Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Cześc dziewzyny!!!

Chyba mi weszło w krew to pisanie

Dzisiejszy dzięń spedziłam dość poprawnie,myslę,że nie przekroczyłam 1000 cal.W południe zaczęły mi się bez powodu ręce trząść,no i w brzuchu burczy wciąż niemiłosiernie Czasem mam wrazenie ,ze wszyscy wokół to słyszą Pochowałam i zamknęłam na klucz wszystkie słodycze,ale pokusa jest tak silna,że nie wiem czy w nocy nie wstanę i nie zjem jednego małego cukiereczka. cały czas kusi okropnie!No,chyba,że klucz przez okno wyrzucę

Ajka ,a jakie znasz jeszcze insze przyjemności? dla mnie przyjemnością było jedzenie,ale teraz i to straciłam

Nie wiem skąd wziąć ten ładny wykresik z kiogramami,który tu wszyscy prawie mają? Pozdrawiam i do jutra!!!!!!

witajcie dziewczyny --nareszcie wrócilam -ledwo sie rozpakowałam i już musialam do was zajrzeć --co za nałóg -- Pracowałam jak wól ,odśniezałam ,paliłam w piecu z którego niemiłosiernie dymi [znowu coś nie tak] rąbałam drzewo -bo mi brakło,
Dom z ogrodem --to fajnie popatrzeć, ale zawsze coś pęka w najgrubszym miejscu
Chyba jestem już zmeczona ta złośliwością i przekora natury.
jak jedna dziure załatam i naprawie to wyskakuje sto innych problemów.
Jedyna pociecha w tym ,że w tej ciagłej gonitwie i natłoku obowiazkow
jakoś nie przytyłam -mimo iz w garach na okrągło mieszałam.
Witam Cie Ficanka --fajnie ,że jestes z nami -- w grupie razniej i weselej ,po za tym
tyle tu miłych gestów ,zyczeń ,cieplych slow -,w domu tego nie mam.
po za tym wierz mi dzieci są okrutnie szczere.ja zawsze miałam o swoim wyglądzie nie najgorsze zdanie ale jak zobaczylam siebie na wideo z wesela to dopiero przyszło opamiętanie . Lorilaj ,ja tylko zalożyłam topik -nie jest to moja własność gdyz tworza je tutaj szalone czterdziestki -,maja głowy pelne pomysłow i artystyczne zacięcie
Jestem pełna podziwu dla moich zdolnych koleżanek . Ja przy nich sie ucze .
Do Dorfy -oczywiście zaglądam -ale dopiero przyjechałam -więc mam olbrzymie zaległości . Czarna - tej twojej kuzynce to ja tak do końca niedowierzam --
napewno liczy i pilnuje sie a Tobie oczy mydli . Po za tym ja tez ostatnio sobie pozwalałam na dość duzo ale unikalam słodyczy ,po za tym troche wysiłku.
Jezeli jesz te papki nawet dziecinne --to spojrz kochaniutka ile mają węglowodanow.
na etykiecie są wyliczenia. Pilnuj abyś nie przekraczała 1 g na kg swojej wagi należnej.
na dobe . ,wtedy napewno nie przytyjesz.
narazie - padam ...

Witajcie!

Witaj Krysial!!!! No, to wreszcie odpoczniesz sobie z nami Faktycznie naharowałaś sie jak wół, i zgadza się, że jednak dom z ogrodem to ładnie wygląda, ale narobić się przy nim trzeba. Mimo wszytko to marzeanie mojej rodziny od pokoleń i jakoś nikt nic w tym kierunku nie robi Ja też zresztą nie :P

Dzisiaj mój najcieższy dzień pracy, więc wpadłam tylko na moment, żeby poinformować, że wczoraj nawaliłam z dietowaniem. MOże dzisiaj będę jeść racjonalnie i regularnie, chociaż pracując do 20 nie wiem jak to zrobię. Za to jutro zaczyna się weekend! HURRRA!!!!


FICANKA - mnóstwo jest różnych przyjemności, ale to zależy co dla kogo miłe, np:

• kąpiel w pachnącej pianie
  malowanie paznokci
  pływanie z zanurzoną głową
  latanie po sklepach
  zmiana fryzury
  czytanie pod kocykiem z ciepłą malinową herbatką
  łażenie po górach
  jazda samochodem
  pogaduchy z kumpelą
  słuchanie muzyki
  taniec solo
  samotne pójście do kina
  snucie się po nocnych ulicach starego Krakowa
  oglądanie starych zdjęć
  porządkowanie dokumentów w komputerze
  spotykanie ludzi w necie
  TO FORUM!

