Czesc dziewczynki.
Ja wpadam tu tylko zameldowac sie ,ze juz jestem,wrocilam,czasem za bardzo w tym momencie nie dysponuje,bo musze dom do ladu i skladu po tych dwoch tygodniach niebytnosci doprowadzic,jakies gory prania strasza...itd.Ale moge wam szybciutko napisac,ze dzis waga pokazala 2 kg mniej,czyli tyle zostawilam na tych wczasach,moze niewiele,liczylam na wiecej,ale to i tak przeciez sukces,prawda?
Moj ukochany mezus nawet zauwazyl,ze schudlam i taka w ogole ladna i odmieniona(czytaj wypoczeta) wrocilam.Chyba zaczne go jeszcze bardziej kochac.
Wieczorkiem zasiade poczytac posty z dwoch tygodni,od 15.08.Ale bede miala uczte!!! A potem napisze cos wiecej.
Ale sie za wami stesknilam!!!!!!!!Buziaczki
Zakładki