Strona 7 z 144 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 1433

Wątek: Poziomka nie chce już udawać truskawki !

  1. #61
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poziomko tylko tak dalej Świetnie sobie radzisz !
    Zmęczenie to dopadło dzisiaj wszystkich - to chyba sprawka pogody Ja też cały dzień czułam się senna.

    Mnie też mobilizuje Twój zapał do diety. Miło się czyta, że ktoś znalazł odpowiednią dla siebie dietę i jest zadowolony z efektów jej stosowania i ma sukcesy


    Puma nie ma niestety takiej diety . Jedynie co mogę Ci poradzić to nie jedz wieczorem węglowodanów, bo one napędzają chęć jedzenia, czujesz głód. Im więcej ich zjesz, tym większe uczucie głodu odczujesz. Jedz kolację białkową i potem już tylko pij , najlepiej coś ciepłego. Powinno pomóc a z czasem się przyzwyczaisz

    Pozdrawiam serdecznie

  2. #62
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witam Słoneczka moje kochane

    Wczoraj nie było dobrze...wieczorem "nosiło" mnie strasznie.... wreszcie pękłam na 2 plasterki sera żółtego ... fatalnie sie z tym czułam juz 5 min. później . Nigdy więcej żadnego pękania

    Mam do Was ogromna prośbę jesli już zajrzycie do mnie to zostawcie jakiś ślad , choćby uśmieszek.... bardzo mi to pomaga, kiedy widzę, że ktoś mnie czyta


    Ewuniu - na Ciebie zawsze mogę liczyć - buziaki ogromniaste za to Trzymam kciuki za Ciebie... a zapał działa w obie strony - to Wy jestescie paliwem do tego zapału

    Całuski dla wszystkich walczacych dziewczynek i miłego dzionka

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  3. #63
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Ranny z Ciebie ptaszek poziomeczko nie ma co . Ja juz zaczynam pomalenku mormalnie zyc,ale nie ukrywam tez tego ,ze Wasza w tym zasluga.Pomagacie dziewczynki nawet sobie z tego sprawy nie zdajecie- i za to Wam wszystkim z tego miejsca dziekuje.
    I w mysl powiedzenia ,ze : czas najlepszy lekarz i wszystkie rany zagoi staram sie tak zyc. W tym ostatnim okresie zycia brata dosyc trudnych chwil przezylam .Teraz musze stanac na nogi i to mocno bo to jeszcze na tej Ziemi -Matce sa inne istoty ,ktorym jetem potrzebna No to sluze swoja osoba jak umiem .
    masz racje poziomeczko nigdy wiecej zadnego pekania .Zwroc uwage na jedno : TY NAPEWNO NIE JESTES GLODNA WTAKICH MOMENTACH TO RACZEJ ODZYWA SIE STARE PRZYZWYCZAJENIE ,ZE MUSISZ COS WSZAMAC.
    Nawyk rozumiesz Ja rowniez z tym walcze naprawde caly czas i jak podchodze pod lodowke to zaczynam sobie glosno mowic: no nie Irena za pingwinka to Ty robic nie bedziesz .Smiejac sie sama z siebie odchodze .Chociaz Ci powiem ze tych podejsc w ciagu dnia mam mnostwo .Narazie udaje sie ,oby tylko weszlo w krew ze nie wolno podjadac.
    Życze Ci ytego z calego serducha -pozdrawiam i jeszcze zycze wytrwalosci w dietkowaniu i gubieniu zbednych kiloskow.
    110/77 ladnie by bylo gdybym zatrzymala juz te wage ,bo to ostatnio mi sie troche schudlo .Caluski -do milego uslyszenia .

  4. #64
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poziomko nic strasznego się nie stało. Dwa pasterki sera to nie kromka chleba
    A wiesz, jak ja czasem mam chęć coś zjeść , oczywiście wieczorem, to jak pisałam już , robię sobie herbatę ze słodzikiem - jest ciepła i słodka - wypełnia żołądek i zaspokaja zachcianki. A tak w ogóle to tłumaczę sobie, że jak ssie to znaczy że chudnę - baaardzo pomaga

    Nie zamartwiaj się tym serem , bo i tak dobrze chudniesz :P

    Pozdrawiam
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #65
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Witajcie, moje Miłe :P
    Ewcia, ja w ogóle staram sie nie jeść wieczorem nic, ale ponieważ chodzę późno spać, to mnie nosi. Ale dzięki za radę, jeśli coś będę musiała wmłócić, to będzie to białko :P Ani ciupinki węgla :P
    Poziomko, nie rób sobie wyrzutów z powodu kawałka serka Dieta nie powinna być dla nas katorgą, tyko nauczmy się ją stosować i smakować jak dojrzałe kobiety. Urocza kolacja przy świecach nie może sie nie odbyć, bo ...... No bo co? W tym wieku trzeba cenić piękne chwile. Może wcinanie sera prosto z lodówki na chybcika nie jest taka chwilą, ale nie ma się co zadręczać, popatrz na swój suwaczek, jesteś taka dzielna i wytrwała, świetnie Ci idzie.
    A u mnie codziennie rano o 200 deko mniej. Niby niewiele, ale jednak to kosteczka masła. Już niedługo przesunę królika :P
    Idę do pracy, pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

  6. #66
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witajcie kochane dziewczyny

    Jesteście niesamowite, cudowne - jęknęłam po cichutku rano i już odzew !!! dzękuję Wam Słoneczka

    Dziś kolejny dzień z dietką ... śniadanko tradycyjnie już wafelek z twarożkiem, w pracy sałatka (tym razem z odrobina tuńczyka) na dwa razy, i przed chwilka kolacyjka - serek camember na ciepło z łyzka żurawiny ... i koniec na dziś, poza tankowaniem oczywista i to do pełna . Swoją droga ciekawe jaki mam litraż


    podstolino - wstaję o 6 rano choć do pracy wychodzę dopiero o 8, ale ja tak lubię, najpierw kawka, miła lektura...potrzebuje czasu na rozruch zwykle czytam, ale dziś pęcłam...i musiałam coś naskrobać. Nie zawiodłam się . Masz rację - sama o tym pisałam - że ten pozorny głód pochodzi z głowy a nie żołądka . Wyobrażam sobie jak musi Ci być trudno, zwłaszcza teraz kiedy już tyle osiądnęłaś... ale ten sukces to najlepszy strażnik , szkoda przecież zaprzepaścić własnego wysiłku.
    Podstolinko kochana wracaj do równowagi i trzymaj się dzielnie i pamiętaj, że zawsze jesteśmy z Tobą

    Ewuniu - ja wiem, ze te dwa plasterki to niby nic...ale sam fakt już mnie zezłościł Dla mnie, jak nie to nie i już , beż żadnej taryfy ulgowej...bo to prowadzi do porażki.
    Jak sie w głowie coś przewróci to żadne argumenty nie trafaiają...ani woda ani inne sztuczki... ale ja sie juz wiecej nie dam!!!! Raz się zdarzyło, czyli zaliczyłam i na tym koniec!
    Dziękuję Ci kochana za pocieszenie i wsparcie, teraz mam juz więcej siły Buziaczki

    Pumko - już nie robię sobie wyrzutów dzięki Wam ...silne postanowienie i idziemy dalej .Ogromnie sie Cieszę, że Twój króliczek niedługo pokica dalej (wiesz, ja mam prawdziwego króliczka rasy baran - czarny chłopak Ptyś). Tak bardzo cieszą mnie Wasze sukcesy ... trzymaj tak dalej Pumeczko...całuski

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  7. #67
    clementaine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poziomeczko, fajny masz nick, ja lubię poziomki. Pozdrawiam i życzę wytrwałości - i uważaj! bo jak nie będziesz się pilnować swoich postanowień to już my Ci pokażemy Dasz radę! 58 kg przyjdzie, może już latem???

  8. #68
    soonata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    przeczytalam - pozdrawiam i dziekuje za powitanie
    odezwe sie jeszcze bo mialas ten sam problem co ja - niejedzienie przez caly dzien i opychanie sie wieczorem ...

  9. #69
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    poziomko,serek zolty to samo zdrowie,nie powinnas miec wyrzutow....ja polakomilam sie na cos bardzo niedozwolonego pozdrawiam

  10. #70
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Hejeczka

    Byoł ważenie i.....jest 69,9.... ogromnie się cieszę połaskotałam kurczaka w piórka i przeskoczył oczko

    Musiałam zajrzeć i podzielić sie z Wami radością, to w dużej mierze dzięki Wam moje Skarby kochane

    clementaine - dzięki serdeczne za wiarę, postaram sie nie zawieść

    soonata - witaj u mnie i zaglądaj jak najczęsciej.... może pogadamy więcej kiedyś jak bedzie czas, bo ja tez pracuś jestem i też mam absorbujące hobby, ale nadwaga psuła mi radośc nawet z tego .. trzymam kciuki za Ciebie

    misialko - to nie o te plasterki chodziło, ale o zasadę, śpieszę się teraz do pracy może wieczorem więcej napiszę,... ściekam mooocno i dziękuję za pamięc o mnie

    Miłego i lekkiego dzionka

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

Strona 7 z 144 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •