mam ogromną sprawę.
mam na imię Ania.
Lat 20.
Wyjeżdzałam z Polski jako 82 kilogramowa krówka.
Rodzice mojego chłopaka zapewne dziwili mu się, ze zostawia kraj, rodzinę i znajomych dla takiej krowy...
we włoszech udało mi się schudnąć do 65kg.
Zdążyłam się pochwalić "teściom" przez telefon.
A potem 5kg wrocilo.
nie chce wyjsc na oszustke...musze wazyc te 65kg.
do wyjazdu do polski zostało mi równo 20 dni.
dzisiaj ważę 70,6 kg.
musze ważyć 65kg![]()
przy mojej budowie ciala te 5kg to naprawde wielka roznica wizualna
proszę was, dziewczyny -
wiem, ze nie zdrowo jest schudnąć szybko, ale ja muszę.
- pomóżcie mi.
prosze was o rady, o pomysły... o podesłanie mi artykółów...
może o jakąś diete...
nie wiem...
potrzebne mi wszystko co może mi pomóc...
wasze dobre słowo...
może ktoś pomoze mi wyliczyc liczbowo...ile kcalorii moge zjeść a ile musze spalić dziennie![]()
pomocy...![]()
Zakładki