-
Witajcie Dziewczynki!!
niniejszym melduje wykonanie planu dnia: godzina step reebok plus callanetics...of course ponad godzina, nie mieszcze sie jeszcze w 60 min
magpru, jak najbardziej podzielam twoja opinie - jak sie czyta to forum to nie sposob nie cwiczyć, tak zagrzewaja kobiety do walki
jejku, ciekawa jestem tych twoich pomiarów! nadzieję wzbudzila wzmianka o łydkach - bardzo chcialabym zeby moje sie wysmuklily, a one owszem....czasem drgnęly...i tyle!
Uda - chyba od plywania, ostatnio szczuplejsze mi sie wydaja. Natomiast mam jeszcze kolana i ich okolice, hehe...I to jest moj najwiekszy problem! Nawet nie tłuszcz, tylko mięsnie! ćwicząc na stepie chyba jeszcze bardziej sobie je wykształcilam. Uwielbiam step, ale tam nie ma tyle czasu na rozciaganie Główie dlatego postanowilam ćwiczyć callan - z nadzieja na wymodelowanie mięśni.
A wiecie co zauwazyłam dzis na stepie? Przy końcowych ćwiczeniach rozciągających nie wymiekłam ani raz . Stepuje juz prawie 2 lata a zawsze musialam zrobic przerwe choc na chwilke przy rozciaganiu.
Jeszcze nie zdecydowałam jak czesto będę ćwiczyc callan. Ja w sumie od poniedziałku do czwartku systematycznie sie ruszam. I tak np jak dzis: step, a po stepie callan...oki, siłe może i mam (moze) ale godzina poźna. Natomiast wlaśnie po stepie zależy mi na dodatkowych ćwiczonkach na modelowanie i rozciaganie. Może więc w te dni będe robić kwadransowy zestaw z dodatkowym naciskiem na nogi (czyli taki zestaw 2 x w tyg), a np w weekend 2 x pelny plan...? Doradzicie?
Seszele, tym razem ty mnie źle zrozumiałaś Nie mam (jeszcze???!!) wałka na udach, ale tuz nad kolanami własnie Ale nic to, przepędzę go z wasza pomocą!
juem, kurcze nie dziala mi ten filmik w calości, choc po pierwsze jasno wyjasnilas, a po drugie i tak wczesniej probowalam tak zadzialac....wrrrr...no nic, moje slonko zajrzy i zaradzi mam nadzieje. Bo uważam ze dla poczatkujących wspomaganie sie tymi filmami jest pomocne!
petelka, tak trzymaj! naprawde zarażasz entuzjazmem a ty magpru cytuj , cytuj , cytuj....daje kopa niesamowitego!
trzymajcie się!
-
Cześć dziewczyny
Jak fajnie czyta się to nasze forum...widać że wszystkie mamy wielką motywację i wielkie chęci na poprawę własnego wyglądu. I ta determinacja Fenomenalnie Naprawdę te wszystkie wypowiedzi dopingują (a ja jestem z tych sceptyków co nie wierzą w takie czary mary - a tu prosze, działa ). Ale żeby nie było tak do końca różowo to: mój cholerny wałek znad pośladków z lekka przesuwa się na boki No jakiś wędrujący drań Dokładnie nad kością biodrową się ulokował Nie dość, że tam w ogóle za dużo tłuszczu było, to jeszcze się zrobiło gąbczasto...wrrrrrr...znowu zezłościłam się, że tak się zapuściłam, bo nigdy wcześniej takich przeboi z wałkami tłuszczu nie miałam - ale samozaparcie mam przez tego drania olbrzymie - pokonam go i już
foch - podziwiam, że znajdujesz tyle czasu na ćwiczenia, u mnie było trudno wygospodarować tę godzinę - ale to jest dokładnie jak pisała Magpru - zmiana przyzwyczajeń - bo teraz z lekkim ociąganiem ale wstaję wcześniej, żeby poćwiczyć Skoro masz tyle ruchu to spokojnie możesz ćwiczyć 15 min program gdy robisz steper. Ja niestety nie mogę ćwiczyć na steperze, bo mam specyficznie ukształtowane mięśnie łydek - są dość widoczne a kiedyś biegałam intensywnie i w związku z tym jeszcze się mocniej wykształciły - przy niskim wzroście wyglądało to fatalnie - skracało optycznie jakbym była piłeczką - zresztą właśnie o tym pisze również Callan, że szczególnie osoby niskie powinny uważać przy ćwiczeniach aby nie przedobrzyć ćwiczeń na łydki - stąd ona proponuje ćwiczenia z baletu. Myślę więc, że jeśli będziesz robić rozciąganie to będzie bardzo dobrze Trzymam kciuki
Magpru - ja nie chciałam wpędzić Cię w jakieś gorsze samopoczucie, jeśli się tak stało to przepraszam - bo ja niekiedy bezwiednie mogę kogoś urazić kto mnie nie zna dłużej ze względu na to, że w kręgu moich przyjaciół i znajomych często posługujemy się złośliwymi żartami, czy lekkimi "szpileczkami" - to uodparnia bardzo mocno i w dodatku spowodowało, że nabrałam sporego dystansu do siebie. Cieszę się, bo podobnie jak u Ciebie zauważam lepsze "leżenie "spodni Mierzyć się nie będę bo, tak jak już wspominałam czuję po ciuchach, że raczaj urosło niż zmalało Pupy w ksiązce są OK - właśnie zastanawiam się, czy ich nie zescanować i poprosić Kamę, aby dołączyła do reszty programu - to faktycznie motywuje jak diabli Jedynie, żal mi nieco książki, bo musiałabym ją rozbroić na cząści pierwsze (część z programem podstawowym była tak zużyta, że się sama rozlatywała )
Kama - no brawo! I energia się znalazła i egzaminy idą dobrze - dotleniaj mózg dalej - zresztą co ja Ci będę tłumaczyć, to w końcu Ty jesteś na chemii, więc na reakcjach biochemicznych znasz się jak żadna z nas
Pętelka - tylko się nie poddawaj - weż do serca co napisała Magpru - trzymam kciuki
-
Ja kolejną godzinkę mam za sobą. wiem że trzeba zrobić przerwę na regenerację mięśni. Zrobię to w piątek i sobotę. Mam tylko nadzieję że nie wypadnę z rytmu. Dziewczyny ile macie godzin za sobą i po ilu mniej więcej zauważyliście wałeczki? Stosujecie jakieś diete?
-
Witam Was wszystkie!
Godzinka za mna.policzylam w moim dzienniczku ile mam juz godzin na swoim koncie i wyszlo mi ze 15 dzis mam za soba.
Juem-ja jak napisalam wyzej 15 godzina ale w sumie zadnych waleczkow nie widze moze dlatego ze mam ich sporo i juz nawet sie nie przygladam. widze tylko dosc wyraznie ze po wewnetrznej stronie ud mam mniejszy ( duzo mniejszy :P ) celulitis czyli zaczynam spalac tluszczyk. srednio mi wychodzi ze cwicze 3 razy w tygodniu ( srednia psuje mi tydzien gdzie mam tylko zaliczone dwie godzinki) a cwicze juz 5 tydzien. ja stosuje tylko diete MŻ- teraz zbliza mi sie okres i juz czuje ze mam chrapke na jakies zarelko. moze jablko schrupie.
Chetnie bym zobaczyla ta galerie pup. Mialam nadzieje kupic ta ksiazke na allegro. dziewczyna ma do sprzedania 2 ksiazki ale wlasnie spojrzalam do ilu skoczyla cena i zrezygnowalam. za ksiazke z 94 roku chce 62, 66, 65 zl- niestety nie stac mnie zeby wydac tyle na ksiazke moze kiedys sie jeszcze natkne u kogos i ksero pojdzie w ruch bo chyba innej metody juz nie ma.
Pozdroweczka!
-
Hej
Ja odfajkowałam dziś 17 godzinę
Ale te wszystkie wałeczki itp zależą nie od ilości godzin tylko od zapuszczenia się...niestety Ćwicząc parę lat temu w ogóle nie miałam wałeczków tylko zakwasy a teraz to szkoda mówić - sama sobie jestem winna
-
Czuje sie swietnie. Po cwiczeniach zaparzylam kawe, zrobilam peeling, potem dosc grubo kremik i wskoczylam w folie aluminiowa zeby sie lepiej wchlanial. oczywiscie zaraz pod kolderke zeby bylo cieplo i tak mi bylo dobrze ze zasnelam niedlugo bede odwijac temn foliowy dresik ale po tym zabiegu skora gladka, jedrna, nawilzona. Polecam wszystkim
-
Witam
Dzisiaj poszło mi już dużo łatwiej z brzuszkami, ale z tymi ostatnimi przy wyprostowanych nogach opadam na podłoge po 30. Ale skoro mozna, to spox. Jak rano wstałam to się prawie ruszać nie mogłam, tak mnie wszystko bolalo, ale zaczelam cwiczyc i po 1,5 godzinki (bo dzisiaj się juz w takim czasie zmiescilam) bylam jak nowa Dobry sposób na rozpoczęcie dnia te ćwiczenia, szkoda tylko, ze musialam tak wczesnie wstac zeby ze wszystkim zdazyc.
Też bym chciała obejrzec te pupy. Nie to żebym się lubowała w oglądaniu cudzych pup ( ), ale tak z ciekawości dla zobaczenia efektów i jeszcze wiekszej mobilizacji :P
Kama83 - jak długo trzeba siedzieć zawiniętym w tej folii?
Pozdrówka!
-
Kama mi konsultantka avonu poradziła żebym z kremikiem i folią ćwiczyła ponoć są leprze efekty.
Pętelka mam identyczny problem z tymi nogami ale ja nie opuszczam ich tylko zginam tak callan powiedziała na filmiku a jeżeli czuje się drzenie to trzeba przerwać ćwiczenie to znak że mięśnie nie są gotowe na taki wysiłek.
seszele i kama zabrnęłyście już tak daleko ciekawa jestem czy i ja dojdę do tej ilości godzin. podziwiać podziwiać.
magpru a jak u ciebie?
foch a pomocne jest pomocne bo widzisz dokładnie jaką przybierają postawę i w razie czego korygujesz ją gdy callan wyjaśni co wolno robić a co nie.
-
Pętelka ja wskoczylam pod koldre bo to cieplo musi byc ( u mnie w mieszkaniu zimno jak na syberii ) i jak mi cieplo zrobilo to usnelam z notatkami na egzamin w reku i spalam tak z ponad godzine. potem jeszcze troche w tym lazilam i w sumie to tak spedzilam w tym "kondoniku" ( jak mnie facet zobaczyl to myslalam ze padnie w drzwiach ze smiechu oczywiscie ) jakies 2 godzinki. jak zdjelam juz to to mialam taka fajna napieta skore. ja uzywam kremu ives rochere "flat abs" ale juz mi sie konczy.
Juem ale jak w tym cwiczyc? nawet jak sie najciasniej jak mozesz owiniesz to i tak przy kazdym ruchu to sie marszczy i juz nie jest tak jak powinno byc? ja to robie zawsze po peelingu, wtedy skora ma otworzone pory, jest bardziej ukrwiona i w dodatku jak jest cieplo wtedy to krem lepiej sie wchlania.
A propos cwiczenia na brzuch z obiema nogami w gorze- dzis musialam podzielic to na 3 serie 1 po 40, 2 po 30 i 3 po 30. czulam sie jakby mi mialy zaraz miesnie peknac wczesniej tak nie bylo, za to przy cwiczeniach na miednice poszlo mi znakomicie chyba 1 raz bez wiekszego wysilku i stekania
-
Może też się dzisiaj zawinę przed hopsem do łóżka Przynajmniej do czegoś wykorzystam mój żel antycellulitowo-wyszczuplający, który nabyłam i juz dawno i nierozpakowany stoi w szafce Ciekawe tylko czy folii wystarczy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki