-
oj Asinko... Twoja sytuacja naprawde jest demotywujaca... ale.. wierze, ze jesli pzrestaniemy podjadac to bedzie inaczej już! i damy rade!
a jeśli faktycznie do tej wizytu u p. Doktor nie zleci nic to idz do dietetyczki!
buziaki! ;*
-
no ja też mam nadzieję, że się coś ruszy u Ciebie! nie ma bata, w końcu musi!!! :P
-
walniemy temu tłuszczowi w łep
-
-
ha!
wiedziałam ze na Ciebie moge liczyć
a dziś wyjmuję dwie zapałki z pudełka-> 2 sucharki
-
Asinka!!!
znowu zaczynasz??? co za sucharki???
jak nie przestaniesz podjadać to Cie dojade!!!
-
o nieeeee...już zaczynasz? :P mam się tam przejechać do Ciebie?:P sobie uważaj, bo mam ciocię w Katowicach - to niedaleko
-
ehhh... taka beznadziejna jestem
nie dośc że zniszczyłam Piotrkowi sylwestra to do tego dojadłam
-
noemcia, no moje gratulacje! masz juz to za sobą jak fajnie teraz jak chcesz, tak Ci dobrze poszło, ze moge dyche Ci oddać moich kg, byś pomogła
To ile w sumie ile Ci zajeło zgubienie tych kg?
Asinka3,
chyba powinysmy sie wstydzic wczoraj było jeszcze niezbyt dobrze, bo wiadomo jedzenie zostało i trza dojeść, bo sie popsuje
ale dziś, to juz najwyzsza poraz zaczac!
Mam 2 miesiące by pozbyć sie nadwagi, po swiętach sie jeszcze nie zwarzyłam, bo mam stracha odczekam pare dni. Czas zacząć....
-
lalunia: no to zaczynaj dzisiaj
powodzenia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki