-
Dziewczynki, dajcie mi namiary gdzie mogę poczytać o Atkinsie. Jeżeli nie jest to żywienie tak restrykcyjne jak np. Montignac, to chętnie spróbuję z Wami.
U mnie dalej ok, wczoraj wymachałam się na aerobicu, podwójnie można powiedzieć, bo ostatnio chodzi strasznie dużo pań i na sali jest duszno, więc człowiek poci się od samego stania..... Do tego nie wiem zupełnie dlaczego te osoby, które nie lubią świeżego powietrza stają zawsze przy oknach i nie pozwalają ich otwierać. To horror naprawdę, pani prowadząca mówiła, że po jakiejś grupie były zaparowane całe lustra....Po 15 minutach myslałam, że wyjdę z sali, bo lepiłam się i było mi duszno, ale na szczęście wypatrzyłam okno z tyłu i jak je otworzyłam, to jakoś doszłam do siebie. Swoją drogą, to sale do ćwiczeń powinny koniecznie mieć klimatyzację!
Pozdrawiam,
-
WITAJCIE MIŁE DZIEWECZKI,
dawno mnie tu nie było..... oj dawno
Czytam, czytam, a tu się tyle pozmieniało, że hohohoho
Jestem pod wrażeniem tego czego dokonujecie, BRAWO
U mnie stara śpiewka.... pracy full, czasu zero, kilogramy lecą...., ale w górę
Ot i wszystko.
Pozdrawiam z prawie słonecznego dziś Gdańska
Papatki :P :P :P :P :P
-
Witajcie moje miłe kobitki.
Jest 15 jestem na wodniku i mam nadzieję, że wytrzymam. Piję herbatkę czerwoną. wodę, maślankę.
Agannajestem za tym żeby spróbować Atkinsa, powiedz od kiedy zaczynamy. Program BBC oglądałam raz w niedzielę. Tylko przyznaję, ze nie znam dokładnych zasad tego żywienia. Wiem, że wyklucza się węglowodany, ale czy całkowicie? I czy są proporcje tłuszczów do węglowodanów? Gdybyś mogła coś na ten temat napisać będę wdzięczna. Ja tez poszperam w necie.
Aia jak coś znajdę dam Ci znać.
Aganna od kiedy zaczynamy?]
Jado wpadaj częściej. Zauważyłam , że w "kupie" razniej i łatwiej.
Narazie pozdrawiam Was
Wpadnę póżniej.
-
Witajcie!
I ja trochę rzadziej tu ostatnio zaglądałam, bo mam dużo pracy i innych zajęć. Ale cieszę się, bo udało mi się przeforsować projekt w pracy na który miałam wielką ochotę, a i dwie fuchy szykują mi się na luty
Szczególnie teraz jest mi to potrzebne, bo jednak spodziewam sie sporych wydatków...
Na imprezę jednak poszłam. Pamiętałam, żeby być ciągle na wdechu, więc gorset jakoś ze mnie nie spadł
Poza tym wynudziłam się setnie i tylko patrzyłam na zegar, żeby już wypadało iść do domu.
Gratuluję Wam wytrwałości. I cieszę się, że Agema dochodzisz do siebie po tych żylakach
Rehabilituj się, zdrowiej, ale nie zapodawaj sobie żadnych restrykcyjnych diet!
Ja już nawet nie myślę o jakiś ograniczeniach dietetycznych, ale ćwiczonka baaaardzo by się przydały, a tu nie mogę się zmobilizować
Ech, no i jak to zrobić? Jutro nie mam czasu, w czwartek nie mam czasu, w piątek? Sobotę? A stukać na komputerze muszę, żeby zarobić w lutym!
pozdrawiam serdecznie Wszystkie 40 i okolice
-
Zaczęłam Atkonsa od dzisiaj.
Żeby było przyjemnie to na początek napiszę wam co wolno:
-każdy rodzaj mięsa, ryby i drobiu
każdy rodzaj owoców morza
-prawie każdy rodzaj sera
---wyjątki - wędliny zawierające azot i węgl.
Warzywa
-sałata, cykoria, szczaw, szczypior, ogórek, rzodkiewka,koper, papryka, oliwki,seler naciowy,szparagi,por,kalafior,szpinak,brokuły,kap usta
dozwolone wszystkie przyprawy bez cukru
Tłuszcze
oleje roślinne, masło, oliwa z oliwek i to co przy mięsie
Inne
śmietana, żółty ser, majonez(bez węgl.), jajka, pieczarki
Jest tego całkiem sporo i nie wygląda najgorzej. Reszty nie wolno, ale wybór jest niezły.
Inne zalecenia to standard dietetyczny - trzy posiłki bez podjadania, jedzenie do 18-20, zależy kiedy się idzie spać. Nie ma konieczności różnicowania, można jeść całdzień to samo.Taki reżim jest przez 2 tygodnie, potem można trochę poluzować.
Nie znalazłam w necie żadnej polskiej strony Atkinsa, jak coś znajdziecie to piszcie.
Ale nasmarowałam, mam nadzieję, że zaintetesowane są zadowolone, a niezainteresowane sobie odpuściły.
Nie jest to pewnie ideał dietetyczny, ale wybrałam na razie mniejsze zło. Jeszcze niedawno do tego wszystkiego dorzucałam góry najgorszych z możliwych węglowodanów.Mam nadzieję, że moje ciało na ich braku skorzysta. Jadłospisy swoje wypiszę u siebie, żeby tu za bardzo nie zaśmiecać.
Program na BBC jest od pon. do piątku o 19.00 i powt.o 12.30, ale rano czasem nie tłumaczą, a wtedy nie wszystko jest zrozumiałe, bo strasznie szybko mówią.
Agema, Aia
cieszę się że też chcecie spróbować , ze wspomaganiem zawsze łatwiej. Nie trzeba liczyć ile tłuszczu i białka, ale tak na oko staram się nie przekraczać 2000. Fajnie, co
Jado
jedno słowo: nareszcie
tłuste pozdrowienia dla wszystkich (okraszone sałatą)
-
Witacie Kobietki
Ja dalej pisze tak z doskoku, więc będzie krótko.
Postanowiłam też przyłączyć się do diety Atkinsa i startuje od jutra to jest od 12.01.br.
Kalorie też będę liczyć, aby zanadto się nie rozbuchać.
Mam pożyczoną książkę o diecie Atkinsa a w Internecie znalazłam:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam,
Ewa
-
No dobra....
Aganna żeby nie było Ci samotnie, ja zczynam Atkinsa od jutra. Dzisiaj jeszcze wodnik i wytrzymałam.....
Wielkie dzięki za to co wolno a co nie
Idę do łóżeczka. Bo jutro ide na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy. I nie chcę być zmarnowana.
Pozdrownionka i dobrej nocki dla wszystkich.
-
No dziewczyny,widze jakas frakcje Atkinsowa zakladacie.Zobacze,jak Wam pojdzie,moze sie przylacze,jak wroce z wczasow.
Aia,wypowiedzialas moje slowa.Nigdy tez nie rozumialam,dlaczego kobiety nie lubiace swiezego powietrza podczas gym staja zawsze przy oknach i nie pozwalaja ich otwierac.A jak kiedys jednej pani zaproponowalam,zeby moze poszla do przodu,gdzie to powietrze nie doleci nawet,to sie obrazila,powiedziala,ze w takim razie w ogole wychodzi i juz otwierala drzwi,wiec poprosilam zeby zostala,bo nie bylo moim celem wygnanie jej z sali,zostala,ale atmosfera zrobila sie jeszcze bardziej duszna i goraca.Dlatego moze wole cwiczyc sama w domu,gdzie okno otwieram szeroko i skacze.Inna sprawa,ze jestem wyjatkowo odporna(tfu,tfu...)na wszelkie przeziebienia,moge z mokra glowa wychodzic na mroz itp.A moja zmora w czasie cwiczen jest uczucie goraca.....nie znosze tego,nie przeszkadza mi pot,zmeczenie,ale to goraco bijace wtwarz....
Atkinsowe dziewczyny,trzymam za was kciuki,dzieki Ewa za stronki.
Ja dzis bylam brzeczna,niedawo,no ze 2 godz bedzie,wrocilam z basenu,jak co wtorek,ale jakos rezultatow na wadze niet,poczekam....
Ajka,faktycznie troche ostatnio nas zaniedbujesz.No ale skoro praca wzywa -trudno-pracuj pracuj dziewczyno.A dieta to sie nie przejmuj,tylko nie przesadzaj ,a zgrabniutka to jestes wystarczajaco.Kazda z nas by chciala juz osiągnac twoje proporcje wagowo-wzrostowe.
Szkoda,ze impreza nie fajna byla,bo to milo pobawic sie troche.Mnie niestety tez czesto zdarz sie bywac na takich rautach,gdzie meza juz po 20 minutach ciagne za rekaw marynary,niczym zniecierpliwione dziecko w kosciele z pytaniem -dlugo jeszcze?
Agema gratuluje Wodnika!
No JADO!Nareszcie tu zajrzalas!Dolacz do naszych odnoworocznych postanowien i zmagan,moze dolaczysz do klubu Atkinsowego?Nie wiem,jak ty znajdujesz ta diete,ja powoli sie przekonuje,zeby sprobowac,nie przesadzajac z kaloriami.Ten program na BBC jakos tez mnie do tego sklania.
Krysial,a Twoja dietka to jaka jest w koncu?Optymalna,to znaczy Atkinsa,czy Kwasniewskiego,czy jeszcze cos innego?Dzis kolezanka pozyczyla mi ksiazke z przepisami autorstwa Jana i Tomasz Kwasniewskich i oni tam sposob odzywianie jaki proponuja,nazywaja optymalnym.To o to chodzi?
-
witam kobitki
No ciesze sie ,ze wreszcie zrozumiały i poszły moim śladem .
Aganna ,na forum optymalni.pl -lub arkadia Polania -sa pytania i odpowiedzi ,dyskusje
Kazdy z nas ma inne potrzeby -białka ,węglowodanów czy tłuszczy.
zasada jest proporcja 1b--3 t--0,8w ale ona jest ruchoma -w zależności od wieku
o płci. Ja trzymam wage przy 50g białka 90g tluszczy i 50g wegli
To co w książce ,ze można nieograniczać tłuszcz ---niestety jest nieprawdą
bo ja tyje . Atkins twierdzi ,że można białka bez ograniczeń
niestety też tyje.
może to działa na niektórych . Ja dodatkowo jednak licze kalorie ,żeby zmieścić sie do 1500 --bo na święta pofolgowałam sobie do 2000 --tlustości --no i niestety 1,5kg do przodu . zaznaczam ,że pilnowałam i napewno nie przekroczyłam 80g węgli
To nie jest dieta odchudzająca -tylko sposob odżywiania ,ktory jest ponoć najzdrowszy dla nas drapieżników ---a przy okazji wraca sie do zdrowia i wagi genetycznie uzasadnionej. Tak więc nawet osoby ,które chudną na tym odżywianiu --to motykami napewno nie będą
Teraz naprawde od świąt trzymam sie swoich proporcji
i kalorii i niestety ,tylko 0,5 kg schudłam i dalej ani rusz
Teraz waże 66 kg -a powinnam 60 . Chudłam od maja 1 kg na miesiąc a teraz
waga ma znowu tendencje do góry

Wy jesteście młodsze ,wiec może wasze organy przez zle odżywianie nie są jeszcze tak skitrane więc probujcie a nawet rodzince serwujcie optymalne żarło
zwłaszcza dzieciom -napewno nie będą miały w przyszłości skłonnosci do tycia a i umysł bedzie sprawniejszy .Po za tym przy tym odżywianiu - po słodyczach dostaje sie zgagi ---po za tym Aganna ma racje jest duża odporność na infekcje .
mnie od dwóch lat przestały zęby i gardło boleć a przeziębienie mija po dwóch dniach
przestałam kaszleć -a dawniej koklusze trzymały mnie po pól roku.
no nagadałam sie a teraz dobranoc :P
-
Krysial,zauwazylam,ze Ty nocny Marek,eeeee....nocny Krysial jestes.Jak pisalam,po powrocie z wczasow sprobuje tej diety,tzn trzymac sie proporcji,ale postaram sie tez nie przekraczac dziennej dawki kalorii 1200 i kontynuowac gimnastyke.Bo boje sie ,ze zaczne tyc.Chociaz jak pisalam moja masazystka nie ograniczala sobie specjalnie kalorii,na poczatku jadla wiecej,potem juz mniej,ale chudla najpierw 1 kg tygodniowo,potem coraz wolniej,zrzucila 35 kg,juz nie chudnie,ale tez czyni odstepstwa od diety-slodycze.No jeszcze dodam,ze cwiczyla intensywnie kazdego dnia.
Dziewczeta pewnie jeszcze spia,bo cisza na forum,ja juz duzo spraw zalatwilam:siusiu,kawke...hehe...zrobilam sniadanko rodzince i odwiozlam dziecko do szkoly.Jedno,to duze,bo mlodsza(niestety juz nie mala)ma rozyczke.Te dzieciaki zawsze wiedza kiedy zachorowac.Jak mamy juz bilety na pociag i zaplacone wczasy od poniedzialku to ona rozalie sobie wyhodowala....Tak to juz bywa,ale mam nadzieje,ze do konca tygodnia bedzie juz adrowa.
pozdrawiam,caluski,papa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki