Strona 16 z 80 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 797

Wątek: callanetics

Mieszany widok

  1. #1
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Poprawa nastroju zaowocowała godzinka cwiczen. wlasnie skonczylam, popijam sobie soczek i planuje dalsze zabiegi czyli peeling kawowy, kremiki i zaraz po tym wszystkim dobra ksiazka. musze sie odprezyc troche przed kolejnymi egzaminami.dzis pisalam kolejny i jestem bardzo zadowolona. Pan Edwin vel Makaron tanczyl poloneza i nasmiewal sie z nas ze po tylu latach nauki nie potrafimy sciagac

    Jutrzejszy dzien zaczne od porannych cwiczen zeby dobrze zaczac dzien no i oczywiscie jutro sie odezwe.
    Widze ze Pętelka moglaby obdzielic swoim entuzjazmem do callaneticsu spora grupe ludzi a i dla niej by jeszcze sporo zostalo. ale to dobrze - tylko pochwalic i podziwiac

    no pozdroweczka dla wszystkich, trzymajcie sie dziewczyny ciepelko

  2. #2
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku, dziewuszki, mam ochotę każdą z Was uściskać!!!!
    ale Wy mnie dopingujecie... i ile ciepła i życzliwości z Was bije..
    ja też ma lenia, jak każda z Was, nawet dzisiaj rano tak sobie myślałam, że mi się nie chce, leżałam pół godziny dłużej w łóżku, a potem zaczęłam myśleć, że przecież muszę zdać relację z dzisiaj i co napiszę..??? zaraz wyskoczyłam z wyrka i zaczęłam ćwiczyć...
    jakby Was nie było, bym się baardzo opuszczała...

    Cieszę się, że Foch znalazła te notatki o Sarah - czyli pamięć też mam dobrą wtedy te notatki mnie zdopingowały i lubiłam patrzeć na te zdjęcia Sarah przed i po... a potem kupiłam książkę i codziennie oglądałam galerię pup hi hi bo moja ciągle przypominała tę na pierwszych zdjęciach

    ja też mam wałeczki, Seszele, jak to ma Ci ulżyć ... i to więcej mam tych wałków na ciele niż na głowie
    miałam i wałeczki i oponki przed ćwiczeniami, i to tak dużo, że trudno mi zauważyć jakiś nowy, bo tych starych wolałąm nie liczyć ... skupiam się jedynie na obserwacjach spłaszczania się tychże... i widzę, że powoli mi się spłaszczają... te na kolanie, wizualnie są trochę mniejsze...
    i mam okrągłą pupę jeszcze duża, ale już nie gruszka (porównuję ciągle z tą galerią pup - jak na razie wszystko się zgadza) spodnie z profilu ładniej już leżą a po nogach najbardziej mi się wysmukliły chyba łydki... zobaczymy przy pomiarach,
    a pomiarki - dopiero za tydzień - miało być co miesiąc, więc nie mogę się wyłamać, (choć kusi mnie jak nie wiem co) obiecuję, że podam te przed i po..

    a propo wałków ( i nad pośladkiem) znalazłam znowu cytat od Callan(pozwolicie): Kiedy biodra i pośladki stają się naprężone i mniejsze, może się zdarzyć, że z tyłu, dokładnie nad talią, utworzy się wałek. Można go zauważyć, kładąc ręce na biodrach. Nie wpadajcie w histerię, jak ja (!!! ) za pierwszym razem. Stopniowo cała tkanka gąbczasta na biodrach formuje się w wysoką, okrągłą pupę, Tylko nie rezygnować!

    dziś sobie tak myślałam, że baaardzo chcę by to był styl życia na całe życie - na razie codziennie po godzinie, aż osiągnę to co chcę, potem przez długie lata po kwadransie przed poranną toaletą...podobno zmiana nawyków trwa chyba 6 tygodni, potem łatwo dalej trwać...chciałabym ,żeby było tak jak pisze Callan: Kiedy raz doświadczycie na sobie, jak głębokie napięcie powodują te nowoczesne ćwiczenia i zobaczycie, jak prędko prężnieje wasze ciało, to znajdziecie czas, by ćwiczyć. I nie dziwcie się, jeżeli te ćwiczenia staną się najważniejszym punktem dnia.

    fajnie, Kama, że przełamałaś się, i tak jak radzą dziewczyny, jak Ci się nie chce rób chociaż 15minutowy program

    Pętelka - trzymam za Ciebie kciuki - radzę Ci na początku w celu szybszego zlikwidowania zakwasów ćwiczyć na razie co drugi dzień, byś dała czas na regenerację mięśni, a potem możesz codziennie, jak chcesz a przerwami się nie przejmuj, masz wsłuchać się w swoje ciało i jego słuchać, wszystko robić w swoim tempie - znów zacytuję Callan, jak lubisz: Róbcie na początku częste, krótkie przerwy. Gdy po 25-u lub 30-u powtókach poczujecie w mięśniach piekący ból, należy przerwać i rozluźnić się, nawet jeśli napisano, że ćwiczenie trzeba powtórzyć 100 razy. Może to być znak, że wasze mięśnie nie są wystarczająco silne. Niech pracuje inna strona ciała, aby te mięśnie mogły odpocząć. Albo połóżcie się płasko na kilka minut na podłodze dla odpoczynku. Jeśli musiałyście przerwać jakieś ćwiczenia,to po odpoczynku zacznijcie je od nowa od pozycji wyjściowej.

    i jeszcze dla Ciebie ten cytat na zachętę: Same możecie kształtować swoje ciało na podobieństwo Piękna. Nie jest to łatwa sprawa, ale idzie szybko. Śmiejcie się, jeśli wasze ciało będzie protestować. Jeśli porozmawiacie ze swoimi mięśniami, pogłaskacie je, pochlebicie i podroczycie się, bardzo szybko uczynią wszystko, czego od nich żądacie. Z każdą godziną ćwiczeń wasze ciało będzie silniejsze, twardsze - i ładniejsze. To doprawdy podniecające.

    no nie???

  3. #3
    foch jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki!!

    niniejszym melduje wykonanie planu dnia: godzina step reebok plus callanetics...of course ponad godzina, nie mieszcze sie jeszcze w 60 min

    magpru, jak najbardziej podzielam twoja opinie - jak sie czyta to forum to nie sposob nie cwiczyć, tak zagrzewaja kobiety do walki

    jejku, ciekawa jestem tych twoich pomiarów! nadzieję wzbudzila wzmianka o łydkach - bardzo chcialabym zeby moje sie wysmuklily, a one owszem....czasem drgnęly...i tyle!
    Uda - chyba od plywania, ostatnio szczuplejsze mi sie wydaja. Natomiast mam jeszcze kolana i ich okolice, hehe...I to jest moj najwiekszy problem! Nawet nie tłuszcz, tylko mięsnie! ćwicząc na stepie chyba jeszcze bardziej sobie je wykształcilam. Uwielbiam step, ale tam nie ma tyle czasu na rozciaganie Główie dlatego postanowilam ćwiczyć callan - z nadzieja na wymodelowanie mięśni.

    A wiecie co zauwazyłam dzis na stepie? Przy końcowych ćwiczeniach rozciągających nie wymiekłam ani raz . Stepuje juz prawie 2 lata a zawsze musialam zrobic przerwe choc na chwilke przy rozciaganiu.

    Jeszcze nie zdecydowałam jak czesto będę ćwiczyc callan. Ja w sumie od poniedziałku do czwartku systematycznie sie ruszam. I tak np jak dzis: step, a po stepie callan...oki, siłe może i mam (moze) ale godzina poźna. Natomiast wlaśnie po stepie zależy mi na dodatkowych ćwiczonkach na modelowanie i rozciaganie. Może więc w te dni będe robić kwadransowy zestaw z dodatkowym naciskiem na nogi (czyli taki zestaw 2 x w tyg), a np w weekend 2 x pelny plan...? Doradzicie?

    Seszele, tym razem ty mnie źle zrozumiałaś Nie mam (jeszcze???!!) wałka na udach, ale tuz nad kolanami własnie Ale nic to, przepędzę go z wasza pomocą!

    juem, kurcze nie dziala mi ten filmik w calości, choc po pierwsze jasno wyjasnilas, a po drugie i tak wczesniej probowalam tak zadzialac....wrrrr...no nic, moje slonko zajrzy i zaradzi mam nadzieje. Bo uważam ze dla poczatkujących wspomaganie sie tymi filmami jest pomocne!

    petelka, tak trzymaj! naprawde zarażasz entuzjazmem a ty magpru cytuj , cytuj , cytuj....daje kopa niesamowitego!


    trzymajcie się!

  4. #4
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    Jak fajnie czyta się to nasze forum...widać że wszystkie mamy wielką motywację i wielkie chęci na poprawę własnego wyglądu. I ta determinacja Fenomenalnie Naprawdę te wszystkie wypowiedzi dopingują (a ja jestem z tych sceptyków co nie wierzą w takie czary mary - a tu prosze, działa ). Ale żeby nie było tak do końca różowo to: mój cholerny wałek znad pośladków z lekka przesuwa się na boki No jakiś wędrujący drań Dokładnie nad kością biodrową się ulokował Nie dość, że tam w ogóle za dużo tłuszczu było, to jeszcze się zrobiło gąbczasto...wrrrrrr...znowu zezłościłam się, że tak się zapuściłam, bo nigdy wcześniej takich przeboi z wałkami tłuszczu nie miałam - ale samozaparcie mam przez tego drania olbrzymie - pokonam go i już
    foch - podziwiam, że znajdujesz tyle czasu na ćwiczenia, u mnie było trudno wygospodarować tę godzinę - ale to jest dokładnie jak pisała Magpru - zmiana przyzwyczajeń - bo teraz z lekkim ociąganiem ale wstaję wcześniej, żeby poćwiczyć Skoro masz tyle ruchu to spokojnie możesz ćwiczyć 15 min program gdy robisz steper. Ja niestety nie mogę ćwiczyć na steperze, bo mam specyficznie ukształtowane mięśnie łydek - są dość widoczne a kiedyś biegałam intensywnie i w związku z tym jeszcze się mocniej wykształciły - przy niskim wzroście wyglądało to fatalnie - skracało optycznie jakbym była piłeczką - zresztą właśnie o tym pisze również Callan, że szczególnie osoby niskie powinny uważać przy ćwiczeniach aby nie przedobrzyć ćwiczeń na łydki - stąd ona proponuje ćwiczenia z baletu. Myślę więc, że jeśli będziesz robić rozciąganie to będzie bardzo dobrze Trzymam kciuki
    Magpru - ja nie chciałam wpędzić Cię w jakieś gorsze samopoczucie, jeśli się tak stało to przepraszam - bo ja niekiedy bezwiednie mogę kogoś urazić kto mnie nie zna dłużej ze względu na to, że w kręgu moich przyjaciół i znajomych często posługujemy się złośliwymi żartami, czy lekkimi "szpileczkami" - to uodparnia bardzo mocno i w dodatku spowodowało, że nabrałam sporego dystansu do siebie. Cieszę się, bo podobnie jak u Ciebie zauważam lepsze "leżenie "spodni Mierzyć się nie będę bo, tak jak już wspominałam czuję po ciuchach, że raczaj urosło niż zmalało Pupy w ksiązce są OK - właśnie zastanawiam się, czy ich nie zescanować i poprosić Kamę, aby dołączyła do reszty programu - to faktycznie motywuje jak diabli Jedynie, żal mi nieco książki, bo musiałabym ją rozbroić na cząści pierwsze (część z programem podstawowym była tak zużyta, że się sama rozlatywała )
    Kama - no brawo! I energia się znalazła i egzaminy idą dobrze - dotleniaj mózg dalej - zresztą co ja Ci będę tłumaczyć, to w końcu Ty jesteś na chemii, więc na reakcjach biochemicznych znasz się jak żadna z nas
    Pętelka - tylko się nie poddawaj - weż do serca co napisała Magpru - trzymam kciuki

  5. #5
    juem Guest

    Domyślnie

    Ja kolejną godzinkę mam za sobą. wiem że trzeba zrobić przerwę na regenerację mięśni. Zrobię to w piątek i sobotę. Mam tylko nadzieję że nie wypadnę z rytmu. Dziewczyny ile macie godzin za sobą i po ilu mniej więcej zauważyliście wałeczki? Stosujecie jakieś diete?

  6. #6
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Witam Was wszystkie!

    Godzinka za mna.policzylam w moim dzienniczku ile mam juz godzin na swoim koncie i wyszlo mi ze 15 dzis mam za soba.
    Juem-ja jak napisalam wyzej 15 godzina ale w sumie zadnych waleczkow nie widze moze dlatego ze mam ich sporo i juz nawet sie nie przygladam. widze tylko dosc wyraznie ze po wewnetrznej stronie ud mam mniejszy ( duzo mniejszy :P ) celulitis czyli zaczynam spalac tluszczyk. srednio mi wychodzi ze cwicze 3 razy w tygodniu ( srednia psuje mi tydzien gdzie mam tylko zaliczone dwie godzinki) a cwicze juz 5 tydzien. ja stosuje tylko diete MŻ- teraz zbliza mi sie okres i juz czuje ze mam chrapke na jakies zarelko. moze jablko schrupie.

    Chetnie bym zobaczyla ta galerie pup. Mialam nadzieje kupic ta ksiazke na allegro. dziewczyna ma do sprzedania 2 ksiazki ale wlasnie spojrzalam do ilu skoczyla cena i zrezygnowalam. za ksiazke z 94 roku chce 62, 66, 65 zl- niestety nie stac mnie zeby wydac tyle na ksiazke moze kiedys sie jeszcze natkne u kogos i ksero pojdzie w ruch bo chyba innej metody juz nie ma.

    Pozdroweczka!

  7. #7
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Ja odfajkowałam dziś 17 godzinę
    Ale te wszystkie wałeczki itp zależą nie od ilości godzin tylko od zapuszczenia się...niestety Ćwicząc parę lat temu w ogóle nie miałam wałeczków tylko zakwasy a teraz to szkoda mówić - sama sobie jestem winna

  8. #8
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Czuje sie swietnie. Po cwiczeniach zaparzylam kawe, zrobilam peeling, potem dosc grubo kremik i wskoczylam w folie aluminiowa zeby sie lepiej wchlanial. oczywiscie zaraz pod kolderke zeby bylo cieplo i tak mi bylo dobrze ze zasnelam niedlugo bede odwijac temn foliowy dresik ale po tym zabiegu skora gladka, jedrna, nawilzona. Polecam wszystkim

  9. #9
    Pętelka Guest

    Domyślnie

    Witam
    Dzisiaj poszło mi już dużo łatwiej z brzuszkami, ale z tymi ostatnimi przy wyprostowanych nogach opadam na podłoge po 30. Ale skoro mozna, to spox. Jak rano wstałam to się prawie ruszać nie mogłam, tak mnie wszystko bolalo, ale zaczelam cwiczyc i po 1,5 godzinki (bo dzisiaj się juz w takim czasie zmiescilam) bylam jak nowa Dobry sposób na rozpoczęcie dnia te ćwiczenia, szkoda tylko, ze musialam tak wczesnie wstac zeby ze wszystkim zdazyc.
    Też bym chciała obejrzec te pupy. Nie to żebym się lubowała w oglądaniu cudzych pup ( ), ale tak z ciekawości dla zobaczenia efektów i jeszcze wiekszej mobilizacji :P

    Kama83 - jak długo trzeba siedzieć zawiniętym w tej folii?

    Pozdrówka!

  10. #10
    juem Guest

    Domyślnie

    Kama mi konsultantka avonu poradziła żebym z kremikiem i folią ćwiczyła ponoć są leprze efekty.
    Pętelka mam identyczny problem z tymi nogami ale ja nie opuszczam ich tylko zginam tak callan powiedziała na filmiku a jeżeli czuje się drzenie to trzeba przerwać ćwiczenie to znak że mięśnie nie są gotowe na taki wysiłek.
    seszele i kama zabrnęłyście już tak daleko ciekawa jestem czy i ja dojdę do tej ilości godzin. podziwiać podziwiać.
    magpru a jak u ciebie?
    foch a pomocne jest pomocne bo widzisz dokładnie jaką przybierają postawę i w razie czego korygujesz ją gdy callan wyjaśni co wolno robić a co nie.

Strona 16 z 80 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •