-
spalisz jutro duzo na dysce a tak poza tym, to bardzo ładnie Ci idzie
-
Dzieki Noe - az to dziwni brzmi "swietnie Ci idzie" po tych ostatnich szalenstwach ;P ale prawda jest taka od czegos trzeba zaczac, w koncu wrocilam ze szkoly i zamiast zjedzenia 5 ziemniaczkow zjadlam 1 mysle ze bedzie coraz lepiej
Przed nami 3 dni wolnego!! starsznie sie ciesze ale rownoczesnie troche martwie ze znow za ostro poszalejee :/ ale 3mamy 1800kcal , niedzielka wazonko, jeszcze moze w sobote uda mi sie podiegac cos, mapy sie troche poducze, chemii i taki weekend
-
No bo idzie Ci swietnie przeciez :P Miescisz sie w limicie to prawidlowo A ze jestes juz na 1800 kcal to wiesz
-
no własnie, przecież się nie odchudzasz już - możesz jeść co chcesz, byle z umiarem
-
A poza tym mogłabys jesć juz więcej niż 1800
-
Hej
U mnie w LO nei am dyskotek, niby wszyscy chca dyrektor powiedzial ze zrobi jesli chcemy ale nie robi jakos. ZA to dyskoteki sa w czwartki w gimnazjum moim czyli nr1 a wczoraj bylam w gim2. Otwarta dyskoteka wiec wszyscy moga wejsc ale osobiscie wole an dyskoteki chodic do mojego gim bo jakos przyjemniej jest szkoda ze w czwartkis a dyskoteki bo w piatki mam zrypane lekcje no ale wczoraj poszlam bo dzis wolne jest...
Ja myslalam zeby sobie kupic chlebek pelnoziarnisty ale jak an razie mamusia kupila mi grahamki i je jem. Jena ma 300kcal bo sa spore i waza 120g ale jem je np z trojkacikiem serka topionego hochland i licze to jako 400kcal bo bulka ma 300kcal i serek licze jako 75kcal ale juz zaokraglam do400kcal. Doszlam do wniosku ze musze jesc i ciemne pieczywo i jasne bo samo ajsne to nie za dobrze, te kajzerki sa pyszne ale grahamki tez kocham tyle ze grahamki maja wiecej kcal ale co drugi dzien mozna zjesc np dzis zjadlam polowe grahamki z 1/2 trojkacika serka a 2polowe zjem an 2 snaidanie.
Motylq ziemniaczki ja tez licze jako100kcal zalezy od wielkosci ale mozesz liczyc jako 100kcal nie maja wiecej pewnie.
buziaki:*
-
my chcieliśmy sobie półmetek zrobić, to dyrektor powiedział, że półmetek go nie obchodzi, to nasza sprawa, on sie w to nie miesza itd...on co najwyżej może do nas na studniówke przyjść ciekawe kto by go tam zapraszał...
-
jejku ale macie dyrektora<blee>
-
a wczoraj jazda wyszla bo byl u nas na g-w, pojechał nas i w ogole...pozniej szłam do sklepu i przegladalam gazete...tak sie zaczytalam że nie widzialam co i jak...no i slysze za plecami "dzien dobry" odwracam sie a tam jakis koles mowil to do dyrka bo szedł a ja mu nie powiedzialam, bo nie zauwazylam - wyjdzie na to że specjalnie udawałam taką zaczytaną...
-
Jeju to musi być jakiś kretyn
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki