Strona 61 z 144 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 1433

Wątek: Poziomka nie chce już udawać truskawki !

  1. #601
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witajcie Kochani

    Melduję posłusznie, ze moja silna wola zaglada do mnie i zmyka ...szukam jej na rowerku i czuje że ja doganiam
    Czwartek był całkiem ok. bo pedałowałam 45 min., a wczoraj tylko 25 min, ale ważne ze ruch był . Strach pomyśleć jak by wygladała moja waga gdyby nie te ćwiczenia, bo wieczorne jabłuszko, jogurcik, albo twarożek to niby mało, ale ja śpie raczej spokojnie i kiedy mam to spalić

    Ewuniu - sama widzisz, jak to s tą moją siłą jest , a słodycze mnie specjalnie nie ciągną (czasami sie organizm domaga ale nieczęsto)...wiesz, ja ze słodyczy to najbardziej lubię schabowego

    Ramzesku - Ogromnie sie cieszę, ze jak piszesz daje Wam dobrego kopa, bo dla mnie takie słowa są właśnie pozytywnym "kopem" ,...masz rację z tym zeruniem i ruchem, ale to mnie wkurza, bo to jak grabienie liści w czasie wichury ,...a powinno byc tak: ruch bez żerunia = spadek wagi i tak będzie jakem Poziomka

    Krysialku
    - to był twarozek z rodzynkami mojej roboty a nie serniczek chociaż taki opty chętnie bym zjadła tylko robić mi sie nie chce i chetna do jedzenia tylko ja bym była

    Alex - gratuluję, ważne zeby jednak troche ruchu było, sam wiesz dobrze jakie to ważne dzieki za zyczenia i Tobie życzę tego samego, a wiec kosteczki w ruch a tłuszczyk niech spływa

    Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkicm pieknego weekendu ...no i przypominam o raporcikach do tabelki - zrobię ją jak zwykle w niedziele późnym wieczorem i mam nadzieje, ze troszke przytyła w tym tygodniu bidulka

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  2. #602
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Jakoś nie moge zacząć z dietą i grypa mnie na dodatek bierze. Tak by mi się przydała silna wola. Prześlij mi choć troszeczkę na rozruch.

  3. #603
    minus68 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2004
    Posty
    77

    Domyślnie

    U mnie motywacja też spada - jadę z rodziną na obiad (wybiorę drób). Ostatnio nie chce mi się gotować.
    Byłam u kosmetyczki.Oczyściłam sobie cerę i kupiłam gabinetowe kosmetyki. Na tyle mi starczyło zapału - zaczynam dbać o siebie.
    Ważenie w poniedziałek. Dotychczas schudłam 1 kg. Trzymam go silnie za nóżkę.
    Przejemnego weekendu.

  4. #604
    ramzes jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niestety wiele więcej w tym tygodniu nie zrobiłam Mimo to Poziomeczko słodka jogurciku wieczornego sobie nie odmówiłam.Jadę do chałupki jutro, tam mi lepiej idzie, motywację mam większą, to i mam nadzieję spacerki zacznę.Miłej niedzieli

  5. #605
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    POziomko super sobie radzisz a takie chwilowe okresy podjadania kazdy przeciez ma wazne zeby za dlugo nie trwaly
    ja zlapalam wiatr w zagle i od piatku ladnie dietkuje
    a moj tygodniowy ruch wyglada tak; pon,wt,rowerek 60min,sroda marsz 40 min,czwartek latanie caly dzien po sklepach,ale to sie nie liczy piatek marsz 40 min i rowerek 60 min,sobota rowerek 60 min
    tak jak widac z ruchem troche ruszylam
    milutkiej niedzieli zycze

  6. #606
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Coś widżę, że ogarnia ten wątek jesinny brak motywacji? Zimno, mokro, ciemno, brrr, nic tylko siedzieć w ciepłym?

    Ha, to w takim wypadku, wstrzelę mój mały zastrzyk motywacji Wczoraj po raz pierwszy od bardzo długiego czasu przebiegłem 5km. Zacząłem powoli od marszu na 2km, taka rozgrzewka poprze ruch. I wtedy postanowiłem, że zobaczę jak daleko moge przebiec, spokojnym tempem, i bez przymusus. Jak tylko 5 min to też dobrze No i biegłem i biegłem

    Tak więc raportuję sobotnie 30 min marszu i 30 min biegu + dziś 40 min marszu (też 5km). Pozdrawiam!

  7. #607
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witajcie

    Wybaczcie ale nie mam siły zbyt wiele pisać...dietka kuleje, i pocieszajace jest tylko to, ze codziennie troszke się poruszam. Wstawiam cotygodniową tabelkę..i nawet troszke przytyła ...Dziękuję Wam za pamieć i wybaczcie ale dopadł mnie jakiś tumiwisizm i muszę się z nim sama uporać nie psując Wam humoru

    Odezwę sie jak mi przejdzie...może to taki zaduszkowy nastój
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  8. #608
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Poziomko trymam kciuki za odnalezienie słonecznej strony

  9. #609
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    poziomko nie pozwalam...........slyszysz
    wracaj tu szybciutko

  10. #610
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że tumiwisizm przeszedł?

Strona 61 z 144 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •