-
Lalunia ja ćwicze codziennie to już chyba taki rytułał Na początku też nie mogłam się zmusić, ale dałam radę. Jesli chudnie się razem z ćwiczeniami to ciało jest ładniejsze, jędrne, spręzyste. Poza tym jesteś silna i zadowolona z siebie. Spróbuj się przełamać naprawde warto.
Ja odczuwam przyjemne zmęczenie i satysfakcje po męczących ćwiczeniach, super uczucie Bierz się do roboty
-
oj chciałabym się od ćwiczeń uzależnić ....
<marzyciel>...
-
zjadłam fasolke, i jabłko i koniec jedzenia na dziś
-
czesc kochane!
Rower wypalil, prawie 40 km, to bylo meczace bo tempo tez niezle:]
Jestem bardzo zadowlona
kolacje zjadlam az o 20, ale to pokroilam kawalek ogorka, pomidora i papryki i do tego kromka kolodzieja, wiec kalorii niewiele:]
W moim bilansie, w ktorym zawiera sie kawaleczek ciasta, jest 955 kcal.
Mam zamiar jeszcze dzis pocwiczyc, ale niewiele, bo opadam z sil, ale tradycyjne jakies sklony, brzuszki i przysiady beda:]
Byl tez spacerek 30 minut, niewiele ale zawsze cos.
Ogolnie super sie czuje i jestem przyjemnie zmeczona:]
ktosiula fajnie ze tak sie uzaleznilas od cwiczen, ja tez postaram sie cwiczyc w domu, chociaz wole ruch na powietrzu:]
lalunia nic sie nie stalo ze zjadlas i fasolke i jablko, ja jablka tak uwielbiam ze kiedy tylko moge to jem, wiec napewno bym mu sie nie oparla.Dzis tez bylo u mnie jabluszko.
Asinka ja wierze ze w koncu sie zmobilizujesz i do cwiczonek, a jeszcze jak sie tam zapiszesz gdzies na aerobik czy basen to juz w ogole bedzie extra
-
No brawo dziewczyny! Co tu dużo mówic jesteśmy boskie
Też zmieściłam się w limicie (935) i z uśmiechem na twarzy zaraz kłade się spać Może mi się przyśni jak będe szczuplutka
Papa
-
Hmmm chyba się przyłącze.. Do akcji radosnego odchudzania, zawsze robiłam to zamknięta w sobie i na ponuro więc może dlatego nic z tego nie wychodziło. Muszę siebie znowu polubić bo resztki mojej miłości własnej zaraz się posypia O_o Czyli jak dziewczyny radzicie? 1000 kcal plus prosta dieta? Ile cwiczycie dziennie oraz jak? I jakie z reguly macie efekty? Moj facet wraca za 1,5 mc i chciałabym do tego czasu troche zrzucic i nie musi byc to 10 kilo odrazu :] I jeszcze jedna sprawa, wiem z własnej obserwacji że po pigułkach anykoncepcyjnych moze się nie tyje ale chyba trudniej jest schudnąć.. Czy któraś też to zauważyła? Dobra zaczynam.. Nie od jutra tylko od teraz :]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witaj Kainita
Rzeczywiście w radosnym gronie jest zawsze jakoś łatwiej. Ja bym sobie nie poradziła gdyby nie to forum i Ci ludzie. Dobrze jest się wygadać, wysłuchać innych itd
Polecam tysiaka no i aktywność. Ja ćwicze codziennie, łącznie ok 1,5h (zazwyczaj aerobik (na CD), z Cindy lub jakieś zestawy,np. na pośladki i uda, ramiona, piersi) W planach mam teraz 2 x w tygodniu aerobik i 2x w tygodniu basen plus do tego zaczynam ostro trenować brzuszek. Tak naprawde nie zajmuje to jakoś dużo czasu więc warto. Jestem na diecie 6 tydzień a za mną 5 kg. Jesli chodzi o tabletki, to ja jestem żywym przykładem, że normalnie da się chudnąć bez żadnych problemów. Chociaż to tez zalezy od organizmu ale mam nadzieję, ze u Ciebie tez będzie ok
Spodobało mi się, że napisałaś, że zaczynasz od już, nie od jutra Moje dietkowanie tez się tak zaczęło, w srodku dnia..i dalej leci Więc trzymam za Ciebie kciuki
Napisz ile ważysz, ile masz wzrostu
Życze Wam dziewczyny udanego dnia. I wstawać !!! Nie leniuchować po 12 godzin w łóżku
-
wstałam, wstałam....
cześć Kainita,
podobno w grupie siła , tak naprawdę to z tej prostej diety, staram sie trzymać 3 posiłki dziennie, to mi wychodzi najlepiej, a jem troszke mniej, niz tam pozwolono
No i właśnie z cwiczeniami u mnie marnie
Co do tabletek, mi nie przeszkadzały w chudnieciu, teraz tego nie odczuwam specjalnie.
ktosiula,
Ty z tymi ćwiczeniami mnie tu w kompleksy nie wpedzaj!
Lecę na kawusie
Dziś znów bedzie dobry dzień!
-
ale się najadłam, zrobiłam sobie sałatkę z:
-kukurydzy
-pomidora
-ogórka
-papryki
-rzodkiewki
-pietruszki (liscie )
niby brałam mało składników, a micha taka spora i sama zjadłam i było pycha
cos mi ostatnio wątroba dokucza moze przez tę poranną kawę
o 16:00 lodzik a potem jabuszko
i super dziś stanełam na wage, szkoda, ze niebyło mniej
gdybym do środy zgubiła jeszcze kg, to byłoby razem 3kg w ciagu tygodnia, wyrobiłabym się i nawet mogłabym zwolnić tepo, choć przecież wcale się nie głodze, chyba te lody mi przeszkadzają...
-
Własnie, co Ty masz lalunia z tymi lodami? Ulubiony przysmak? Ja też lubie, ale pozwalam sobie jedynie raz na jakiś czas i jest to Big Milk, czyli ok 90 kcal Jakie te lody wcinasz? Może powinnaś takie, które mają najmniej kalorii.
Nie przejmuj się, że nie jest mniej. Ważne, że nie więcej Powolutku, powolutku i napewno będzie mniej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki