buraczeq
Masz rację, tylko jest jedno ale.Po pierwsze ten program godzinny jest trudniejszy i na drugi dzień czuję mięśnie (ale może to i lepiej, bo do tych co teraz to juz sie tak przyzwyczaiłam), a po drugie jest dłuższy.Niby tylko 15 minut, ale przy miom małym brzdący to dużo. ale zastanowię sie nad tym.Może będę robić godzinny co drugi dzień a normalnie to albo am albo pm.Chociaż boję się, że wtedy mogłabym się rozleniwić i troche sobie folgować.Ale może codziennie godzinny dałby jeszcze lepsze efekty.Chociaż w książce jest napisane, że nie trzeba ćwiczyć codziennie.
Może i zrobię tak jak piszesz.
Zakładki