Mam nadzieję, że wróciło. U mnie niestety zero ruchu od środy kiedy przeziębienie mnie rozłożyło ...Zamieszczone przez poziomka
Mam nadzieję, że wróciło. U mnie niestety zero ruchu od środy kiedy przeziębienie mnie rozłożyło ...Zamieszczone przez poziomka
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witam, mój tygodniowy raporcik: Pon 30 minut siłowni, Wto 25 minut marszu, potem przeziębienie mnie rozłożyło i podniosłem się w sobotę i w niedzielę 40 min marszu.
Życzę wszystkim dobrego, jeśli nie lepszego, przyszłego tygodnia
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witaj Poziomeczko, jak się zorientowałaś u mnie marazm totalny, nawet nie ma co czym wytłumaczyć. Przesiedziałam cały tydzień na fotelu. Może i miło było ale efektów 0. Mam nadzieję, że najgorsze mam już za sobą, ale to nic pewnego. Pozdrawiam Cię słodkości moje jak zwykle wieczorową porą.
Witajcie Słoneczka
Od piatku miałam goscia, więc nie było czasu na forumowanie a i dieta mi gdzieś uciekła wieczorkiem . W niedziele udało mi się popedałować ale w sobote zjadłam moje ulubione lody - to jedyne ze słodyczy które mnie rozkłada na łopatki ....echhh, dobrze, ze zima idzie
Muszę sie Wam przyznac, ze jedyna, która schudła znacznie w ostatnim tygodniu to moja tabelka ...i wcale nie mam ochoty na gratulacje z tego powodu. Gdzie mi moje towarzyszki powymiekały
Misiałko - jestem z Ciebie bardzo dumna i bardzo wdzięczna, bo nie jestem samotna w tych zmaganiach z leniwcem...bardzo Ci dziękuję kochanie ...tak trzymaj i nie marudź, sama wiesz jak wazna jest w dietkowaniu cierpliwośc i konsekwencja ...zobaczysz, że beda efekty
Alex - cieszę sie ogromnie widząc Cie tutaj i cieszę się, ze przeziebienie juz sobie poszło. Gratuluje uporu i mam nadzieję, ze będziesz juz stałym gościem w mojej tabelce . Wiem, ze bardzo profesjonalnie podchodzisz do tematu (czytałam) i nie ukrywam, ze Twoja wiedza moze byc nam bardzo pomocna Pozdrawiam serdecznie
Ramzesku - no i co ja mam powiedzieć ...fotelowych osiagniec nie zaliczam do tabelki ...dupka juz odpoczęła i koniec z leniwcem...wracaj do ruchu, bo sama zobacz jak kiepsko tabelka bez Ciebie wygląda ...Buziaki mooocne słodziaku
Podstolinko - martwi mnie bardzo Twoje wariujace ciśnienie ...uważaj kochanie na siebie, odpoczywaj duzo i dbaj o serduszko...ono jest jedno i baaardzo potrzebne Pozdrawiam Cie cieplutko i życzę zdrówka
A teraz zobaczcie tą mizerote ...znaczy tabelke i zlitujcie się....oddajcie jej troszke swoich kilosków,....niech przytyje choć troszkę
Pozdrawiam cieplutko i lece pedałować
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Mam nadzieję, że pedałowanie było udaneZamieszczone przez poziomka
Mała poprawka: w sobotę nie było u mnie marszu - był to mój pierwszy dzień kiedy zacząłem wychodzić z przeziębienia i było bez większego wysiłku, małe kroczki tylko
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witam wieczorkowo
Wczoraj rowerkowałam 30 min. i dziś też 30 min.....dietke trzymam i tankuje juz druga szklanicę wody ....jeszcze troche i będę chlupac przy chodzeniu
Dorisku Słoneczko , widzę zmiany na Twoim suwaczku Wielkie BUZIAKI i GRATULACJE ...TAK TRZYMAJ DZIELNA DZIEWCZYNKO
Alex - juz sie poprawiłam, znaczy tabelkę ...z racji walki z przeziębieniem małe kroczki zostawiłam na kolorowo na zachęte ...Pozdrawiam serdecznie nasz Rodzynku
Miłego juterka dla Wszystkich
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Poziomeczko słodka, faktycznie tabelka się nieco skurczyła. W tym tygodniu pewnie już się nie poprawię, bo tylko baseny ciepłe mam w planie. Ale przyszłość to ho, ho. Zamówiłam na allegro odbitek, ma mi pomóc, to po pierwsze, a po drugie będę miała nowe dziecię. Małą czekoladową sunię - labradorkę, chyba widzisz,że radość mnie rozpiera. Już ona mi da popalić, przegoni mnie ostro parę razy dziennie. Pozdrawiam wieczorową porą.
cześć Poziomeczko
u mnie niestety też,ale tylko w diecie,bo humorek dopisuje.u mnie marazm totalny
Zakładki