-
Co do biustu, to jak narazie zleciał mi niecały cm, na ponad 5 kg. Ale zobaczymy jak będzie dalej.
Nika, wydaje mi się, że dziewczyny mają racje. Powinnaś teraz ćwiczeniami poprawiać figure i wymiarki .
-
Dokładnie Bo co za radocha, jak Ci zleci kg, ale nie z brzucha, czy z nóg, tylko z biustu?
-
To też zależy od rodzaju figury. Mi leci najpierw z biustu niestety.
I faktycznie, dodawaj już trochę więcej, bo możesz jeszcze trochę zrzucić w czasie wychodzenia.
Ćwiczeniami teraz możesz wymodelować figurę .
-
Dziewczny, chyba araz eksploduję! Zjadłam cały słoik yych pieprzonych śledzi! Z info na opakowaniu wynika, że to tylko 134 kcal, ale to wręcz niemożliwe! Cały słoik. Chyba naprawdę zaraz pękne albo wszystko zwymiotuje. Tak to ja się nawet obiadem nie najadłam, który miał kilka razy więcej kcal
Dziękuję Wam kochane za rady, ale wiecie że ja leniuszek jestem i ćwiczyć i tak i tak nie będę. Chociaż mnie korci, żeby zacząć znowu twsitera, bo widziałam po tym efekty....
Dzisiaj przeczytałam fajną książkę o anoreksji - "Uczta o północy"....polecam
Podsumowanko:
ŚNIADANIE:
kiwi [30]
mandarynka [40]
chleb razowy [200]
sałatka pikantna z makreli [150]
czerwona herbata [0]
II ŚNIADANIE:
serek kokosowy [176]
OBIAD:
kurczak z rożna(ok) [300]
kasza kuskus [200]
pomidory [60]
KOLACJA:
śledzie z octu [134]
duży pomidor [50]
TOTAL: 1340 KCAL.
Mam nadzieję, że się podoba.
Chyba zacznę jeść wysokokaloryczne rzeczy, bo jedząc niskokaloryczne muszę zjeść ich bardzo dużo, żeby dobić. I czuję się przez to taka napchana...Ale z drugiej strony nie chcę jeść tych wysokokalorycznych rzeczy...ehhh;/ Wiecie co? Ja teraz będę tak szła do 1800...ale później nie zamierzam już liczyć kcal. I jestem pewna że jak już nie bedę liczyć, to będę jeść mniej niż 1800. Widocznie nie potrzebuję wiecej, nie wiem . Ale jestem tego pewna.
Uczucie sytości po tych śledziach zamiast spadać rośnie
Zaraz naprawdę zwymiotuję
-
wooow co za sledzie maja tylko tyle kcal
a jadlospisik sie podoba :P
-
"Sledzie smażone w zalewie octowej"
-
jadłospisik fajowy i dobrze, że jest ponad 1300
a sledzie takie najlepsze sa domowej roboty... mniam
-
dziwne ale zaskakujaco pozytywne
-
Ojj, jak ja dawno śledzi nie jadłam ^^.
W ogóle, tak mi dziwnie tęskno do tego typu rzeczy właśnie jak śledzie czy wątróbka, które przed dietą jadłam ze średnim apetytem, a podczas tysiaka jeszcze nie próbowałam nawet...
-
przyzwyczaisz sie do jedzenia wiecej. ja kiedys nie wyobrazalam sobie zjedzenia 1500 kcal, ledwo wciskalam, a teraz to tyle bym zjadla na raz.
a jesli jednak nie i bedziesz ciagle jadla nie wiem bez liczenia np 1500, to Ci sie przemiana moze spowolnic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki