objadałam... znów zadziałał "system nagród"...znacie to?Coś Wam się uda....i już jest to powód zeby zjesć np. jakis deser w NAGRODĘ....a potem kolejny smakołyk i kolejny...ja tak własnie miałam...zdałam egzamin na 5 i to byl powód nagradzania....zaczelam w sobote a skoczyłam w niedziele wieczorem...a dzis rano kolejne fochy i histerie przy ubieraniu się...że kostiumy do pracy robia się zbyt obcisłe...i obwinianie całego swiata za moj wygląd...i wyżywanie się na moim bogu ducha winnym Misiu, bez powodu ...
Dziś postanowilam (który to już raz? )...że mam dosyć tej huśtawki nastrojów...ciagłego zamrtwiania się o to ze brzuch mam coraz wiekszy np.
Chce schudnąć i mam 3 miesiace na to...a potem chce ta wage utrzymac zyjąc zdrowo i chce w końcu przestać mysleć o swoim wygladzie...o tym czy dzis jestem bardziej gruba...jest tyle innych spraw o których moglabym myslec i chce myslec...bez sensu....zeby z tak prostą sprawą jaką jest zarcie nie móc sobie poradzić?
Pozostaję z nadzieją...że kiedys się mi... NAM...uda stoczyć tę walkę zwycięsko!
Zakładki