Pomyśl, co dla Cebie szczególnei miłe i dpostępne i rozpieszczaj się na całego. A moze wyznacz sobie nagrodę, za zrealizowanie jakiegoś celu zwiazanego z uzyskaniem lepszej figury? Kiedyś rozmawiałyśmy tutaj o takich nagrodach, np. kupienie sobie perfumy, na którą naromalnie by się nie wydało ciężko zarobionych pieniędzy

NO, muszę się zbierać. I powiem Wam, że nawet praca BYWA przyjemnością

serdeczności

A! Wykresik!
Wchodzisz na stronę: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tam zaznaczasz: Weight Tracker -> NEXT
Zaznaczasz: ten paseczek, który Ci się podoba -> NEXT
Zaznaczasz: wskaźnik, który Ci się podoba -> NEXT
Wybierasz w Weight Units: Kilograms
Track: Weight
Your starting weight: od jakiej wagi startujesz
Your current weight: jaką masz obecnie
Your target weight: jaką chcesz osiągnąć
-> NEXT

I już widzisz swój śliczny wykresik, np:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


A teraz najważniejsze - kopiujesz (najlepiej zanaczając Ctrl+A, potem Ctrl+C)) to, co jest w okienku bbCode, i to wklejasz (Ctrl+V)w swój profil na www.dieta.pl, tam, gdzie jest miejsce na podpis. I gotowe

Witam miło!!!!!!!!! :P :P

Nie rozpisuję się bo jestem padnieta!

Chciałam tylko ajce pięknie podziekować za sympatyczną odpowiedz,oraz szczegółowe wytłumaczenie o wykresie.muszę się to tego przysiąść i rozgryżc to co mi napisałaś

Krysi dzięki za miłe przywitanie.Siedzę własnie nad talerzem jałowego makaronu z jajkiem nie za bardzo mi smakuje,ale .......cóż

Jaką dietę stosujecie dziewczyny? Na pewno skorzystam.Ja stosuję 1000 kalorii,ale moze są jakieś lepsze?Nie musi być szybki efekt,ale ważne zeby wogóle był

Pozdrawiam!!!!!!!

Witajcie, hejka

AIA,
gdzieś Ty, gdzie podziewasz się, dziewcze nasze
Czyżby ten program "PROGESTERON" tak się wessał a może już się tak zafiliżankowałaś, że o nas zapomniałaś, co?

KRYSIALKU,
jak fajowsko, że już jesteś
Trochę już mi brakowało Twoich rad i porad, którymi sypiesz, jak z rękawa

FICANKO,
AJKA ma rację, każdy z nas ma coś co lubi bardzo i co może być dla niego nagrodą.
Ja np. czasem lubię wyjść na samotny spacer plażą albo do parku Oliwskiego, pobuszować w dobrych perfumriach wdychając zapachy drogich perfum i czując się , jakbym zarabiała po 100 tysięcy miesięcznie albo w sklepach z butami, które gdyby mi na to fundusze pozwalały kupowałabym co i rusz....no i czytanie (powtarzam się po Ajce), ale bardzo lubię literaturę.

AJECZKO,
start planuję po świętach, bo nie chcę robić zbyt dużego zamieszania. Poza tym po drodze są imieniy moich Rodziców, więc sztywnych reguł trudno będzie przestrzegać. Jednak pewnych zasad będę pilnować, aby jak to określiłaś nie było więcej roboty, bo i tak jej dużo będę miała

CZARNA,
a Ty już się zasłoiczkowałaś w tych dziecięcych papkach, czy też może, jak Zenek z piosenki śpiewanej przez Andrzeja Rosiewicza non stop odśnieżasz i odśnieżasz, bo ktoś zespuł "pstryczek" od wyłączania śniegu

Papatki

Witajcie!

Cos mały ruch na progu wiosny! Dzisiaj jak szłam do pracy słyszałam już wiosenne ptaki, a na magnolii są grube i kudłate pączki. Tylko po co jeszcze tyle śniegu dookoła?!

Wczoraj zarobiłam jakieś 1000kcal, ale to dlatego, że po prostu nie miałam czasu jeść, a jak wróciłam ok. 21 do domu, to już marzyłam tylko o łóżku, a nie o jedzeniu. Przynajmniej mam całkowitą blokadę na jedzenie w nocy

Dzisiaj zjadłam kanapkę z Almette, a oczywiście suchark z powidłemi, ale na pewno jeszcze nagrzeszę, bo mamy dziś imieniny w pracy. Nie do ominięcia

Zaczyna mi brakować ruchu, jak tylko zejdą śniegi, zacznę jeździć na basen. Coby mi ciało nie skrzypiało na wiosnę

Jado - faktycznie w takich okolicznościach to nie ma co myśleć o diecie, ale też nie planuj jej jako jakiegoś strasznego reżimu

FICANKA - jaką dietę? Mi udało sie schudnąć w zeszłym roku na 1000-1200kcal. I lepiej jest moim zfdaniem pozwolić sobie na te 200kcal więcej niż czuć głód. W ogóle uważam, i w moim wypadku to się sprawdziło, że żeby schudnąć trzeba jeść. Regularnie i racjonalnie, tak, żeby nie czuć głodu i od czasu do czasu pozwolić siobie na jakiś łakoć, żeby też nie mieć poczucia : "jaka ja jestem biedna, tylko sobie ciągle odmawiam". Do tego warto dołączyć troche ruchu. Na początek - dłuższe, w miarę szybkie marsze, schody, potem można pomyśleć o czymś bardziej intensywnym - rower, gmnastyka, pływanie... Co się lubi. U mnie taka metoda zdała egzamin. Na pewno nie ograniczała restrykcyjnie żadnych potraw, z tym, że od zawsze (Krysial! Nie słuchaj! ) unikam tłuszczy zwierzęcych. I tyle Aha, ii jeszcze policz sobie swoje zapotrzeboanie energetyczne - i spróbuj robić bilans, jeśli zjesz ponad - tyjesz, jeśli jesz poniżej - chudniesz. Zasada obliczania jest tutaj:
http://ww1.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=390

Aia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzieś TY?

pa,pa

Ciekawy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dziewczyny, serdecznie was wszystkie witam!!!
Pierwszy raz weszlam w pamietniki i wlaśnie skończylam czytac wszystko, co do tej pory napisałyście. Mam 45 lat i wciąż zmagam się ze znaczącą nadwagą. Stosowałam rozliczne diety i wspomagacze farmakologiczne, ale efekty były krótkotrwałe i najczęściej kilogramy atakowały w zwiększonej ilości niż przed dietami. najbardziej skuteczna okazała się dieta 1500 kcal, na której dwa lata temu schudłam 10 kg. Zabrakło mi jednak wsparcia i samozaparcia i wróciłam w szybkim tempie do starej wagi. Teraz dostałam solidnego kopa i postanowiłam spróbować jeszcze raz. Właśnie skończyłam wczoraj dietę kopenhaską i o dziwo udało mi się wytrzymać. Czasem doskwierał mi głód , ale bałam się, że będzie gorzej. Co dziwnego- ani przez chwilę nie czułam ochoty na słodycze, natomiast bardzo chciało mi się pić i marzłam zdecydowanie więcej niż przy normalnym jedzeniu. Dziś zaczełam jeść normalnie ale znacznie mniej- nie czuję głodu! Oby tak dalej.
Chętnie dołączę do waszego grona , tym bardziej , że widzę dziewczynę z moich okolic i łatwo się będzie spotkać. Przesyłam serdeczności dla wszystkich

Czolem dziewczynki

Pragne Was zawiadomic, ze podjelam kolejne wyzwanie czyli :
W 80 dni doprowadzam sie do porzadku czyli:
temat ktory zalozylam po to zeby codziennie wieczorem zapisywac swoje sukcesy zywieniowe / nie czyt.kleski / i zmobilizowac sie wreszcie do systematycznej diety.
Mam nadzieje,ze wytrzymam te 80 dni a potem zobaczymy co dalej
Oczywiscie Was nie opuszczam bo tutaj tez jest moj domek ale i was zapraszam do mojego nowego na czerwona herbatke a w poniedzialki na wodnika
matkamaffi widze ze tez jestes weteranka dietkowania, mnie rowniez gubia slodycze a to co dzialo sie ostatnio wole szybko zapomniec razem z nami napewno ci sie uda, nie wazne ile razy zaczynalysmy odchudzanie, wazne ze chcemy to robic nadal

Co do aniolow to obiecuje solennie ze jutro wieczorkiem juz beda /narazie zrobilam trzy/i mam nadzieje ze sie spodobaja

Calusy dla wszystkich do jutra